VWPolo Klub

Szczotki powinny być prosto ale przy lipnych i tanich regulatorach jest to problem, zapewne pierścienie ślizgowe wytarte, proponuje wymienić alternator na inny lub regenerować, koszt podobny co za inny ale wiesz co masz.

Podepnę się pod temat: Zabrałem się za odkręcanie altka i utknąłem na ostatniej rzeczy, mianowicie na tej srubie http://imageshack.us/photo/my-images/19 ... 574yx.jpg/ . Jak widac na zdjeciu odkrecajac ja dobije do sciany komory silnika. Jak więc ją z tamtąd wydobyć? :banghead:

Kamillo . widze że ktoś majstrował przy altku i dziwnie założył tą śrubę... normalnie śruba wkreca sie w uchwyt od poduszki silnika, a ty masz przekreconą na wylot i zakontrowaną. Normalnie śruba powinna byc od strony błotnika, wykrecić z uchwytu i odciągnąć alternator do przodu. w takim wypadku wygląda jakbyś musiał ten uchwyt odkrecić z altkiem razem

stonka
Dzieki wielkie za odpowiedz ale potrzebuje wiedziec więcej (te zdjęcie nie jest moje, pozyczyłem je stąd viewtopic.php?f=25&t=33740&p=329459&hilit=alternator#p329459 , a nie zauwazylem ze tam jest taka sruba, chodzilo mi tylko o nakreslenie miejsca ) Ja mianowicie mam fabrycznie zamontowana srube tak jak mowisz, z lebkiem od strony blotnika. Mowisz, ze trzeba ja wykrecic, ale jak? ja dochodze do blotnika i ona jest na tyle dluga ze jej nie wyciagne tak poprostu. Odchylam altka do góry ale nic to nie daje

jesli masz odkrecona ta śrubę że chodzi lużno w altku i od dołu altek jest odkrecony to powinien dać sie odchylic od silnika w strone zderzaka. w uchwycie do którego jest zamontowany od strony błotnika jest taki rowek że jak przewazysz alternator do przodu to musi wyjsc razem ze śrubą. przyjżyj się dobrze http://chomikuj.pl/guziczek15/Galeria/I ... 763896.jpg jesli jest czyms zapchane/zapieczone to spróbuj czymś podważyć np łomem. wiecej nic nie wymyśle :amen: