VWPolo Klub

[quote="kolo"]sabled tak jeśli kuna miała OC [/quote]
a dlaczego miałby nie mieć? chyba naturalne, że miał. Chociaż, nic mnie już chyba nie zdziwi heh

adam_adam91
współczuję, bym się chyba zapłakał i załamał w pierwszym momencie na Twoim miejscu...
Mam nadzieję, że ubezpieczalnia jakoś to po ludzku potraktuję i będziesz mógł coś działać od nowa..
Głowa do góry

o ja wspólłczuje

Hmm tak sobie właśnie przypomniałem że chyba szkoda przez zwierzęta chronione w Polsce są jakoś ubezpieczone - tj można domagać się odszkodowania, ale w tym przypadku ni jak to udowodnisz...

[quote="Lobuz"][quote="kolo"]sabled tak jeśli kuna miała OC [/quote]
a dlaczego miałby nie mieć? chyba naturalne, że miał. Chociaż, nic mnie już chyba nie zdziwi heh

adam_adam91
współczuję, bym się chyba zapłakał i załamał w pierwszym momencie na Twoim miejscu...
Mam nadzieję, że ubezpieczalnia jakoś to po ludzku potraktuję i będziesz mógł coś działać od nowa..
Głowa do góry [/quote]

sasiadowi rok temu tir sie spalil (wlamanie i podpalenie) nie zlapali sprawcow i nie zwrocili mu pieniedzy...
ja odszkodowania tez nie dostane poniewaz nie maialem ac...

teraz dlugi czas bede zbieral na nowa polowke.......

lipa jak nie wiem,ale w sumie gdybyś ac miał to by problem był z głowy.ja na każde auto zawsze płacę choć e tym roku wziałem minicasco które jest o połowę tańsze i obejmuje wszystko tylko nic z winy właściciela więc w tym przypadku kasę byś dostał,współczuję

[quote="christopherek"]lipa jak nie wiem,ale w sumie gdybyś ac miał to by problem był z głowy.ja na każde auto zawsze płacę choć e tym roku wziałem minicasco które jest o połowę tańsze i obejmuje wszystko tylko nic z winy właściciela więc w tym przypadku kasę byś dostał,współczuję [/quote]

nom wlasnie... tylko ja autko ubezpieczalem na siebie 1 auto mlody kierowca itd... samo oc 1300wyszlo... wiec sila rzeczy na ac mnie poprostu nie stac...

adam_adam91
a ta fura co stoi przed Twoim polo tez spalona ?

[quote="Paffcio"]adam_adam91
a ta fura co stoi przed Twoim polo tez spalona ?[/quote]

cala dupa spalona... blacha powyginana rejestracja sie rozmyla (nie ma po niej sladu) szyba tylna stopiona i lekko dach sie powyginal... lamp nie ma itd itd

Temat będzie chyba przeniesiony do kasacja. Współczuje auta.

adam_adam91
od Twojego sie zapaliła ? co na to wlasciciel ?

Paffcio

Wlasciciel wyrozumialy... machnal reka na to... dobrze wie ze to nie z mojej winy... przypadek losowy...

Jak to się dokładniej stało? :glare:

[quote="mareck"]Jak to się dokładniej stało? :glare:[/quote]

ok 12 odstawilem autko pod blokiem... jakos 2:30-3 sasiad domofonem zadzwonil ze auto moje sie pali... jak bylem juz na dole straz pozarna gasila. Po ugaszeniu stwierdzili ze byl to samozaplon od komory silnika. Rano sasiad (strazak) sam patrzyl na te auto i stwierdzil to samo. Powodem mogly byc przewody paliwowe i kable jakies albo gryzon...

przenosze do sprzedanych/kasacji - szkoda furki

No szkoda, szkoda autka. ale tak to bywa. w jednej chwili jest w drugiej już nie. wiem coś o tym :crazy:
Przykro. powodzeniu w zbieraniu pieniążków. trzymamy kciuki