VWPolo Klub

40mm spokojnie wejdzie i powinno byc w porzadku. Przy czym, wymiana sprezyn jest polsrodkiem - amory i tak zdechna, a sa sportowe zestawy (springi + amory), ktore zapewniaja nawet niezly komfort jazdy.

Dokladnie tak jak pisze Kubrick standardowe amorki nie wytrzymaja dlugo ze sportowymi sprezynami, sprezyna sportowa ma skrocony skok, przez co amor bedzie musial to nadrabiac a co za tym idzie amor szybciej "zdechnie".

zrob tak jak ja mam -40mm wymienione i sprezynki i amorki i w zakretach lata raz tylko sie nieudalo wyleciec i trzebabylo klepac przod ale nienazekam czuc na dolkach ze twarde a;e na rownych drogach to jak sie jedzie to mozna usnac nie kolysze jak pimpongiem

http://moto.allegro.pl/item830341606_vw ... _35mm.html
Co napiszecie o tym zawieszeniu ?

Panowie proszę was o recenzje tego zawieszenia co przedstawiłem w poprzednim poście.

Pomoże mi ktoś w tym temacie ?

O tym zestawie nic Ci nie powiem bo nie miałem doczynienia.

Ale powiem Ci tak, jak masz w miarę dobre seryjne amorki to wrzuć na nie sprężyny -40/-40 i będzie gitara.
Ja tak zrobiłem, jeżdżę z 4 lata na tym (w międzyczasie jeździłem pół roku na gwincie ta technix - jak dla mnie za sztywno było, auto moim zdaniem ma przede wszystkim jeździć, a na drugim miejscu wyglądać) i jak dla mnie jest idealnie. Auto zniżyło się trochę do ziemi, komfort jazdy wystarczający, a na zakrętach auto trzyma się bardzo ładnie. A z amorkami wbrew powszechnej opinii, że nie dadzą rady i szybko pójdą na śmietnik na razie wszystko w porządku jest i super tłumią nierówności.

Pozdrawiam!

Dziękuje gad za odpowiedź.Moje amorki są oryginalne maja 81 tyś przejechane są sztywne całe zawieszenie jest inne od innych polo 6n model to GlX 1,6.
Po świętach zakupie sprężyny i obsadzę je w Polo,jeszcze raz dzięki gad.

amorki na takich sprężynach długo nie pociągną, kup sobie gwinta

[quote="Januszek"]http://moto.allegro.pl/item830341606_vw ... _35mm.html
Co napiszecie o tym zawieszeniu ?[/quote]

Dla tego podałem linka co myślicie o tym zawieszeniu.

kolega gat napisał że pomykał (4) lata na oryginalnych amortyzatorach tylko wymienił sprężyny.

Dokładnie, a pomykał sporą liczbę km i po niekoniecznie równych drogach.
Więc mówię to z własnego doświadczenia, a nie, że "kolega mówił" czy też "bo tak słyszałem, że się tak powinno robić".

Ja do swojej zakupiłem :
- sportowy Kpl 4 amortyzatorów . Średnio utwardzone, gazowe, o skróconym skoku pracy o 25mm. Niemiecka firma TA-TECHNIX
- Kpl sportowych 4 sprężyn zawieszenia. Obniżenie ok. 40mm oś przednia i 40mm oś tylna, średnio utwardzone, progresywne. Niemiecka firma TA-TECHNIX.

Mam już je na stanie.Potrzebuję jeszcze łożyska na przód i rozpórka przód.Planuje je wkleić na wiosnę.( marzec-kwiecień)Pracuję w Warszawie i nie bardzo mam czas na to.Ostatnio przed wigilią wymieniłem reflektory,le to już nie w tym dziale.

obowiązkowo podeśle fotki przed i po operacjii.

pozdro.
boczekking

czy przy takiej glebie będę mógł spokojnie skręcać????

jak wrzucisz niskoprofilową oponkę to tak, ale przy baloniku to sam nie wiem, chyba będą jakieś problemu.

hmmm no właśnie chciałem coś takiego jak na tej focie ale zastanawia mnie skręt tak zglebionego auta