VWPolo Klub

Ja tylko napiszę że byłem raz w firmie która wymienia olej w taki sposób i leje olej z beczek. Nie popełnię takiego błędu już nigdy, zniechęciłem się, może nie sama metoda była zła choć zdania są podzielone na ten temat. Odkąd zacząłem wymieniać olej sam i to normalnie przez korek w misce, na markowy teraz np. Valvoline MaxLIFE 10w40, faktem jest że moja benzyna przestała udawać diesla, cisza bez klekotania, niesamowita różnica.

Myślę, że odsysanie takim słabej jakości sprzętem nie usunie zgromadzonych na dnie miski osadów. Metoda tradycyjna bardziej się tu sprawdza.

Żadna metoda wysysania nie usunie osadów z dna miski tak dużo jak zlewanie tradycyjne.