Kolejny update z walki z brakiem funduszy.
Od ostatniego posta samochód był już złożony:

(pierwszy wyjazd, jeszcze gnieniegdzie maskowanie po lakierowaniu, sporo rzeczy nie zrobionych)

(ostatni wyjazd z tym silnikiem, a konkretnie już holowanie)
ale niestety padła pompa oleju. Wałek napędzający kręcił się swobodnie wewnątrz zębatek które miały pompować olej. Winę zrzuciłbym na luźny łańcuch pompy,który zaczął wycierać ścianki bloku i fragmenty pompy, co wygenerowało potężną ilość opiłków metalu. W bloku znalazła się też dziura, spowodowana zastosowaniem śrub od 1.0 ALL przy swapie łapy pod wspomaganie. Ze względu na podejrzaną uszczelkę pod głowicą przedtem silnik nie będzie remontowany.
Zamiast niego znajdzie się 1.6 AEE.
W samochodzie doszły:
-czarna podsufitka i słupki
-rozpórka kielichów przednia
-końcówki wahaczy nowe
-porządne ogarnięcie kabli od CA
-wyspawana cała podłoga, naprawione mocowania sanek do podłużnic (rozcięte i pospawane)
-porządna zaślepka tylnej wycieraczki zamiast śruby
-ciemne obwódki kierunków przód.
Na chwilę obecną samochód stoi w ten sposób:
Wszystkie prace przy samochodzie jak do tej pory wykonywałem samodzielnie, bez najmniejszej pomocy mechaników, lakierników, blacharzy, ani innych profesjonalistów.