[86c2f] Jaki olej silnikowy do 1.0 monowtrysk

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote=""adam""]A co sie moze stac jak silnik byl zalany mineralnym a pozniej sie przejdzie na polsyntetyka 10w ?
[/quote]
Jesli dotychczas nie bral oleju , ani nie bylo wyciekow, a lany był olej mineralny uznanej marki to mozna by sie zastanawiać aby nalac półsyntetyk 10w40.
Teoria była taka ze jak sie jezdzilo na badziewnym mineralnym to w silniku powstały osady z takiej racji ze kiepskiej jakosci oleje mineralne mogly ich nie wymywac. I teraz zalewajac polsyntetyk o dobrych wlasciwosciach myjacych te nagary i syfy ulegaja wyplukaniu co moze doprowadzic np. do zatkania smoka olejowego i w konsekwencji zatarcia silnika.
Czyli róbta se z tym co chceta.
[quote=""piwosz_2005""]Dzisiaj widziałem w LIDLU niemiecki olej WINERGY 15W/40 o klasie API SF/CD. Bańka 5 litrów za 42.99. Co o nim myślicie?[/quote]
Jak silnik prawie trup to lej, już mu nie zaszkodzi.
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

[quote=""bazi""]Jesli dotychczas nie bral oleju , ani nie bylo wyciekow, a lany był olej mineralny uznanej marki to mozna by sie zastanawiać aby nalac półsyntetyk 10w40.
Teoria była taka ze jak sie jezdzilo na badziewnym mineralnym to w silniku powstały osady z takiej racji ze kiepskiej jakosci oleje mineralne mogly ich nie wymywac. I teraz zalewajac polsyntetyk o dobrych wlasciwosciach myjacych te nagary i syfy ulegaja wyplukaniu co moze doprowadzic np. do zatkania smoka olejowego i w konsekwencji zatarcia silnika.
Czyli róbta se z tym co chceta.[/quote]
Przez poprzedniego wlasciciela zalewany byl Mobilem,no jakbym przeszedl na polsyntetyk to tez bym lal Mobila
Obrazek
Awatar użytkownika
Wy3
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 238
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:49
Lokalizacja: Wrocław City

Post autor: Wy3 »

Lej Mobila 10W40 jedne z niewielu najlepszych olei, ja robiłem płukankę i nic mi nie rozszczelniło wręcz odwrotnie nie bierze oleju teraz. Pozdro przy natępnęj wymianie zastanawiam się na przejście na 5W40.
KONI
m
marbino86
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 49
Rejestracja: 12 gru 2008, 9:51

Post autor: marbino86 »

jak kupilem polo wlalem 15w 40 potem zmienilem silnik i teraz mam 10w 40,pracuje w serwisie samochodowym i z doswiadczenia wiem i nigdy bym nie nalal do auta o srednim przebiegu 200tys km i tylu lat pełnego syntetyku choc tak kiedys zalecil producent, warzniejszy jesst od tego stan techniczny silnika,a z 15 na 10 jak zmienisz nie powinno sie nic stac.
Awatar użytkownika
Lechu_1987
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1011
Rejestracja: 13 sie 2009, 20:54
Lokalizacja: GDYNIA

Post autor: Lechu_1987 »

moje polo smiga na Castrol Magnatec 10W40 A3/B3 ( bańka 5 litrów koszt 105zł ) i nie narzekam. auto smiga jak powinno a do tego ani grama oleju nie bierze. ale castrol gtx tez jest dobry
Vw Polo 86c2f 94r. 1.0 AAU = 60 KM i 83Nm
Vw Golf II 90r. 1.6 TDi SB -80 KM = 101KM i 198Nm
Vw Passat B4 94r. 1.9 TDi 1z 90KM = 114KM
Vw Golf III 95r. 1.9 TDi 1z 90KM
Vw Sharan 97r. 1.9 TDi AHU 90KM = 110KM
Vw Golf IV 00r. 1,9 TDI AJM 115KM
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

ja polo po "tunibgu" zalałem Mobil Super S 10W40 koszt 74zł za 4l i jest git nic narazie go nie spala, swiece bielutkie a jezdze na LPG II gen.
Obrazek
Awatar użytkownika
patrykbadyl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 83
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:34
Lokalizacja: NDG

Post autor: patrykbadyl »

ja kupiłem polo i nie wiem sam co było wlane do silnika. i powiedzmy że był minerał to może sie coś stać jak wleje półsyntetyk np vavoline maxlife 10W40? podobno półsyntetyk to baza ok 70% minerała i 30 syntetyka i pytanie czy coś się stanie, czy ktoś tak robił? bo w necie krąży tyle opowiastek ile jest kierowców...
z
zaba_1974
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 25 paź 2011, 5:28
Lokalizacja: DKL

Post autor: zaba_1974 »

Jeśli był mineralny to co da pół syntetyk :?: Ja całe życie leje mineralny inie widzę problemu .
Awatar użytkownika
patrykbadyl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 83
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:34
Lokalizacja: NDG

Post autor: patrykbadyl »

podobno półsyntetyk jak i syntetyk maja lepsze właściwości smarujące silnik i są ogólnie lepsze nie wiem ile w tym prawdy bo naprawde sie na tym nie znam
j
jacekszymek1
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 451
Rejestracja: 07 lip 2011, 17:12

Post autor: jacekszymek1 »

ja bym wlał mineralny moje dwa auta tzn moje polo i 206-stka mojego taty są zalane mineralnym i latają i nie ma z nimi żadnych problemów
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

[quote=""patrykbadyl""]ja kupiłem polo i nie wiem sam co było wlane do silnika. i powiedzmy że był minerał to może sie coś stać jak wleje półsyntetyk np vavoline maxlife 10W40? podobno półsyntetyk to baza ok 70% minerała i 30 syntetyka i pytanie czy coś się stanie, czy ktoś tak robił? bo w necie krąży tyle opowiastek ile jest kierowców...[/quote]

Temat był poruszany na 4-um- jeśli nie wiesz co było lane najlepiej wlać półsyntetyk 10W40 :)
Awatar użytkownika
patrykbadyl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 83
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:34
Lokalizacja: NDG

Post autor: patrykbadyl »

a nic sie nie stanie jak był czasem wlany minerał? czytałem przed chwilą troche i jedni mówią że trzeba silnik z nagarów płukać inni że sie rozszczelni silnik inni że nic się nie stanie i nie wiem w co wierzyć...
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

[quote=""patrykbadyl""]a nic sie nie stanie jak był czasem wlany minerał? czytałem przed chwilą troche i jedni mówią że trzeba silnik z nagarów płukać inni że sie rozszczelni silnik inni że nic się nie stanie i nie wiem w co wierzyć...[/quote]

A nie masz naklejki z której sie dowiesz co było lane ? Albo do sprzedawcy napisz/zadzwon :blush2:
Znajomy w Subaru z półsyntetyku na pełny syntetyk przeszedł i nic mu się nie stało :closedeyes:
Awatar użytkownika
patrykbadyl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 83
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:34
Lokalizacja: NDG

Post autor: patrykbadyl »

[quote=""krzychu20""][quote=""patrykbadyl""]a nic sie nie stanie jak był czasem wlany minerał? czytałem przed chwilą troche i jedni mówią że trzeba silnik z nagarów płukać inni że sie rozszczelni silnik inni że nic się nie stanie i nie wiem w co wierzyć...[/quote]

A nie masz naklejki z której sie dowiesz co było lane ? Albo do sprzedawcy napisz/zadzwon :blush2:
Znajomy w Subaru z półsyntetyku na pełny syntetyk przeszedł i nic mu się nie stało :closedeyes:[/quote]

najgorsze jest to że sprzedawca to tzw "dupa wołowa" (możecie się Webaka spytać co o nim sądzi) i sam nie wie co było nalane i kontakt z nim to "wyższa szkoła jazdy. jak on mi powiedział "oddawałem auto do mechanika i nie wiem"....
j
jacekszymek1
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 451
Rejestracja: 07 lip 2011, 17:12

Post autor: jacekszymek1 »

[quote=""krzychu20""][quote=""patrykbadyl""]a nic sie nie stanie jak był czasem wlany minerał? czytałem przed chwilą troche i jedni mówią że trzeba silnik z nagarów płukać inni że sie rozszczelni silnik inni że nic się nie stanie i nie wiem w co wierzyć...[/quote]

A nie masz naklejki z której sie dowiesz co było lane ? Albo do sprzedawcy napisz/zadzwon :blush2:
Znajomy w Subaru z półsyntetyku na pełny syntetyk przeszedł i nic mu się nie stało :closedeyes:[/quote]

mój tato jak kupił peugeota 206 też nie wiedział czym był zalany przez poprzedniego właściciela i zalał go mineralnym i jeździ do
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”