Strona 2 z 2

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 21:23
autor: cage009
[quote=""bialy0666""]odezwie się sygnał stop silnik[/quote]
Co to za sygnał?? Bo mi zerwało pasek i tylko kontrolka od ładowania aku się zaświeciła :-)

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 21:55
autor: stekvw
Pasek wielorowkowy może piszczeć
- jak już trochę się pojeździ i wiadomo że delikatnie się naciągnie .
- jak wjedzie się w kałużę i ochlapie wodą to wtedy się ślizgnie .
Jeśli zdarza się że pasek jest cięty i się zrywa , to jest to przyczyna napinacza
ściąga pod kątem i tnie pasek, dlaczego ściąga pod kątem - bo bolec może być pęknięty.
Proste rozwiązanie po ściągnięciu wystarczy ręcznie poruszać rolką napinacza i się okaże czy chodzi na boki .
Łożysko nie piszczy :
- może buczeć
- może chrobotać
- lub całkiem się rozlecieć i zablokować obrót rolki przecierając pasek .

Sam tego doświadczyłem :this:

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 21:58
autor: webak
[quote=""stekvw""]Pasek wielorowkowy może piszczeć
- lub całkiem się rozlecieć i zablokować obrót rolki przecierając pasek .

Sam tego doświadczyłem :this:[/quote]

Ja również, i piszczało tak ze strach było jechać

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 22:03
autor: stekvw
webak

Ja bez paska przejechałem kiedyś 10 km przy mrozie
trzeba obserwować temperaturę chłodnicy , a w razie gdy dochodzi do 90 c wyłączyć silnik i odczekać aż ostygnie
i da się dojechać do domu lub do pobliskiego warsztatu .

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 22:06
autor: bialy0666
[quote=""cage009""][quote=""bialy0666""]odezwie się sygnał stop silnik[/quote]
Co to za sygnał?? Bo mi zerwało pasek i tylko kontrolka od ładowania aku się zaświeciła :-)[/quote]u mnie oprócz kontrolki aku jest sygnał dżwiękowy taki sam jak przy braku ciśnienia oleju piszczy AEF z98r

Re: pasek alternatora piszczy

: 12 lut 2011, 23:10
autor: neu_my
wiem, że to dość dziwny sposób troszki nawet łatanie na szybko ale kiedyś taki magik jak mi strasznie w służbowym kangurze piszczał pasek (a nie mogłem się doprosić o sprawdzenie tego) żeby posmarowac pasek miodem, tak, takim zwykłym miodem do jedzenia, ponieważ jest lepki....
wziąść taką kulkę jak czereśnia na palec i posmarować kilka centymetrów paska i od razu problem minął, fakt, że to pomogło na jakiś tydzień ale przez tydzień wszystko było ok, więc to amatorka ale tak możesz sprawdzić czy to przypadkiem nie pasek/jego napięcie

Re: pasek alternatora piszczy

: 15 lut 2011, 18:42
autor: wesol
To samo zrobisz i do tego profesjonalnie jak posmarujesz smołą albo kalafonią.

Re: pasek alternatora piszczy

: 15 lut 2011, 21:25
autor: cage009
To wszystko środki zastępcze. Mi kiedyś też tak doradzono. Posmarowałem. I pasek zamiast się zerwać, po prostu zaczął się snuć. I wciągnął go pasek rozrządu, przy okazji przeskoczył o 2 zęby. Kosztowało mnie to 2 tysiące :-( Więc jak słyszę o PK to naprawdę taniej i lepiej jest go wymienić niż bawić się w jakieś smarowania. To taka moja przestroga.

Re: pasek alternatora piszczy

: 16 lut 2011, 22:24
autor: suhhar
dokladnie a pasek to koszt raptem 35 zł a wymiana zajmuje dobremu mechanikowi 15 min ze sciagnieciem oslony silnika.