VWPolo Klub

[quote=""Marcin86c""]czy ktoś już to robił i czy nic się nie stało?
i jaki olej najlepiej zalać? waham sie miedzy motulem i castrolem[/quote]

Ja tak zrobiłem i jeżdżę nic się nie dzieje wszystko jest ok.

zalezy od stanu silnika.
15 jest gesta wchodzi w mikroszczeliny, uszczelnia... 10 moze byc za rzadka na stary silnik.

Ja lałem Fuchs Titan 10W40 i nic się nie działo teraz zmieniam na olej Valvoline Maxlife wszyscy co zaczęli bardzo sobie go chwalą

zmieniłem z oleju 15w40 Gulf na 10w40 Valvoline Maxlife i jestem zadowolony, nic nie cieknie, a silnik lepiej pracuje
auto jeździło wiele lata na mineralnym (co najmniej 4)

ja tez mam go w swoim aucie i silnik o wiele ciszej pracuje i nie wiem czy to mozliwe ale zauwazylem ze rowniez lepiej sie zbiera

Ja też leję Mobil 1 Super 2000 i jakoś nie widze żadnych problemów. Poza tym auto jeździło dłuższy czas na 15w10 i też przeszedłem na 10w40.

Przedtem kupowałem Fuchs myślałem że lepszego nie ma ale gdy wlałem MAXLIFE już innego bym nie wlał do silnika. Kto miał z tym olejem do czynienia wie o czym mówię

Wszystko zależy od stanu silnika, wiadomo że rzadszego oleju będzie więcej ubywać, jeżeli silnik go lubi
Jestem za tym żeby lać dobry olej, w moim polo też zmieniłem na 10w i wszystko gra, jako że silnik ma niski przebieg myślę że i 5w40 byłby dobrym wyborem.

To prawda olej półsyntetyczny jest robiony na bazie mineralnej.

Witam.
W poprzednich autach zawsze miałem 10w.
W maluchu- było ok, latał jak szatan, w ibizie 021a- niestety po znianie oleju zaczęła klepać, remoncik silnika i latała.
Teraz w obu swoich autach mam zalany 10W40 i jest wszystko ok. Scirocco jeszcze kiedy miało silnik JH miało 10w bez problemów i teraz na G60 też 10w daje radę. Oba silniki już po dobrych 250 tys.km.
Do polo 1.4D z 92 i prawie 300 tys.km przebiegu też wlałem 10w i nie widzę skutków ubocznych.

Co do marki oleju. wypróbowałem już wiele, Lotos, Mobil, Castrol... Wg. mnie nie ma specjalnych różnic, przecież wszystkie muszą spełniać jakieś tam normy i przez 10 tys.km od wymiany do wymiany dają radę te normy spełnić a olej w dieslu jak i zresztą w moim sciro nie ma lekkiego życia :cool2:

Większość oliwek to oleje mineralne hydrokrakowane, na opakowaniu piszą co chcą i praktycznie są bezkarni.
Polecam wybrać sobie olej i poczytać w internecie kartę produktu tam wszystkie dane są na tacy.
U mnie oleju nie bierze nic, próbowałem minerała 10W40 API:SJ (szklanki grają z rana przez moment) próbowałem 5W30
wg mnie zbyt rzadki dla polówki jakoś dziwnie silnik na nim chodził, najlepiej i najciszej na półsytnetykach 10W40.
Co do marek to próbowałem naprawdę wiele i póki co tylko olej GM odradzam bo zostawia niezły szlam.
Z tańszych polskie oleje, czy inne które kosztują w granicach 50-70 zł/4L z normą SL/SM sprawują się świetnie.
Mam już ponad 220 kkm i nie będę już wlewać 5W bo nie ma sensu.
Przy zdrowym silniku zmiana oleju na jakikolwiek inny nie powinna przynieść żadnych efektów negatywnych.
Wiadomo nie robi się tego bo i po co ale tragedii nie będzie.
Z minerała na półsyntetyk (czyli 70% mineralnej bazy) można spokojnie zmienić i nic się nie stanie.