VWPolo Klub

[quote="vwkas18"]fifel słabo szukasz
[/quote]
Czy ja wiem czy slabo... znalazlem sklep w ktorym mozna kupic wszystkie czesci do klimy do poli
Ale dzieki za linka, na pewno sie przyda

fifel można było kupić :boredom: obawiam się

1. Co do ogniw peltiera to wiem ze lipa z tego wyjdzie bo po pierwsze wydzielaja cieplo ktore trzeba gdzies odprowadzic, po drugie sa bardzo drogie jesli bys chcial kupic ich tyle zeby wydolily a po trzecie przy takiej ilosci ogniw ktore by wydolily zeby schlodzic wnetrze musial bys dostarczyc duzej ilosci energii elektrycznej. Nie oplaca sie

2. Klimatyzator w bagazniku podpiety pod przetwornice tez niestety nie zda egzaminu bo nie wiem jaka bys musial miec przetwornice do tego... przetwornica uciagnie Ci 70-100 Watowe urzadzenie...

3. Lodowka na 12v nie wydoli zeby schlodzic wnetrze samochodu, a dodatkowo zajedziesz sprezarke jak bedzie caly czas musiala byc na chodzie, chyba ze kupisz lodowke na ogniwa peltiera - to wroc do punktu 1

Najlepszym rozwiazaniem jest po prostu lodowka taka na wklady i suchy lod, ale to tez klopotliwe rozwiazanie i nie wiadomo ile utrzyma chlod w samochodzie...

Generalnie zawsze nalezy pamietac ze tu dziala fizyka... a w fizyce jest cos takiego jak zasada zachowania energii czyli ze chlodzac wnetrze poli, gdzies ta roznica temperatur musi wystapic czyli gdzies wytworzy sie cieplo, albo trzeba doprowadzic energie elektryczna... dlatego jedyna mozliwoscia jest wlasnie ten suchy lod - tutaj energie juz dostarczono mrozac lod.

Ja jednak sklaniam sie ku normalnej klimie i cos bede kombinowal w tym temacie... byc moze nie przekrocze wartosci auta

http://moto.allegro.pl/mini-klimatyzacj ... 74267.html
Chyba nie muszę już nic więcej dopisywać...Heh.

Polok to nie działa jak klimatyzacja tylko jak nawilzacz - znow klania sie fizyka - im wieksza zawartosc wilgoci w powietrzu tym mniej odczuwamy upal, a te wklady do mrozenia zaraz sie rozmroza wiec gra srednio warta swieczki niestety...

Passlandis tema suchego lodu juz przerabialem bo chcialem taki patent do domu sobie wlasnie zrobic... zaizolowane pudelko z otworami, suchym lodem i wiatraczkami... mysle ze moze zdac egzamin tylko trzeba sprawdzic na ile wystarczy ale patent na trase fajny... wkladasz troche SL i smigasz grunt to dobrze wyliczyc ile tego lodu wziac zeby nie zabraklo

A skacze sobie... lubie jak dynda

Wpadl mi do glowy jeszcze jeden chory pomysl zeby zamontowac w poli agregat od chlodni taki jak maja samochody - izotermy jakies male... mozna by jakos ograniczyc ich moc chlodnicza bo az taka nie jest potrzebna do chlodzenia poli, to by ograniczylo wydatek energetyczny a co za tym idzie zapotrzebowanie na prad.... nie wiem tylko ile takie cos moze kosztowac uzywane i jak by to obciazalo instalacje elektryczna...

Albo cos w rodzaju dwoch nagrzewnic - jedna gdzies w przewiewnym miejscu zeby podczas jazdy byla chlodzona, druga we wnetrzu z wiatraczkiem, obie w obiegu zamknietym cieczy. Podczas jazdy woda by byla chlodzona dzieki chlodnicy zamontowanej np pod samochodem jakos. Trza by jeszcze jakas pompeczke mala wsadzic i juz Szkoda ze by to nie dzialalo na postoju i pewnie slabo chlodzilo

Wiesz... mozna wlac i metanol tylko pytanie czy by takie rozwiazanie dzialalo, w sensie jaka by moc byla... freon raczej jest bez sensu bo wtedy musisz miec sprezarke i parownik czyli robi Ci sie zwykla klima
Ciekawe czy z takiego agregatu od caddy by cos wyszlo...
Ja jeszcze myslalem zeby skompletowac jakas klime z jakiegos rozbitka i zamontowac to osobno nie rozbrajajac deski rozdzielczej... problem tylko sie pojawia w kwestii z przewodami gdybym chcial to zamontowac powiedzmy w bagazniku. Dlatego pomyslalem o jakims elektrycznym systemie wlasnie z chlodni bo raz ze latwiej to wszystko gdzies schowac bo jest w jednym kawalku to nie trzeba kombinowac ze sprezarka i innymi bajerami.

[quote="Passlandis"]Ja myślę, że takie rzeczy typu wymienniki ciepła czy rurki mozna zdobyc bez problemu. Największa trudnośc to czynnik chłodniczy, czyli jaki dobrać i w jakiej ilości.[/quote]
No dokladnie... moga byc i nagrzewnice od golfa czy polo i kawalek rurki, tylko pytanie czy bez sprezania i rozprezania da rade osiagnac taka wydajnosc zeby gra byla warta swieczki...

A moglbys mi podac jakies namiary do tej firmy? 1000 zl to jeszcze nie jest kosmiczna suma jakas, a to znaczy ze gdyby sie samemu zrobilo to by bylo pewnie z 500 zl... moze maja jakies foty takich klim na stronie. Ciekawe skad biora czesci i jak to dopasowuja...

Ja rozumiem ze nie wszystkie czynniki sie sprezaja i rozprezaja ale gdyby mozna bylo uzyskac taka moc chlodnicza bez tego zjawiska to w klimach nie stosowano by sprezarek i parownikow tylko np obieg zamkniety jakiegos plynu i 2 wymienniki ciepla plus pompke...
Moze po prostu zaden plyn nie da sobie razy z taka wymiana ciepla zeby schlodzic wnetrze samochodu...
BTW dzieki za nr gg

Oczywiscie ze glikol nadaje sie do chlodzenia... przeciez chlodzi silnik uzywany jest tez w pompach ciepla w ogrzewnictwie, tylko pytanie czy dasz rade go tak schlodzic np poprzez przewiew powietrza zeby w samochodzie zrobic przyjemnie niska temperature moze zastosowac jakis wiatrak duzy zeby i na postoju byla klima...

Tylko to niestety czynniki gazowe do klimatyzacji... potrzebujemy płynów (wiem ze gaz tez jest plynem w teorii ale chodzi mi o takie fizyczne plyny)

[quote="Passlandis"]No one są tam w środku skroplone, a ulatniaja sie w postaci gazu tak samo jest w klimie - sprężony gaz jest cieczą pod wyższym ciśnieniem :acute:[/quote]
No wiem to wszystko tylko jak chcesz to wykorzystac bo nie za bardzo rozumiem

No ok... podlaczysz ten zbiorniczek i co? rozprezy Ci sie do ukladu i jak go sprezysz nie majac sprezarki? dla mnie to w ogole bez sensu Nie jestes w stanie napelnic ukladu tym czynnikiem zeby pozostal w postaci plynu bo caly uklad musialby byc pod cisnieniem to raz, a dwa to podczas napelniania musial bys miec w nim proznie

Błagam was dajcie luz, jak to wyjdzie to z butów wyskocze.


THE END

[quote="Czołg GT"]Błagam was dajcie luz, jak to wyjdzie to z butów wyskocze.


THE END[/quote]
Kolego to czy wyjdzie czy nie wyjdzie to sie okaze ja przynajmniej zamierzam sie pobawic w tym temacie i sprobowac cos sklecic... jezeli nie masz ochoty czytac naszych postow to przeciez nikt Cie nie zmusza