VWPolo Klub

Witam,

jak w temacie wskaznik paliwa mi oszukuje... a mianowicie w zeszłym roku padła mi pompa i na warsztacie wymienili mi wkład (tak mi powiedzieli)
od tego czasu po zalaniu do pełna pokazuje nieco powyzej 1/2 zbiornika czasem pokaze 3/4

natomiast jak schodzi paliwo to od 1/2 do 0 pokazuje juz dobrze:(
co to moze byc??? dodam ze pływak był sprawdzany, chyba 2-3 razy rozbierane i poprawiane było
po wyjechaniu z warsztatu ok a pozniej na nowo. niby lezy idealnie i nigdzie sie nie przycina ale jak widac cos go boli:( co prawda juz sie przyzwyczaiłem ale mimo to mam nerwa na durny wskaznik.

prosze pomóżcie

nikt nie wie co to moze byc?

Najprościej jest podmienić pływak z innej Polówki. Jeśli będzie to samo to coś jest z prądem.

czyli rozumiem ze bratu musze rozebrac polo:D najgorsze jest to ze lipnie sie to rozbiera

Kolego może coś z potencjometrem- po wyjęciu, przesuwaj powoli pływak do skrajnych położeń i obserwuj wskaźnik na liczniku

ale po rozebraniu pompy przy pełnym zbiorniku sprawdzeniu pływaka i włozeniu było ok do kolejnego zjechania paliwa. moze byc nie odpowiedni wkład?

Raczej wkład pompy nie ma nic do wskazań poziomu paliwa. I tak trzeba znowu wyciągnać pompę ze zbiornika, więc zamiast rozbierać auto brata trzeba postąpić jak zaleca krzychu20. Sprawdź potencjometr. Jeśli będzie wskaźnik dobrze wskazywał na sucho to wtedy wiesz, że potencjometr jest dobry i dzieje się coś z pływakiem.

Może i ja się podłącze tylko z 1.4 AEX 6N..
Ten wskaźnik paliwa działa strasznie dziwnie.. zaleję 20L jest prawie 1/2 baku.. zrobie 5km, zgaszę,odpalę i jest już prawie 1cm mniej wg. wskazówki.. W baku paliwa spoko na 100km a na wskazówce zero :/
Wy też tak macie w swoich 6n? czy troche inaczej?

tez kolego, to są bardzo nieprecyzyjne wskaźniki paliwa także trzeba patrzec z przymrużeniem oka :blind:

Ale bez przesady, że jest paliwo, a pokazuje coś innego. Moim zdaniem coś nie gra. Choć to też zależy od konkretnego auta, bo czasami na "oparach" wg wskaźnika więcej się przejedzie, czasami mniej.

Sytuacja z życia - znajomym brakło na trasie paliwa w Toyocie Yaris 1.4 diesel i po zatankowaniu paliwa ponowne odpalenie trwało ok. minuty.

[quote="sebbastian"]Wydaje mi się, że pojemność baku to 45 litrów w tym 7 litrów rezerwy. Książki do Polo nie czytałem.[/quote]
Piszą tutaj ludzie by zasięgnąć sprawdzonej opinii a nie wydaje mi się, możliwe, być może i tym podobne...
Nauczcie się tego w końcu!!!!!
Polo ma 40 litrów pojemności zbiornika, 5ltr rezerwy i 10 ltr mieści się w zbiornik odpowietrzający!!! W sumie daje nam to 55 ltr i więcej choćbyś chciał nie zmieścisz!

Koledzy,

wczoraj wyjechałem w krótką trasę, mając według wskaźnika 1/4 zbiornika. po 18 km dojechałem na miejsce, zgasiłem auto na 5 minut, odpalam, a tu głęboka rezerwa. Przejechałem kawałek, znowu zgasiłem. Odpalam jest trochę więcej ale nadal czerwono.
Ruszyłem do domu i po przejechaniu około 12 km wskazówka pomału wróciła na miejsce gdzie była zaczynając trasę..

Czy to też jest normalne??

Witam, problem u mnie był taki, że wskaźnik pokazywał mi cały czas 1/2 zbiornika paliwa ;/;/.. Więc szukałem przyczyny w necie iii nic ciekawego nie znalazłem.. To udałem się do auta, wyjąłem pływak i go sprawdziłem : czyściłem styki i takie tam, ale przykuło moją uwagę płytka na której są takie czarne kwadraciki "rezystory" wziąłem miernik i omomierzem sprawdziłem ścieżki łączące te rezystory. Po czym się okazało, że na pierwszym oporniku pokazuje mi 0.6 om, ale tuż za nim pokazuje 0.0 om więc go ominąłem i połączyłem cienkim drucikiem ścieżki i działa. Więc problem polega w płytce od pływka, przynajmniej u mnie tak było. Pozdrwiam


Bynajmniej oznacza zupełnie co innego
Czaja

Witam! Odgrzeję trochę temat. U mnie też wskazówka zaczyna opadać po przejechaniu 200km. Wymieniłem cały pływak i nic się nie zmieniło. Także uważam ,że to nie wina pływaka (rezystora). Zauważyłem też, że jak przekręciłem kluczyk w stacyjce i nie odpalając samochodu przez kilka minut, to wskazówka opadła o jedną mała kreskę, czyli wskazanie by się wtedy zgadzało. Jednak gdy odpaliłem samochód i przejechałem kilka kilometrów znowu wskazówka podniosła się o jedną kreskę. Czy może ktoś się z tym uporał?

[quote="gregor_gg"]Zauważyłem też, że jak przekręciłem kluczyk w stacyjce i nie odpalając samochodu przez kilka minut, to wskazówka opadła o jedną mała kreskę, czyli wskazanie by się wtedy zgadzało. Jednak gdy odpaliłem samochód i przejechałem kilka kilometrów znowu wskazówka podniosła się o jedną kreskę.[/quote]
Nie uwzględniłeś, że płyn w zbiorniku podczas jazdy sobie "chlupie", a na postoju w zależności od pochyłości terenu, gdzieś sobie spływa...
[quote="gregor_gg"] Czy może ktoś się z tym uporał?[/quote]
Dlaczego tak wszystkim przeszkadza, że wskazówka jest za długo w pozycji max? Ja jestem niezmiernie szczęśliwy gdy tak jest. Sterownik uśrednia wartość paliwa w zbiorniku najwierniej jak to możliwe (w zależności od aktualnego stanu pojazdu) i czasami niektórzy myślą, że wskaźniki fiksują.