VWPolo Klub

Mam jeszcze jedno, dość istotne pytanie:
W tym wężyku o który mi chodzi mam takie wejście gdzie podłącza się moduł który mierzy ciśnienie bądź temp. - nie jestem do końca pewien. Czy u was w polo też jest coś takiego, to wygląda tak że rurka idzie do góry prosto i potem do niej prostopadle jest takie wejście gdzie wchodzi ta kostka, zresztą zamieszczam zdjęcie na którym to widać :

http://imageshack.us/photo/my-images/269/modul1.jpg/

[quote="Ysiu"]Mam jeszcze jedno, dość istotne pytanie:
W tym wężyku o który mi chodzi mam takie wejście gdzie podłącza się moduł który mierzy ciśnienie bądź temp. - nie jestem do końca pewien. Czy u was w polo też jest coś takiego, to wygląda tak że rurka idzie do góry prosto i potem do niej prostopadle jest takie wejście gdzie wchodzi ta kostka, zresztą zamieszczam zdjęcie na którym to widać :

http://imageshack.us/photo/my-images/269/modul1.jpg/[/quote]

nie w każdym polo jest ten czujnik, nie wiem od czego to zależy

Huraaa w końcu udało mi się rozmontować wężyk. Wasze porady odnośnie demontażu bardzo mi pomogły, rozmontowałem lewie przednie koło, kumpel z dołu te przewody odgiał a ja kręciłem tą przedłużką i w końcu poszło dziadostwo ^.^.

Pozwoliłem sobie porobić zdjęcia tego przewodu, jak widać nie jest on w najlepszym stanie i teraz pytanie moje jest co z tym robić ?
Spróbować zakuć, zaspawać, zalutować czy co z tym robić ? Jeśli ktoś ma taki wężyk jak na zdjęciu to chętne kupię za rozsądne pieniądze. Niżej zdjęcia przewodu:

http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... caly2.jpg/ => Na tym zdjęciu zaznaczyłem w którym miejscu cieknie

http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... caly1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... pompa.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/14 ... dnia1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/29/modulm.jpg/

ja bym raczej szukał używki w dobrym stanie. Nie ma to jak oryginał.
to jest chyba taki jak twój ale stan też nie najlepszy
http://allegro.pl/seat-arosa-1-4-mpi-wa ... 61144.html

To co jest na aukcji to nie jest do końca wąż który pasuje do mojego polo - brakuje tutaj tego modułu który znajduje się w moim Polu. Niżej podaję w skrócie dane mojego samochodu:

Volkswagen Polo 99r, silnik 1.0, 3-drzwiowy, typ 6n
50kM,benzyna, brak klimatyzacji, elektrycznych szyb,lusterek itp.

Niestety po żmudnych poszukiwaniach na szrotach jak i w różnych sklepach z częściami motoryzacyjnymi nie udało mi się znaleźć tego przewodu z czujnikiem. Mam namierzonych nawet kilka miejsc gdzie sprzedają ten sam przewód co mam z tym żaden nie posiada tego wejścia na czujnik.

I tu mam pytanie:

Czy jak kupie i zamontuje przewód wspomagania bez czujnika to czy będzie działało wspomaganie w moim aucie ? I czy nie będzie to powodem jakiś błędów bądź problemem w działaniu jakiś podzespołów w samochodzie ?
Przyznam szczerze że nie wiem od czego jest ten czujnik w ogóle. Gdy wysiadło mi wspomaganie nic mi się nie wyświetliło dlatego zastanawia mnie sens tego czujnika w tym wężyku gdyż raz wydaje się on bezużyteczny a ponadto mam problem znaleźć wężyk z taką wtyczką :/

W końcu udało mi się rozwiązać tą usterkę. Oddałem przewód do zakuwania, gdzie wężyk poucinali i zakuli w miejscu gdzie było pęknięcie bądź większe ślady korozji. Tu zapłaciłem 120 zł

Potem na sam montaż do mechanika, tu było sporo zabawy bo mechanik nie umiał tego zamontować i musiałem do nich się przejść i pokazać im jak ten wężyk idzie gdyż zamiast poprowadzić wężyk nad skrzynią to ci gdzieś tam bokiem go wcisnęli i wężyk cały zwisał ale cóż, zapłaciłem 70 zł ale przynajmniej działa.

Za płyn zapłaciłem 40 zł, dla zainteresowanych to taki jaki kolor tego korka przy zbiorniczku taki należy wlać płyn - w moim przypadku był to zielony korek więc wlałem płyn FEBI 6161. Ten płyn ma całą zieloną butelkę z czerwonym korkiem, taki jak np. tutaj w aukcji:

http://allegro.pl/oryginal-febi-nr-0616 ... 61198.html

Całość się zamknęła w 230 zł, jak dla mnie nie jest gdy sobie przypominam jak mi w autoryzowanym krzyknęli 800 zł za nowy + nie byli pewni jaki to przewód więc to u nich trzeba było by go dementować/ montować i tu rządali za robociznę +/ 400 zł więc szykowało się na 1200 zł. Oby ten wężyk jeszcze trochę wytrzymał

a ten wężyk nie jest metalowy czasmi bo ja u siebie mam metalowy i jak mi ciekł od wspomagania to go pospawałem niektórzy prubują węże od koparek ciągników montować byle były ciśnieniowe i śruby pasowały