VWPolo Klub

[quote="jacol"]czy, jako lakiernik samochodowy, mogę wyrazić swą opinię ? czy za mało się znam na lakierowaniu i mam zamilknąć ?[/quote]
Forum jest po to żeby opinie wyrażać. Twój poprzedni post był bezsensowny, bo nic do tematu nie wnosił. Trzeba było od razu napisać o co chodzi, wtedy byłoby wszystko jasne.

[quote="jacol"]- a czy, jako lakiernik samochodowy, mogę wyrazić swą opinię ? czy za mało się znam na lakierowaniu i mam zamilknąć ?[/quote]
ehhh, a czy nie można pisac od razu wszystko co się ma do powiedzenia?? Forum to nie magiczna kula która powie ci co miał na myśli autor postu
Dokładnie tak jak napisał Justice (nie wiem czemu ale ciągle mi to się kojarzy z imieniem Justyna ).
A więc tak. Rzeczywiście pierwszy zamysł był taki żeby wszystkie elementy które są w innym kolorze pomalować spray'em. Ale jak pomyślałem jak to wyjdzie i po pierwszych odpowiedziach negatywnych, zrezygnowałem i tylko zaślepka będzie robiona spray'em. Resztę będzie musiał w swoim czasie zrobić specjalista.
A na dodatek teściowa załatwiła mi błotnik z przodu i trzeba będzie wymienić.

JuStIcE
czaja
...więc wam koledzy odpisuje. słysząc słowo "szpraj" dostaję gęsiej skórki, i dziwnie jakoś mnie łapa mierzi... jako lakiernik wam powiem: jak najmniej szpraja na samochodzie i broń boże specyfiki typu plak. jak widzę zaszprajowany element to od razu cenę podnosze. szpraj to takie coś, co trzeba przed robotą zmyć, jeśli nie zmyjesz - kibel. to tak jak byś pod bazę metaliczną położył podkład tlenkowy popularnie zwany minią...[quote="czaja"]tylko zaślepka będzie robiona spray'em[/quote]
chwała ci za to... nie psuj auta szprajami !!

Witam. Ile ml lakieru kupić żeby polakierować około 20 zaprawek (dziurki od kamieni o średnicy 1-1,5mm i kilka drobnych poprawek typu obtarte brzegi drzwi [powierzchnia szer 1mm, dług 2cm ) ?

A ile lakieru potrzeba na pomalowanie 4 klamek?

Luki38
Patrz mój pierwszy post w tym temacie. Kup 200 ml, to na bank Ci zostanie - koszt samej bazy to ok. 60-80 zł, w zależności od rodzaju lakieru.

jacol Ok to jak mamy fachowca, to może porada:) Autko mam 2 lata obecnie czarne ale tak jak pisałem okazało się, że było zielone. Z czasem wyszła lipa, jakieś niedociągnięcia, nie spolerowane miejsca i źle oczyszczone chyba bo w dwóch miejscach odprysk, jeden o średnicy ok 8 cm :angry2: a najgorzej, że rdza wychodzi to tu to tam. Czy spie.....ą robotę da się okiełznać? czy poprawki takie jak zaprawki Ty jako lakiernik byś się podjął i ile byś za takie coś wycenił. Raz źle zrobione da się poprawić czy nie ma szans. Chciałem spray użyć i sam pobawić się ale po lekturze postów odpuszczam :agree:

bialas313
wszystko da się zrobić... kwestia pieniędzy... nie mnie tutaj mydlić ci oczu i rzucać cenami... bez obejrzenia auta się nie da...
generalnie element wychodzi ok. 250pln , ale robota robocie nierówna, czasem robisz dwa elementy za 700zł, a czasem za 300 ... wszystko zależy od tego ile to pracy zajmie...
[quote="bialas313"]8 cm[/quote]
-dużo. to już nie odprysk. tu już trzeba by się zastanowić czy nie będzie "złazić" dalej. źle zmatowana powierzchnia przed lakierowaniem- prawdopodobnie , choć trza by organoleptycznie, żeby stwierdzić co ją boli

ale:
[quote="bialas313"]Czy spie.....ą robotę da się okiełznać?[/quote]
TAK. da się...