Strona 2 z 2
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 11 cze 2010, 18:20
autor: VAGfan
[quote="bogi007"][quote="szwedu"]obroty cały czas wahały się w okolicach 4-6tys[/quote]
i na pewno masz 1.9D AEF?:)[/quote]
przy 6000 obr/min to ten silnik by raczej eksplodował

Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 11 cze 2010, 19:01
autor: waglik
[quote="VAGfan"]przy 6000 obr/min to ten silnik by raczej eksplodował

[/quote] synku ja swojego raz tak piłowałem na 1,2 i 3 biegu nie eksplodował i miał sie dobrze (nagła sytuacja, nie widziałem kolesia i trzeba było gaz do dechy wbić)

Ja na początku posiadania POLO dużo hamowałem silnikiem, i spalanie było ok. 1-2 litry/100km mniej. Ale po pewnym czasie siadła mi skrzynia i zabolało to mój portfel (ok. 1500 zł. naprawa skrzyni i sprzęgło) i od tego czasu rzadko hamuje silnikiem.
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 11 cze 2010, 22:35
autor: Lynn
6000? :] ah... rozumiem, że licznik aż wam się obrócił? ;-)
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 12 cze 2010, 4:27
autor: bogi007
dobrze mowisz, że licznik się im obrócił:) bo jakbyś nie kręcił i co byś nie robił to wyżej jak 5100 no może po jakims ustawieniu pompy 5200 ale i tak żadnego wtedy nie ma przyśpieszenia, mój 1.9D ciągnie żwawo do 4200 no 4300 ale wyżej to tak średnio ma kopa...
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 12 cze 2010, 14:11
autor: wesol
AEF to żywo ciagnie tak do okolo 3500-3700 gora. Pozniej jest znaczny spadek moementu obrotowego i juz nie ciagnie. Obrotek wkreca sie na postoju wiadomo wyzej ale to nie istotne jest przy jezdzie po miescie czy w trasie.
Z tym odciciem paliwa to fakt jet taki ja koledzy wczesiej pisali ze SDI tak samo tez tdi to maja a AEF nie posiada tego. Roznic w spalniu przy hamowaniu to znacznych nie bedzie- napewno nieodczuwalnych przy tankowaniu. Ogolnie zadna to nowosc ze sie spuszcza noge z gazu dojezdzajc do skrzyżowania a nie hamujac heblami. Ciekawi mnie tylko jedno co na takie szarpania dwumasa bo skrzynia to moze jeszcze w tdi wytrzyma bez problemu ale napewno DM szybciej poleci.
Jakos te nowinki techniczne niby maja nam zapewnic mniejsze spalanie ale cos nie widac tego efektów. Wspoma elektryczna, sprzegielka alternatora, tlumuki drgan na kole pasowym od osprzetu( klima, altek itd) tlumik drgan na sprzegle -dwumasa. itd Co nowsze auto to niby ksiazkowo pali sladowe ilosci a w praktyce 1.9 czy 2.0 CDTI pali od 6ł w zwyż. Ja tu ekonomi nie widze.
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 12 cze 2010, 19:08
autor: szwedu
[quote="VAGfan"][quote="bogi007"][quote="szwedu"]obroty cały czas wahały się w okolicach 4-6tys[/quote]
i na pewno masz 1.9D AEF?:)[/quote]
przy 6000 obr/min to ten silnik by raczej eksplodował

[/quote]
To się nazywa czytanie ze zrozumieniem
[quote="Szwedu"]ja parę wakacji wstecz innym autem przejechalem 4k km[/quote]
dla sprostowania w tamtym aucie akurat czerwone pole zaczynało sie od 6,5.
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 13 cze 2010, 7:42
autor: waglik
[quote="Lynn"]6000? :] ah... rozumiem, że licznik aż wam się obrócił? ;-)[/quote] nie obróciły na 4 i 5 biegu takich obrotów nie uzyskasz, na 1, 2 i 3 u mnie jak najbardziej, ale podkreślam, że ja auto mam modyfikowane, przez poprzedniego właściciela, i teraz skrzynia z innym przełożeniem (większe przyspieszenie) i na czerwonej kreseczce się zatrzymuje

.
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 13 cze 2010, 15:06
autor: bogi007
jakbym nie patrzał to nie widze na obrotomierzu wartośći 6000:D
http://allegro.pl/item1053815272_volksw ... cznik.html zatrzymuje ci sie na poczatku czy koncu skali?
Re: Hamowanie silnikiem 1.9D
: 13 cze 2010, 16:59
autor: waglik
Przy końcu skali to nie, ale gdzieś tak no mam z 5,6 tys. obr.
