Strona 2 z 3

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 07 sie 2010, 14:48
autor: miki96
aha, dziękować wszystkim, jednak go wytnę;]

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 07 sie 2010, 16:43
autor: Butthead
Od roku 1995 są zaostrzone przepisy dot. składu mieszanki spalin. Jeżeli wytniesz, zaspawasz rurą, dasz strumienicę to zmieni się skład mieszanki spalin. Producent zaleca takie a nie inne rozwiązanie. Jak chcesz to kombinuj. Ja bym dał nowy katalizator i nic nie zmieniał. Możecie mnie z****ć, ale taka prawda.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 07 sie 2010, 20:36
autor: rat4
Butthead napisał:
Możecie mnie zjebać, ale taka prawda.
kolego ale nie musiałeś tu przeklinać, nikt cię nie z**** za twoją opinię ale za to co napisałeś ostrzeżenie poszło :rules:
Każdy lubi sobie przeklinać ale są też znaki gwiazdki czy inaczej można zastosować cenzurę na ostre słowa. np k**** m**
Co do tego czy ma być czy nie katalizator to zależy od twojej stacji obsługi, jeśli wiesz że nie kontrolują spalin na analizatorze co roku no to możesz wyciąć, w polsce na razie nie ma takich rygorystycznych przepisów dlatego jest taka możliwość aby wyciąć, jeśli katalizator spełnia swoje funkcje 80-120 tyś. km, więc nasuwa się pytanie po co dodatkowy kilogram który hamuje nasze spaliny i nie dopala już spalin?? także wycięcie kata ma jakieś logiczne wytłumaczenie.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 08 sie 2010, 6:16
autor: Butthead
Ok przepraszam, wymsknęło mi się. Myślałem, że samo wygwiazdkuje, ale człowiek uczy się na błędach.
Co do kata to ostatnio miałem przegląd swoją "ruiną" i mi powiedział gość na OSKP, że od 95 roku właśnie są ostrzejsze przepisy co do składu mieszanki spalin. A wycięcie katalizatora ma tylko logiczne wytłumaczenie, jeżeli przebudujesz cały układ wydechowy specjalnie pod dany silnik.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 0:38
autor: karik712
Kupiłem Polo już bez kata to potem miałem problemy z przeglądem właśnie za spaliny (warszawa). I to jeszcze przed miernikiem tylko jak go podniósł powiedział że nie ma katalizatora i jak przekroczy norme spalin to puszcza mnie bez pieczątki ;] oczywiście wiadomo czym to sie skończyło.
Co do mocy - nie odczuwam znacznej różnicy, może wtedy rzeczywiście lepiej wchodził na obroty ale od kiedy zamontowałem filtr K&N to jest tak samo jak było bez katalizatora.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 1:16
autor: miki96
a co to jest ten filtr K&N? Drogie to?

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 7:26
autor: rat4
kolego zawsze jest opcja aby zmienić stację diagnostyczną na taką która puści cię spokojnie bez kata,
ja mam też wyciętego i w dwóch stacjach od początku przygody z motoryzacją jeżdżę i nigdy nie miałem sprawdzanych spalin czy problemów z brakiem kata, najpierw zapytaj znajomych gdzie ci podbiją bez kata a potem jedź na stację diagnostyczną i po sprawie :grin:

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 12:16
autor: karik712
Filtr "K and N" to filtr zapewniający większą przepustowość powietrza. Nie przydusza samochodu a wręcz przeciwnie - daje mu oddychać niczym płucami osoby nigdy nie palącej :P . Mocy nie przybywa ale po zamontowaniu go samochód lepiej mi sie wkręca na obroty.
I jedna ważna sprawa - to filtr dożywotni, który należy jedynie czyścić i smarować co jakiś czas :)

Ja wiem kolego że mogłem pojechać pod miasto do jakiegoś pana Waldka bądź Zbyszka który dostał by kase na ręke i podbił. Ale skoro teraz nie wali mi już spalinami, nie zostawiam chmurki za sobą i zmalało mi spalanie to nie mam co narzekać.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 12:42
autor: rat4
ewentualnie tańszy odpowiednik K&N to simota też do kupienia takie wkładki bawełniane za 80-100 zł

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 14:58
autor: Dziadek13
A jak by zrezygnować z zwykłej wkładki czyli pusta puszka filtra a przed puszką na dolocie zabudować taki http://moto.allegro.pl/item1173820804_f ... n_300.html

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 15:06
autor: Artpolo
Dziadek13 to musisz kogoś obczaić. Z tego co pamiętam spory przyrost mocy i Nm ale zmiana również dolotu. Puszka bliżej. Kto to ma już?

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 15:22
autor: Dziadek13
To zostaje zakupić tą http://filtry.simota.home.pl/filtry/ind ... t&Itemid=1 bo nikt ze znajomych nie ma takiego dolotu.

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 15:58
autor: miki96
[quote=""Dziadek13""]To zostaje zakupić tą http://filtry.simota.home.pl/filtry/ind ... t&Itemid=1 bo nikt ze znajomych nie ma takiego dolotu.[/quote]


Tak, ale ja się już pozbyłem seryjnego filtra i siedzi stożek ;]

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 16:06
autor: rat4
z własnego doświadczenia wiem że taka zabawa z wyrzuceniem puszki i wrzuceniem stożka niewiadomo jak cudowanego przynosi tylko 2 efekty: głośny buczący dolot i spadek mocy.
Dziękuję za uwagę :grin:

Kolego spróbuj odbudować ten dolot, na szrocie powinieneś dostać taką puchę za niebyt duże pieniądze, zamontuj i problem z głowy.
Wydawać na wkładkę do ori puchy 100 zł to jeszcze zrozumię ale wyrzucać 200 zł czy więcej za sam stożek w obudowie z super naklejką to wybaczcie, mówię tak bo sam kiedyś wywaliłem w błoto 4 stówki za dolocik K&N 57i i drugi raz tego już nie powtórzę... :blush2: :banghead:

Re: Co da wycięcie katalizatora?

: 14 sie 2010, 18:40
autor: miki96
Puchę to jeszcze mam :D a stożek to takie cóś: http://allegro.pl/item1174858624_stozko ... on_fv.html


(tylko, że w chromie)