Strona 2 z 3

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 16:45
autor: sPoOn
Najlepiej spróbuj najpierw pogadać z samym kierownikiem salonu/serwisu. To często rozwiązuje wiele problemów. A jak nie to pójdź wyżej ;)

Re: RDZA!

: 11 wrz 2010, 21:32
autor: hadek
nie takie proste... do niemieckiej pewnie ze 140 ale tu auto na lawetę i wio niech sobie wiozą..

Re: RDZA!

: 19 paź 2010, 20:10
autor: BuBu
[quote=""woolfik""]Nie znam osobiście przypadków z perforacją klapy czy drzwi, ale zawsze jak w całkiem nowym samochodzie ktoś miał minimalnie uszkodzone drzwi czy maskę, szły one do wymiany.[/quote]
Heh w jakim kraju ty żyjesz kiedy Daewoo miały problemy z lakierem wymieniali samochody na nowe, w tym przypadku to są procedury serwisowe naprawy gwarancyjne w skrajnych przypadkach wymieniają element na nowy musiałbyś mieć dam dziurę a z tego co zaobserwowałem utlenił się ocynk i pojawiła się ruda wyczyszczą pomalują i na tym się skończy.Radze przed oddaniem auta na serwis umyć je potem z kolesiem przyjmującym zlecenie w salonie obejść samochód do okoła niech sobie chłopek spisze co ma spisać na papierku i na serwis.Przy odbiorze z naprawy dokładnie oglądnij samochód zanim podpiszesz protokół odbioru. Taka mała sugestia :D

Re: RDZA!

: 20 paź 2010, 9:15
autor: hadek
jak opisawałem wcześniej, chcą bym jezdził i im odwoził... złożyłem reklamacje do importera więc czekam

Re: RDZA!

: 26 paź 2010, 20:05
autor: majcher836
Napewno uda ci się wyciągnąć reklamację idać że to wada materiałowa Tak wiec obyś za długo nie czekał
Ja w swoim mam lekkie wgniecenia na dachu po gradobiciu jednak są one nie widoczne ale już nie podlegają gwarancji:)

Re: RDZA!

: 23 gru 2010, 11:04
autor: hadek
uff, no prawie domknięty temat, niestety rozmowy z dealerem nic nie dały, uznana reklamacja ale dowieźć samochód musiałem sam... ( w sumie ca 400km+2dni urlopu) ... rozmawiałem i napisałem do kulczyktradex w poznaniu, po analizie przepisów prawnych uznali że mam auto dostarczyć do miejsca kupna i oni sami go dowiozą...


temat od 5 czerwca, 7 miechów....

Re: RDZA!

: 10 sty 2011, 15:43
autor: jankes5555
7 miesięcy się kłóciłeś jak na szczęście mam do poznania 150 km wiec do tradexa odrazu bym pojechał

Re: RDZA!

: 10 sty 2011, 15:52
autor: sebeq
z takim czyms to jedynie TVN TURBO pomoze bo po jakimś czasie ponownie wyjdzie rdza oni robią na odpier.... :oki:

Re: RDZA!

: 14 sty 2011, 7:38
autor: hadek
te kropki mam na na tylniej klapie jedynie - umówiony jestem na:

zdjęcie starej powłoki i ocenę czy
a)jest to tylko punktowe uszkodzenie i można wyczyścić i położyć nową powłokę
b)wymianę klapy jeśli okaże się że jest wiele ognisk a jeszcze nie przedarły się przez lakier ( co wolę i za tym obstaje)

Re: RDZA!

: 28 sty 2011, 14:57
autor: jankes5555
Trzymam kciuki za opcja (B)
U mnie na razie nie ma takich problemów... ale mam dopiero 2500 KM przejechane i jest garażowany .. pożyjemy zobaczymy ..

Re: RDZA!

: 15 lut 2011, 9:37
autor: Castor Troy
Cześć,

Teraz dopiero dotarłem do wątku z Twoim problemem z rdzą Hadek. No muszę Ci powiedzieć, że jestem trochę zniesmaczony tą całą sytuacją. Zamiast podejść do klienta w sposób, że ok, nie ma problemu, zaraz sprawę załatwimy, proszę siąść i poczekać, to jak zawsze...

[quote=""Hadek""]temat od 5 czerwca, 7 miechów....[/quote]

Aż się boję, żeby u mnie nic się nie działo, bo jak sobię tak czytam tu u nas i na innych forach, jakie jest podejście do klienta, który ma "Gwarancję" i czegoś żąda (zgodnie z prawem do gwarancji) to aż mi się pięci zaciskają... :angry:

Informuj na bieżąco Hadek, co w Twojej sprawie słychać. Mam nadzieję i życzę Ci szybkiego i satysfakcjonującego załatwienia sprawy.

P.S. U mnie nigdzie rdzy nie ma. Myłem w sobotę autko i całe dokłądnie oblookałem. :)

Re: RDZA!

: 15 lut 2011, 9:48
autor: hadek
melduję więc:

wczoraj auto odebrałem z miejsca zakupu....

04.02 oddałem auto do miejsca zakupu ( zgodnie z zaleceniem KUlczyk Tradex), sami je odwieźli do Świebodzina (rzeczone 90km), zdarli powłokę na tylniej klapie, ocenili że to jedynie zabrudzenia zatopione lakierze a nie rdza od blachy, zrezali , pomalowali i pokryli znowu lakierem... oddali wczoraj...
kazałem pomierzyć grubosć to na klapie mam 350 do 400 mikronów... ale przynajmniej papier mam że była klapa naprawiana - ważne przy sprzedaży... ot koniec historii...


swoją drogą żenua :)

Re: RDZA!

: 15 lut 2011, 9:56
autor: Anonymous
350-400 :shock: :shock: :shock:
to można polerować a polerować :bb:

Re: RDZA!

: 15 lut 2011, 10:39
autor: Borek
Troche lipa, ale inaczej być nie mogło bo taki urok napraw gwarancyjnych dot blacharki-lakieru.
Pocieszaj się że to nie Kia cee'd które to niektóre w ramach gwarancji były całe malowane(często bardzo marnie) ;)
Papir jest to będzie argument w razie czego

Re: RDZA!

: 16 lut 2011, 13:43
autor: Castor Troy
Cześć,

Rdzy nie ma, klapa naprawiona, auto pod domem. Czyli teoretycznie same dobre wieści, poza:

1. Podejściem do klienta
2. Zmarnowanym czasem.
3. Nerwami
4. Stresem
5. Odczuciem "olania" przez cudowne i wspaniałe ASO...

To, prawda, żenua... :)