Strona 2 z 2

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 30 lis 2010, 22:30
autor: Garek92
siema. mam pytanie bo gdy wlacze wycieraczki to one nie chodzą jak powinny tylko na dziurach sie zacinają. Albo jak je wyłącze to nie wracają do swojej pozycji tylko zatrzymują sie tam gdzie akurat są. Co moze byc tego przyczyną??

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 01 gru 2010, 7:01
autor: wesol
w silniczku a dokladniej w przekladni jest taki element z blaszka miedziana i odpowiada on za m.in. powracanie wycieraczek do pozycji startowej. W wiekszosci przypadkow to jest to ale np w klapach tylnych jeszcze pekaja kable w peszlu i to tez moze byc przyczyna. Z przodu to raczej ten mechanizm.

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 01 gru 2010, 14:01
autor: Garek92
Drogie takie cos moze byc??

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 02 gru 2010, 7:14
autor: wesol
W zasadzi ezazwyczja koncyz sie tylko na robociznie mechsa. nie potrzeba czesci zamiennych. Tu ceny bywaja rozne.

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 19 gru 2010, 16:57
autor: apq
:bow:
Też miałem takowy problem ale: Zrobione, wycieraczki zaczęły chodzić płynniej i przede wszystkim szybciej :thumbsup:

Po około tygodniu pojawił się nowy problem...
Otóż teraz jak są mrozy to wycieraczki tak jakby zamarzały tzn. nie działają w ogóle :!:
Przejdę się tak ażeby silnik się zagrzał, zostawiam samochód na chwilę i... wycieraczki pracują jak należy.
O co chodzi :?:

Same mechanizm raczej nie ma szans ażeby zamarzał, wiec myślę że teraz coś z elektryką.
Jak uruchomię za pierwszym razem wycierajki to wyraźnie słychać cykanie przekaźnika - nie startują to natychmiast je wyłączam, ale jak za chwilę próbuję jeszcze raz wystartować to nawet nie słyszę przekaźnika.
Wycieraczki nawet nie działają na III biegu - czyli tym niby bezpośrednim (tak w ogóle to na tym biegu nie ma przekaźnika, czy może jest jakiś ale obwód nie przechodzi przez programator :?: )

Mi jak narazie pomysły się wyczerpały...
Co Panowie myślicie :?:

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 25 gru 2010, 9:49
autor: xm55
Ja niestety jeszcze nie do roboty się nie wziąłem... :banghead:
Było ładnie to przeciągałem, a jak przyszedł mróz to nawet plastików z podszybia nie mogłem wyciągnąć...


apq sprawdzałeś czy do silnika dochodzi napięcie :?:
Jak dochodzi to silnik padł albo mechanizm się zatarł na amen, a jak nie to przewody, przełącznik albo przekaźnik!.

Re: "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 02 mar 2012, 15:41
autor: Szafa
Witam, to ja się może podepne pod temat.

Mam podobny problem. Wycieraczka działa wyśmienicie, na każdym biegu wszystko jest ok. Jednak gdy próbuje włączyć jednorazowe przejście wycieraczki "na żądanie" (uniesienie manetki delikatnie w górę) wycieraczka porusza się jednak zostaje w różnych pozycjach na szybie. Nie zdarza się to zawsze co tym bardziej mnie dziwi ale wystarczająco częśto żeby szlag człowieka trafił :D Zaznaczam ze gdy przytrzymam manetkę dłużej w tej pozycji, mniej więcej do momentu gdy wycieraczka przejdzie raz przez szybę i zaczyna wracać, problem się nie pojawia.

Bardzo proszę o pomoc ;)

Re: [6N] "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 06 kwie 2012, 15:48
autor: xm55
Podobny problem mam po wymianie silnika na marki CHRL. A do tego dochodzi, ze wycieraczki na max biegu nie zdążają wyhamować i stają lekko w górze, wtedy impuls do góry i przy kolejnym cyklu powracają na swoje miejsce. Ale co tutaj wymagać z badziewia za 65PLN gdzie serwis krzyczał całe 450PLN.
Szafa może masz podobny problem - czyli badziew a nie ślizgi (styki)...

Re: Re: [6N] "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 06 kwie 2012, 20:05
autor: czaja
[quote="xm55"]Podobny problem mam po wymianie silnika na marki CHRL. A do tego dochodzi, ze wycieraczki na max biegu nie zdążają wyhamować i stają lekko w górze, wtedy impuls do góry i przy kolejnym cyklu powracają na swoje miejsce. Ale co tutaj wymagać z badziewia za 65PLN gdzie serwis krzyczał całe 450PLN.
Szafa może masz podobny problem - czyli badziew a nie ślizgi (styki)...[/quote]
Zamiast kupowac badziew było kupić uzywke w dobrym stanie. A tak to kolejny raz będziesz musiał wydać pieniądze.

Re: [6N] "Klatkowanie" wycieraczek przednich

: 06 kwie 2012, 20:58
autor: xm55
czaja w 100% popieram :good: :good: :good: zazwyczaj tak robię :yahoo:
Wtedy (jak już silnik totalnie padł) w okolicy nie mieli, w necie nie znalazłem kogoś kto by mi od ręki przysłał a została mi niecała doba przed wyjazdem... Ale odziwo od jesieni wycieraczki chodzą bez najmniejszego problemu, no może poza tym "szybkim parkowanie" ;) więc jak chodzą to niech sobie chodzą...

Wesołych Świąt życzę Wam, Panie i Panowie Forumowicze :wave: