Strona 2 z 3

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 30 wrz 2010, 14:41
autor: Dyluś
[quote=""Speede_ZGL""]a co kupiłeś konkretnie?[/quote]
Renault Thalia 1.2 All Inclusive........ niestety :angry2: CCC- cena czyni cuda

Re: rdylus & maxi klekot

: 29 paź 2010, 23:37
autor: Dyluś
Jutro już 3 próba odpalenia autka w tym miesiącu. Ogólnie objawamia błyo aku, potem rozrusznik, powót do aku... zobaczymy co dalej, narazie się ładuje....
Dokupiłem końcówki drązków kier. Cza będzie kiedyś wymienić i zrobić regenerację układu kier.

EDIT:
30.10.br
odpalił :D

Re: rdylus & maxi klekot

: 31 paź 2010, 19:06
autor: rafal_1903
ładna

Re: rdylus & maxi klekot

: 31 paź 2010, 20:11
autor: Brzeziak_
[quote=""rdylus""]
EDIT:
30.10.br
odpalił :D[/quote]
:yahoo: :oki:

Re: rdylus & maxi klekot

: 31 paź 2010, 20:46
autor: JuStIcE
[quote=""rdylus""]odpalił [/quote]
I nawet na spota dojechał :D

Re: rdylus & maxi klekot

: 31 paź 2010, 22:26
autor: Ralph
Drugie 86C 2F w klubie z zagłówkami z tylu :good:

Re: rdylus & maxi klekot fele 2011

: 02 lis 2010, 21:58
autor: Dyluś
Nowe fanty do garażowej zabawy w zimie :)

Obrazek

P.S
to jest ta najładniejsza

Cromodora 13" szerokie na całe 4.5" a ET nie ma :) ale pewnie 45 bo środek wypchany na zewnątrz

Trzeba będzie się troszkę pobawić i myślę że będą dobrze wyglądać, a jak nie będę miał sił to się pomaluje na jakiś kolorek i też będzie git.
VT kolegi patrycju3z, zastanawiam się nad trzema pierwszymi, albo polerka całości.

Obrazek


[quote=""Ralph""]Drugie 86C 2F w klubie z zagłówkami z tylu :good:[/quote]
:piwo:

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 19:20
autor: Dyluś
"Nie jeżdzony w zimie"- w moim przypadku te stwierdzenie ma nowe znaczenie.
[size=99px]Już od tygodnia nie da się chama odpalić[/size]
Pewnie znowu rozrusznik nawalił bo aku naładowany i nawet z dopalaczem (drugi aku-195Ah i 1050A rozruchowego) nie dały rady rozbujać silnika tak żeby odpalił. :niewiem:
Chyba mu zrobię jednak krzywdę i wydrę ten silnik w celu regeneracji / odnowy biologicznej ;)

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 19:23
autor: JuStIcE
[quote=""rdylus""]VT kolegi patrycju3z, zastanawiam się nad trzema pierwszymi, albo polerka całości.[/quote]
1 albo 2 :D Jestem za 2 :)

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 20:36
autor: Brzeziak_
[quote=""rdylus""]"Nie jeżdzony w zimie"- w moim przypadku te stwierdzenie ma nowe znaczenie.
[size=99px]Już od tygodnia nie da się chama odpalić[/size]
Pewnie znowu rozrusznik nawalił bo aku naładowany i nawet z dopalaczem (drugi aku-195Ah i 1050A rozruchowego) nie dały rady rozbujać silnika tak żeby odpalił. :niewiem:
Chyba mu zrobię jednak krzywdę i wydrę ten silnik w celu regeneracji / odnowy biologicznej ;)[/quote]
Parafina się wydzieliła i dlatego nie chce się odezwać.

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 20:50
autor: tomasz0912
Zobacz kolego czy paliwo sie Ci nie cofneło.....ja mialem tak i tez długo nie chciał zalapac....Zamontowałem zawór jedno kierunkowy i mam spokoj

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 20:56
autor: Andrzej_89
przezroczyste wężyki i ręczna pompka paliwa między filtrem a pompą wtryskową to przydatny gadżet, wydasz 40 zeta, a wiesz czy masz paliwo, czy się zapowietrzył i zawsze możesz dopompować paliwo jak się skończy albo cofnie :)

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 21:24
autor: Dyluś
On Verva w baku, pompka i przeźroczysty wężyk też jest, zaworka nie mam, ale paliwo jest w w przewodzie.
Rozrusznik słabo kręci, nie daje rady rozbujać silnika - po prostu starość nie radość. Pewnie tulejki do wymiany i ogólnie trzeba wyczyścić pewnie do porządku i będzie git- szczotki zakładałem na wiosnę więc muszą być dobre.
Trzeba będzie garaż odkopać i się staruszkiem zainteresować.

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 22:43
autor: Brzeziak_
Spójrz jak kable na rozruszniku wygladają.

Re: rdylus & maxi klekot-fele 2011 str.2

: 21 gru 2010, 22:52
autor: tomasz0912
Moze masz przebicie na kablach co ida do rozrusznika, dlatego nie ma sily krecic