VWPolo Klub

dokładnie, autko dokładnie oglądnięte w Kozienicach.

Pięknie!
Czerwone!
Zadziorne!
Nic tylko pogratulować.
Auto miałam przyjemność na żywo oglądnąć w Kozienicach - tym bardziej gratuluję posiadania czerwonej "bestyjki".

Ja pamiętam jak w zeszłym roku na jakimś spocie, pawelek, mówił że on to nic nie robi ze swoją Polówką bo nie ma co modzić, że nie ma części. No i minęlo troche ponad pół roku i mamy przykład że można coś zrobić nawet przy takim autku. Teraz namawiamy Damiana żeby założył ciemne lampki do swojej czarnej 9n3.

Czaja części są tyko ceny wysoce niezadawalające, ale pomału, pomału i do przodu.
Właśnie bacik samuraj przyjechał

W sierpniu, jak dobrze pójdzie, przyciemnię szyby i tak muszę wymienić przednią, bo się "gwiazdozbiór" pod słońce robi, to przy okazji zaciemnię tył :blind:.
No i z zaciskami czas porządek zrobić. To z Łukaszem dziś obgadam na Cargo jak już objedzie tego GTI

Autko na prawdę super. Mi tylko nie przypadły do gustu chromowane listwy na grillu, ale wiem, że tak ma być, żeby nie wyglądał jak reszta. Poza tym ładne koło, ale nadal będę Cie namawiał na glebę -30/-30 minimum. Ciemne szybki jak najbardziej na plus, ale żebyś nie zrobił całkiem czarnych. No i pomyśl o oklejeniu tak jak mówiłem bo zderzak pomalowany, ale można byłoby pójść dalej na maskę:)

d4ri0 Zaciemnienie będzie, ale oczywiście niecałkowite. Oklejenie maski jest nadal w zamysłach, ale najpierw (kosztowo) musi być ta cholerna przednia szyba i jeszcze po urlopie (koniec sierpnia) przed oklejeniem chciałbym coś z lakierem zrobić, żeby te cholerne napisy po foliach zniknęły, pomysł już mi podsunął Polityk.

Po ciężkiej weekendowej walce, zaciski są wreszcie soczyście czerwone "jak w ferrari". Specjalne podziękowania za uczestnictwo w walce należą się Łukaszowi (sakosg40) i jego bratu Mateuszowi - wykonali kawał dobrej roboty, a także za fachowe doradztwo Maćkowi (Tony) i jego dziewczynie za odciąganie uwagi psa "Bazyla" od jedzenia elementów układu hamulcowego. Swój udział w końcowym efekcie miał również mój osobisty syn Bartos - najlepszy specjalista od operowania pedałem hamulca podczas operacji odpowietrzania układu, oraz Robert (Polityk), który wniósł odrobinę humoru, służył dobrą radą i ogólnie życzył nam powodzenia. WIELKIE DZIĘKI wszystkim ojcom sukcesu - zaciski są super, wkrótce fotki no i mam nadzieję prezentacja w czwartek na Cargo.

[quote="Pablosky"] psa "Bazyla" od jedzenia elementów układu hamulcowego.[/quote]

Znam tego drania :-D .A nie atakował czasem również nogawek od spodni??

Nie tylko nogawki spodni, ale rękaw koszulki i wszystko co na drodze to "nieprzyjaciel". Jednak warto było się z nim przemeczyć bo efekt prac nad zaciskami, jest moim skromnym zdaniem suuuuper :szefu:

i nastała ciemność (szyby już przyciemnione) :blind: fotki w pierwszym poście

Jak dla mnie trochę za ciemne. Napisz PW gdzie oklejałeś i ile zapłaciłeś. No i ile %?

a mi się bardzo podoba, fajnie teraz wygląda. i zaciski też super. czerwona strzała pełną gębą.

Pablosky
jak dla mnie przyciemnienie super, i pochwała za wzorowe prowadzenie wątku
Ile miał twój AXR w serii? Pytam bo czeskie wydanie (takie jak mam u siebie) w papierach też ma 101 ale w realu na hamowni wychodzą około 115 (najmocniejszy seryjny shamowany w Polsce 118), a po wirusie jakieś 140 i więcej.

[quote="Skfarek"]Ile miał twój AXR w serii? Pytam bo czeskie wydanie (takie jak mam u siebie) w papierach też ma 101 ale w realu na hamowni wychodzą około 115 (najmocniejszy seryjny shamowany w Polsce 118), a po wirusie jakieś 140 i więcej.[/quote]

Na hamowni z serii wyszło mi dokładnie 104,7 KM, a po wirusie 131,4M :-D Można było ciągnąć wyżej, ale ja chciałem żeby było jak najbardziej optymalnie - stosunek wzrostu mocy vs żywotność jednostki napędowej.
Jeżeli finanse pozwolą będę celował w ok. 150 KM, ale to już przy pomocy pompowtrysków i ewentualnie turbawki, może uda się też zmienić cały wydech na dedykowany do tego silnika.

d4ri0 wcale nie jest tak ciemno jakby się wydawało, patrząc na fotki, zobaczysz na żywo całkiem inne wrażenie

Poli została przetestowana z "trumną" na dachu na trasie: Polska - Czechy - Austria - Słowenia - Chorwacja i powrót + krótki wypad do Włoch ( całkowita trasa 3000 km, 4 osoby + bagaż + "trumna" - przeciętna V=80 km/h, podróżna V=130 km/h, max. zanotowana przez GPS V=157 km/h, spalanie śr. 6,2 l/100, usterek i awarii brak)

Po powrocie wzrósł apetyt na "glebę" i ewentualnie dedykowany kompletny wydech.
Na razie zamówiona została lotka nad tylną szybę.