Strona 2 z 2

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 11 paź 2010, 20:20
autor: rat4
jak już topić kasę to tę wkładkę bierz, ja raz utopiłem w to drugie KN57i i to najgłupsze co w życiu zrobiłem jeśli chodzi o inwestycje, po założeniu stożka z tą rurą i rurką na odmę auto buczy jak krowa w oborze, przy dodawaniu gazu i przy butowaniu, osiągi pogorszył ten zestaw znakomicie auto toczy się jak walec...
Idealne rozwiązanie dla tych którzy lubią decybele w kabinie jak i na zewnątrz aby ktoś się odwrócił i popukał po głowie...
Szczerze to w każdym przypadku ulokowania tych 200 lub 300 zł nie spodziewaj się żadnych efektów bo ich nie będzie, i nie mówię tego ze złośliwości, niestety. :hello:

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 13 paź 2010, 12:09
autor: JarekF
Wydając 300 zł ot tak sobie żeby nieznacznie (być może) zwiększyć osiągi w Twoim wypadku wolałbym chyba postawić auto na dwa dni, dorzucić parę zł i kupić AEE a efekt byłby lepszy ;)

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 13 paź 2010, 18:49
autor: krzyDOLAR
ze swapem zbyt dużo motania, a filtr zamontuję samemu. dystrybutor k&n podaje wzrost mocy odpowiednio o 8 bądź 12 koni. wrzucę E-1210 i napiszę czy było warto.

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 13 paź 2010, 20:08
autor: JarekF
[quote="krzyDOLAR"]ze swapem zbyt dużo motania[/quote]
Przy dobrych warunkach sprzętowych i pomocy drugiej osoby jedno popołudnie+wieczór ;)
Ale ok :agree: zdaj relację jak zakupisz filtr :D

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 13 paź 2010, 21:21
autor: rat4
k&n podaje wzrost mocy odpowiednio o 8 bądź 12 koni
z całym szacunkiem ale ten tekst nadaje się do działu humor.
PS a tak na poważnie to zmierz i wypowiedz się na temat poprawy osiągów po zmianie ori na wkładkę kn

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 13 paź 2010, 21:26
autor: vwkas18
[quote="rat4"]Cytuj:
k&n podaje wzrost mocy odpowiednio o 8 bądź 12 koni[/quote]
według producenta daje przyrost w pewnym zakresie obrotowym (jest to średnia)
hheee załuż sobie wkładkę a stożek będzie prosta odpowiedź
moim zdaniem stożek po za zmianą dzwięku niedaje nic po za większą ilością syfu
odd dawna wiadomo że albo wkładka albo filtr typu "grzybek" gdzie jest większa płaszczyzna

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 15 paź 2010, 11:03
autor: karik712
Nie oszukujmy sie :P z tymi dodatkowymi koniami to lipa :P
Głównym efektem który ja sam doświadczyłem jest lepsze wkręcanie sie silnika na obroty, dzięki czemu samochód odrobine łatwiej przyśpiesza. Moim zdaniem to nie jest po to aby dać moc, tylko po to aby lepiej ją oddawać.

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 21 paź 2010, 16:04
autor: vwkas18
karik712 nie wiem czy taka lipa skoro mają 20% lepszą przepuszczalność od tradycyjnego filtra papierowego
więcej zasysanego powietrza tym inaczej spala się mieszanka
koni może nie będzie przybędzie ale napewno kultura pracy silnika się zmieni na +
a tak propo wkładka jest wykonana z bawełnianej gazy :grin:
http://www.knfilters.com/images/l/12276-4_Back.jpg

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 21 paź 2010, 17:48
autor: karik712
[quote="vwkas18"]karik712 nie wiem czy taka lipa skoro mają 20% lepszą przepuszczalność od tradycyjnego filtra papierowego
więcej zasysanego powietrza tym inaczej spala się mieszanka
koni może nie będzie przybędzie ale napewno kultura pracy silnika się zmieni na +
a tak propo wkładka jest wykonana z bawełnianej gazy :grin:
http://www.knfilters.com/images/l/12276-4_Back.jpg[/quote]

najpierw piszesz że nie taka lipa, po czym powtarzasz moje twierdzenia że koni nie przybywa a kultura pracy lepsza. To o co Ci wogóle chodzi? :scratch: :scratch:

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 21 paź 2010, 18:00
autor: vwkas18
karik712 lipa to jest zesrać się na gazetę
nalepki tylko dają 10 koni :grin: za każdą
silnik silnikowi nie równy a dwa przyrost mocy (przy wymianie filtra) zależy od temperatury powietrza na zewnątrz temperatury w dolocie i ciśnienia
w wielu badaniach dają maks przyrost 2,7 procenta mimo to są zakładane (ile będzie to kuniów sam każdy może sobie policzyć czy je odczuje mimo to uważam że lepsze od papierowych)

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 21 paź 2010, 21:54
autor: rat4
nie wiem czy taka lipa skoro mają 20% lepszą przepuszczalność od tradycyjnego filtra papierowego
trele morele,
Czy zwiększenie zasysanego powietrza zwiększy nasze osiągi?
przecież w komorze spalania wybucha mieszanka paliwowo powietrzna określona dokładnie i przygotowywana przez kompa i jego wszystkie czujniki,
Jak ktoś miał za młodu motorynkę czy inne ustrojstwo i regulował kiedyś gaźnik to wie dobrze że niedobór jak i przesyt mieszanki w paliwo spowoduje to samo czy zgaśnięcie lub pogorszenie osiągów.

Zróbcie sobie taki test, stary filterek powietrza np. dziurawimy bądź usuwamy większą część papieru, nakładamy rajstopkę (na wypadek żeby nie wleciał większy paproch np liść)
Odpalamy auto i próbujemy większej przepuszczalności, niestety dolocik jest fabrycznie obliczony i skonstruowany wedle jakichś badań aby optymalnie spalał i mniej więcej nie mulił jak polonez, każda zmiana która wydaje się jako rzekomo lepsza jest tu nie na miejscu i tylko pogorszy osiągi, to samo będzie jak wyrzucimy całkiem filtr powietrza, będzie delikatnie przymulony i będzie słychać zasysanie powietrza a przy butowaniu głośny dźwięk buuuu oraz mulaste auto.
Nie wierzycie to sprawdźcie sami. Ja już się w to pobawiłem :autko: :doh:

Re: Sportowa wkładka filtru powietrza

: 22 paź 2010, 18:11
autor: rafu
Witajcie,
mam pytanko odnośnie zabaw z wkładkami / filtrami.

Dotychczas miałem założony filtr K&N typu "grzybek", który siedział bezpośrednio na przepustnicy, bez żadnego dolotu (do tego filtr nie był czyszczony jak przypuszczam ze 2-3 lata, bo mi to umknęło a poprzednia właścicielka, jak ją znam, tym bardziej tego nie zrobiła). Zarówno mój znajomy mechanik, jak i ludzie na tym forum, wypowiadali się, że taki filtr nie ma sensu, bo ciepłe powietrze itd. i lepiej będzie wrócić do oryginalnego filtra z ewentualnie sportową wkładką.
Tak też zrobiłem, wydałem kasę na brakujące części i na wkładkę K&N. No i rozczarowanie - auto chodzi dużo gorzej niż przedtem, nie zbiera się już tak samo, brakuje mu kopa, którego miał dawniej przy pewnych obrotach. Owszem, zgodnie z wcześniejszymi postami, dużo lepiej wkręca się na obroty, ale co z tego, skoro za tymi obrotami nic nie idzie?
I tu moje pytanie - czy z taką wkładką trzeba na początku coś zrobić? (bo mam ją dwa dni) Ona niby jest nasączona fabrycznie, ma czerwony kolor.
Czy też taki "grzybek" może i zasysał ciepłe powietrze, ale przez to, że miał dużo większą powierzchnię filtrującą, ostatecznie wychodził korzystniej? Mam tego "grzybka" i mogę do niego wrócić, ale to będzie znaczyło sporo kasy i zachodu na marne :/