Strona 2 z 2

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 03 lip 2011, 14:25
autor: Michał88
[quote=""wesol""]A dlaczego niby mialo sie cos stac. Z tym ze tak jak ja pisalem i kolega wyzej trzeba przed zgaszeniem auta wylaczyc klime i wlaczyc nawiew i najlepiej z cieplym lub lekko cieplym powietrzem by osuszyć parownik.[/quote]


Dla tych co nie znają budowy nagrzewnicy w polo to powietrze z wentylatora przechodzi przez parownik dopiero później jest klapa kierująca powietrze na nagrzewnice. I takie otwieranie ciepłego powietrza nic nie daje.

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 03 lip 2011, 16:51
autor: wesol
To nie wazne. Promieniowanie cipla jest we wszystkich kierunkach. A do tego w sumie to chodzi oto by wlansie odmuchac parownik nawet samym powietrzem z zewnatrz.

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 04 lip 2011, 8:23
autor: Rangers76
[quote=""Rangers76""]Byłem u speca od klimy powiedział że spróbuje odgrzybić kanały wentylacyjne. Jak to nie pomoże to trzeba rozebrać kokpit i wszystko czyścić koszt to około 500 zł :)
Jadę jutro rano na odgrzybianie. Zobaczymy co i jak.[/quote]

Byłem i odgrzybiłem kanały trwało to około godziny. Wydaje mi się że jest jakby lepiej ale jeszcze czuć. Chyba pojadę jeszcze raz co myślicie?

Co to za ''bomba'' ? :)

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 04 lip 2011, 8:32
autor: ruwado
Ta "bomba" to taki specyfik w aerozolu. Wstawiasz do autka na dywanik zgodnie z instrukcją (tylko różne środki mają różne wytyczne - jedne na dywanik kierowcy, drugie na dywanik pasażera? - nie wiem czemu), włączasz silnik odpalasz klimę na obiegu zamkniętym, chłodzenie na max i wciskasz zawleczkę. Środek uwalnia się powoli i razem z obiegiem zamkniętym przechodzi przez cały układ. Po około 10 minutach otwierasz drzwi i wietrzysz autko.

Ja ze smrodkiem kiedyś miałem problem w mojej obecnej Octavii. Nawet ASO nie wiedziało w czym rzecz. Mechanik powiedział, że zużył całe opakowanie środka serwisowego (pianki) i dalej capi. W ciągu tygodnia, miałem czyszczone pianką dwa razy, potem wstawiłem właśnie taką bombę. Wreszcie problem zniknął. Od tej pory raz w roku robię ozonowanie wraz z pełnym przeglądem, a dwa razy do roku wstawiam bombę i dwa razy wymieniam filtr. jak się zapuści, potem jest problem.

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 04 lip 2011, 8:47
autor: Rangers76
Poproszę więcej info o bombie link może jakiś lub aukcja

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 04 lip 2011, 18:37
autor: ruwado

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 04 lip 2011, 21:54
autor: Rangers76
Dziękuję :)
Myślę że będę cały czas jeździł z włączoną klimą a temperaturę w aucie będę regulował środkowym pokrętłem. Wczoraj tak robiłem a dziś w ogóle nie śmierdziało :)
No i od czasu do czasu odgrzybianie i bomba :)
Pozdrawiam

Re: Klima - śmierdzący problem :(

: 22 lip 2011, 23:15
autor: ruwado
[quote=""Rangers76""]Dziękuję :)
Myślę że będę cały czas jeździł z włączoną klimą a temperaturę w aucie będę regulował środkowym pokrętłem. Wczoraj tak robiłem a dziś w ogóle nie śmierdziało :)[/quote]
no... i mądrze... i politycznie - jak mawiał pewien Pawlak
Właściwe podejście.