VWPolo Klub

dużo pracy jeszcze przed tobą

Kombi wbrew pozorom dobrze sie modzi
Najwięcej kombinacji z tyłu z nadkolami jak chcesz coś szerszego.
Na moje śmiało można sadzać na 80/60 i mykać na co dzień. Ja tak latam i jestem zadowolony;]

No, nareszcie skończyłem felgi (choć nie idealnie- autosol na rant by się przydał i więcej talentu malarskiego ). Odświeżyłem hockenheimy, niszcząc ładny oryginalny srebrny kolor, zjechałem ranciki, bo były całe poobdzierane od krawężnika, szlifierka w ruch. Dekielki oryginalne, pomalowałem szarym podkładem. Zeszło 4 miesiące, całkiem niezły wynik myślę ;p. Zdjęcie z teraz, ciemno, ale rant widać. ;]



Na ten miesiąc, zostało jeszcze założenie kitu 85/70 bo leży pod szafą i się kurzy (a, już wiem, czekam jeszcze na talerzyki obniżające od znajomego tokarza- czyli nie wiadomo kiedy będą).

No i zakupiłem lewy drążek, łożyska na tył, gumy tłumika, żeby tak nie wisiał, tuleje belki i to chyba wszystko jak na razie. Montaż na dniach( patrz- mniej więcej miesiąc ).

O jeszcze z planów na ciepłe dni papier 60, hammerite, szpachla i trzeba będzie zatuszować rdzę z tyłu na progu. :blush2: I na błotniku. No.

slaw4ek hehe jakbyś podjechał to dało by radę zrobić w ciągu jednego dnia

A mógłbym kiedyś podjechać? Chociaż przednie amortyzatory wymienić, bo na amorkach z przodu ta dziadowska nakrętka wkładu siedzi. ;/

Przód zawieszenie zrobione dzisiaj, dzięki uprzejmości i ogromnym wkładzie pracy vwkas18-a. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i poświęcenie czasu.

PS. Nie polecam nikomu jazdy z odkręconym stabilizatorem (szczęście, że wypadł z wahacza 200m od domu na dohamowaniu do skrzyżowania- reakcja ludzi- bezcenna :-D )

slaw4ek hehe odkręcony :blush2: jakiś jołopa spawał staba przy wachaczu poprostu imbecyl

Mogłem go od razu wymienić w zeszłym roku, jak widziałem co z nim nie tak; nie czekać aż walnie przy dokręcaniu. A tak teraz, mam nagumowany rant błotnika i rdzy nie widać. :-D


Edit:
Na czerwonym świstku papieru z napisami TUV (zwanym też certyfikatem), widnieje m.in informacja:

tieferlegung des fahrzeugaufbaus bis ca. 80 mm

oraz:
in allen fällen ist abweichend von dem vdtüv merkblatt 751 auf eine mindestbodenfreiheit von 80mm (bzw. 70mm bei formelastischen bauteilen) zu achten
(Pominąłem wielkie litery i umlauty)

Więc jednak mam ciągle nadzieję, że mnie Niemcy nie oszukali, sprężyny się ułożą i będzie 80mm. :-D

Co spojrzę na to auto to coś nowego do roboty widzę... (wczoraj ukręciłem śrubę od regulacji luzu na lince sprzęgła :fan1: ) Do wakacji auta raczej nie ogarnę. ;P

Dobra, założylem przedwczoraj tylne sprężyny od mojego oszukanego kitu i amorki. Na środkowym ustawieniu talerzyka auto siadło tak (pusty zbiornik LPG i 3 litry PB 95):



co z przodem który nie-siadł wygląda jak wygląda.

Z bliska z lewej strony:


Dzisiaj więc przerzuciłem talerzyk na najwyższe położenie i jest tak jak na poprzednich sprężynach (-60mm ??) i amortyzatorach firmy hart bezolejowych.

Podsumowując- zestaw sprężyn oszukany był tylko w połowie, teraz mam obniżenie 60/70. <super>

No i czekam na stabilizator już 6 dni (na wrocławskich szrotach polówek nie było) ;/

mniej więcej wiem jak u mnie będzie taka opona wyglądać na -60 z tyłu, dzięki nawet rant tak samo będe miał wypolerowany plus wnęki w "telefonach''

ranty ciężko było zaklepać?

Jeden jest w połowie zaklepany, ten od lewej, drugi jest nie ruszany. A jak go zaklepywałem to chyba kiedyś nawet na privie pisałem.

faktycznie, a wrzucisz fote tego w połowie zaklepanego? trze Ci coś?

Podoba mi się ale przód za wysoko względem tyłu

Masz foto pstryknięte z obciążeniem jakimś czy bez :?:

Na pusto było, ale mam zbiornik LPG wiec może ciut niżej od niego być. Kurde nie wiem co z tym przodem zrobić, ciąć zwoje czy nie- oto jest pytanie!

Co masz za springi na przodzie :?:

Cięcie to druciarstwo jak to zrobisz nie chwal się przypadkiem :crazy: