Strona 2 z 3
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 28 paź 2011, 11:45
autor: Zico63c
Tylko ostatni punkt odpowiedzi Kolegi ma sens - tu moja wina, zbyt duży skrót myślowy. Chodzi mi dokładnie o wszystkie zatrzaski plastykowe, konieczne do zruszenia przy wymianie poświetleń: od zatrzasku włącznika np. awaryjnych,poprzez zatrzaski środkowego panelu itd.
Reszta punktów zostanie omówiona wieczorkiem, teraz robota.
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 28 paź 2011, 12:03
autor: bubel69
Ale takie elementy się zużywają razem z całym samochodem, podejrzewam że prędzej blachę by korniki zjadly, niż kable czy zatrzaski się zużyją. Tak jak było wspomniane, to nie jest instalacja wysokiego napięcia, więc ich żywotność jest ogromna. Nie ma sensu montować tych lamp ze względu na koszty, bo patrząc na paliwo itd, to montując takie lampy zwrócą się one według mnie po około 30 latach.
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 28 paź 2011, 16:22
autor: Zico63c
Tak więc dyskusji ciąg dalszy: Jakkolwiek nie przesądzam zbędności lub konieczności montowania dodatkowych lamp dziennych - zostawiam to decyzji właściciela, odniosę się jedynie do uwag Kolegi JuStIcE.
*) I tak do punktu 1: nie tylko odbłyśnik jest (lekko) inny; inne jest też napięcie dochodzące do tej lampy. Korozja elektrochemiczna występuje w środowisku agresywnym, w warunkach wilgoci i przepływu prądu przez miejsce styku RÓŻNYCH metali. Ma to miejsce na każdym ze styków w instalacji, gdzie występuje połączenie miedź/mosiądz czy inne. Rok za rokiem i robi się nawet więcej niż 1V różnicy, a dla ludzkiego oka to ogromna zmiana jasności świecenia.
*) Do punktu 2: Fakt, nie przeczę – ale to świecenie jeszcze się dodaje do wymienionych strat.
*) Do punktu 3: to samo co i do punktu 1 mimo – a może przede wszystkim, że piszemy o instalacji 12V.
*) Do punktu 4: Polo w jakiego dziale piszemy, produkowano w latach 1994-2001, tak więc obejmuje go zapis ustawy mówiący o możliwości wyboru przez WŁAŚCICIELA sposobu, w jaki światła dzienne będą pracować – z pozycyjnymi (a więc i podświetleniem wszelakim), jak i bez pozycyjnych. Korzystniejsza jest oczywiście wersja druga a problem techniczny z tym jest żaden.
I dodatkowo argument, który pominąłem wcześniej: ogromne zniszczenia odbłyśników głównych reflektorów, katowanych (wypalanych) świeceniem w lipcowe czy sierpniowe południe – jaka tam musi być temperatura! Koszt lamp do nowszych aut przekracza tysiąc złotych, do Polówek – mniej, ale jednak… A ten metr więcej widoczności, którą z tego powodu utracimy, może przydać się do uniknięcia wypadku w jesienną noc.
Z racji zawodowej, wiem już co nie co o instalacji. Od lat obsługuję elektrykę w pojazdach i widziałem naocznie postępujące zniszczenia w elektryce pojazdów. Te same egzemplarze po wyjeździe z salonu miały piękne napięcia w sieci, po kilku latach takiego radosnego poświecania – spadki są ogromne. A to wszystko mimo prawidłowej pracy układu ładowania i prób przywracania czystości połączeń – uprzedzając kolejne posty z możliwymi wątpliwościami, co do tego.
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 11 lis 2011, 21:23
autor: stillo
odgrzeje temat bo przymierzam się do instalacji LEDów.
Czy to:
http://allegro.pl/led-daylight-swiatla- ... 39089.html jest dobrym wyborem? Ma ktoś takie zamontowane? Czytałem na forach że jedni są zadowoleni inni odwrotnie.
Jakie warto kupić do 250zł?
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 20 lut 2012, 14:45
autor: puncek
Założyłeś już te dzienne? Masz może gdzieś zdjęcie?
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 27 mar 2012, 10:23
autor: artek77
hej
prosze linka do takich ledow[auto/bez auto włacznik], tylko z homologacja zeby sie miski do niczego nie przyczepiły
p.s. co myslicie o tych?
http://allegro.pl/lampy-jazdy-dziennej- ... 43663.html
http://allegro.pl/swiatla-jazdy-dzienne ... 12095.html
http://allegro.pl/swiatla-dzienne-do-ja ... 90928.html
dziekuje bardzo
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 29 mar 2012, 21:18
autor: janoelektryk
Większość tych świateł na allegro to totalna chińszczyzna , nie są wodoszczelne parują i po nie długim czasie płytka zasilająca elementy smd się palą.
I jeszcze jedno te przetwornice w tych lampach strasznie sieją zakłócenia w niektórych odbiornikach radiowych połowa stacji nie działa.
Nie polecam żadnych tanich wynalazków z automatem lepiej zasilanie wpiąć przez zwykły przekaźnik sam. 12V przynajmniej jedno działa nie zawodnie.
Przerabiałem już kilka takich lamp na zasilanie na stabilizatorze LM317T prosty i nie zawodny patent.
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 16 wrz 2012, 14:26
autor: FAZER
Witam
Koledzy odświeżam temat .Mam zamiar wstawić u siebie te światełka do jazdy dziennej ,może pochwalicie się jakie wstawialiście u siebie .Dodam że mam u siebie przeciwmgielne więc w te miejsce montaż odpada .
pozdrawiam
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 16 wrz 2012, 19:18
autor: rat4
koledzy takie pytanie o te światła bo kiedyś był obowiązek od pewnego miesiąca dot stosowania świateł mijania cały dzień czy to też się ima do obecnych przepisów, jeśli idzie okres zimowy to czy te ledy mogą być włączone w dzień jako zamiennik świateł mijania czy musimy jeździć w dzień na światłach mijania w okresie zimowym tylko i wyłącznie?
w sumie to pytanie trochę filozoficzne ale co powiecie na ten temat
? :write:
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 29 wrz 2012, 18:56
autor: mikki68
Odkopię temat.
Również zastanawiałem się nad ich montażem ale...
no właśnie nie ma na nie sensownego miejsca w 6N2 mając halogeny.
Montując je w środkowej kratce po rogach czyli tuż pod rejestracją będzie na nią troszkę zachodzić przez co nie zostanie zachowana
wymagana odległość "60cm." między nimi.
Czy ktoś ma może dzienne - led-y w 6N2-ce ? jeśli to gdzie?.
Co do przepisów to w zimie również można ich używać, nie ma na to żadnych przeciwwskazań.

Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 03 lis 2012, 14:17
autor: grex
[quote=""mikki68""]Montując je w środkowej kratce po rogach czyli tuż pod rejestracją będzie na nią troszkę zachodzić przez co nie zostanie zachowana
wymagana odległość "60cm." między nimi.
Czy ktoś ma może dzienne - led-y w 6N2-ce ? jeśli to gdzie?.[/quote]
Dorzuce coś od siebie.
Moim zdaniem montowanie świateł diodowych do jazdy dziennej troche szpeci przód auta i wyglada to jak wiejski tuning a także nie ma możliwości zachowania minimalnej odległości między lampami o jakich mowa w przepisach.
Ja w swoim 6N2 zamontowałem regulator świateł dziennych gdzie żarówki świateł drogowych świecą jako dzienne z mocą 30%.
Jestem przekonany że to jest lepszym rozwiązaniem gdyż wykorzystuje ono homologowany reflektor i żarówkę światła drogowego aby świeciły z miejszą mocą.
Regulator jest dostępny na allegro,dorzucam link
http://moto.allegro.pl/swiatla-dzienne- ... 02264.html
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 30 lis 2012, 20:41
autor: mikki68
Powiem tak, myślę że to całkiem klawy patent.
Prośba jak to się spisuje w praktyce, jak podłączyłeś - dałeś włącznik ?.
No i czy nie zakłóca np. radia bo tego bym nie zdzierżył.
Aha a wiesz może jak to się ma do przepisów? co by kwitu tylko nie dostać od nadgorliwców.

Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 01 gru 2012, 0:33
autor: Marianoo
Mialem ten modul kiedys. Te 30% to za ostre i nawet w lato dawal po oczach:( Troche na jego podstawie i schematach zrobilem swoj z moca na 20% i generatorze impulsu pwm. To teraz wyglada dzienne jak w audiance. Co do dowodu, jak ktos sie doczepi to dowod poleci. Ja jezdze ponad rok, jakos w maju chyba beda dwa lata i do tej pory nikt z niebieskich, czy diagnosta nic nie powiedzial na to. Bo chyba kazdy mysli ze to mijania<lol>
Mozna na zasianiu dac wlacznik, u siebie mam za modul sie wlacza po odpaleniu silnika, a wylacza jak pokretlem na postojowe (podpiety jest pod pin tfl), ale na zasilaniu jest tez wylacznik osobno do niego.
Mi generalnie o to chodzilo zeby nie zakladac diod, bo to pod auto mi nie pasi, a dwa to na diody, dobre diody trzeba duzo zaplacic. No i xenon mi sie w dzien oszczedza, jak dla mnie jest oki:)
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 17 gru 2012, 12:06
autor: grex
[quote=""mikki68""]Powiem tak, myślę że to całkiem klawy patent.
Prośba jak to się spisuje w praktyce, jak podłączyłeś - dałeś włącznik ?.
No i czy nie zakłóca np. radia bo tego bym nie zdzierżył.
Aha a wiesz może jak to się ma do przepisów? co by kwitu tylko nie dostać od nadgorliwców.[/quote]
Spisuję się znakomicie,żadnych zakłóceń radia nie ma.
Podłącza się 5 kabli,czerwony pod instalację gdzie zasilanie pojawia się po włączeniu zapłonu,żółty pod kabel od świateł pozycyjnych( ja podłączyłem przy wyjściu z przełącznika),biały pod minusową klemę akumulatora i dwa przewody niebieskie podłączasz pod kable od świateł drogowych które idą do wtyczki reflektora(przynajmiej ja tak zrobiłem),jak urządzenie zostanie zamontowane na desce będzie świecić kontrolka świateł długich ale z miejszą mocą które będą informacją że urządzenie działa,urządzenie włacza swiatła po ok.4 sekundach po odpaleniu silnika i wzroście napięcia w instalacji elektrycznej,wyłacza się razem ze zgaszeniem silnika.
Co do przepisów to po zamontowaniu urządzenia diagnosta na przęglądzie nic się nie czepiał tylko poinformowałem go o tym że auto posiada taką funkcje, z miśkami na razie nie miałem problemów.
Przecież takie samo roziązanie jest stosowane w nowych autach np.Renault Laguna,z volkswagenów takie działanie świateł dziennych widziałem w Golfie 6 i Amaroku.
Re: [6n] Lampy jazdy dziennej
: 04 lip 2013, 23:28
autor: mikki68
Witajcie
Odgrzeje kotleta z tematem bo....
No właśnie kombinowałem z tematem spory czas aż postanowiłem.
No i mam. No i założyłem. No i świecą.
-Czy dobre miejsce wybrałem?,
wahałem się czy nie włożyć w środkową kratkę - lecz były by trochę za blisko siebie, i jedynym rozsądnym chyba :-D rozwiązaniem było wmontowanie obok istniejących halogenów.
- Jak je założyłem?
tu za to był lekki problem z "głębokością osadzenia" zwłaszcza prawa strona - mocowanie na hak do holowania, lecz lampy mają jakby zgrubienie przy kloszu i są około 0,5 cm. wystające.
mimo tego troszkę podciąłem (ostrym nożykiem) wnętrze gniazda aby całość się zmieściła.
W kratkach wycięte są otwory a same lampy zakotwiczone są do kratki (nie do zderzaka) ze względu na ewentualny szybki demontaż.
-Jak podłączyłem?
to wręcz banalnie proste, w zestawie jest wiązka kabli, moduł sterujący, końcówki do podłączenia do lamp, dwa styki z końcówkami pod akumulator (+ zabezpieczony bezpiecznikiem) i jeden kabelek do podłączenia pod (+ lampy np. mijania) OT cała filozofia.
-Jak to działa?
samo. odpalam auto i po 1s. mam włączone światła, gdy włączam mijania dzienne gasną, po zgaszeniu silnika gasną za jakieś 2-4 s.
-Jak świecą, jak je widać
na tle wielu świateł "dziennych i pseudo dziennych" wypadają bardzo korzystnie, świecą naprawdę w sposób widoczny, nie wstyd z nimi jechać.
-Poprawki?
tak, dokonam ich jeszcze trochę w sposobie zamocowania, aktualnie są skierowane troszkę za bardzo "rozbieżnie" gdyż tak są wyprofilowane kratki, mimo to centralnie z przodu widać je znakomicie dzięki szerokiemu kontowi świecenia.
Zaopatrzę się tylko w jakieś "lepiszcze" (czarne i nadające się do plastików) aby poprawić kąt świecenia.
wygląda to i świeci mniej więcej tak:
