VWPolo Klub

zulv nie no jasne , tylko pisalem Ci jak sie jezdzi na glebie na serii

Napisales, ze na seryjnych jezdzi sie masakra : ) tzn. jak ? 'plywasz' na zakretach czy jak ?

auto siedzi nisko ,ale czujesz kazda nie rownosc jezdni , a jak wjedziesz w dziure to masz wrazenie jakbys spadal i nagle sluszysz uderzenie trzymaja dobrze bo srodek ciezkosci jest nizej , ale mi jednak brakuje twardosci pozatym tak jak pisalem przezrucam sie z pseudo sportowego stylu ,na pseudo komfortowy

u siebie mam -80/-60 zdarza się przytrzeć o policjanty ale raczej nie zwalniam do 5km/h a co do obcierania opon jak wsadziłem zimówki 145/80/R13 to myślałem że będzie obcierać ale na szczęście nie miałem racji , a co do pytania czy obejdzie się na serii amorach to obejdzie się ale nie na długo więc najlepiej cały kit

2 dni temu zalozylem sprezyny ta-technix 60/40, amorki mam bilsteina zadne tam sportowe czy cos i jesli kupilbym nowe auto bez wachania tez bym go obnizyl. Mi jezdzi sie zdecydowanie lepiej. Progi zwalniajace, owszem pokonuje wolniej ale tez bez przesady, nie ma tragedii a uczucie na zakrecie kiedy samochod zamiast trzec lusterkiem o asfalt ladnie mi skreca jest bezcenne, tak samo jak wyglad auta. Jesli nie jestes jakims konserem samochodowych zawieszen i nie musisz miec komfortu jazdy jak w limuzynie - zakladaj

Szczerze zulv? optymalna gleba - jeżeli używasz autka na codzień, a w tym roku mieliśmy zimę taką jaką mieliśmy, to najlepiej gewinde biorąc pod uwagę stopień zaśnieżenia dróg lokalnych i osiedlowych. Osobiście nie glebuję (chociaż bym chciał) właśnie dlatego że używam autka na codzień, a pomimo to że mam zawiechę seria to pare razy powiesiłem się na koleinach śniegowych. Więc uważam, że takie aspekty też trzeba brać pod uwagę. Pozdro.

No tak ale seryjny amor długo nie wytrzyma skraca znacznie gleba jego żywotnośc, najlepiej cały kit zakładać.
Pozdro.

[quote=""zulv""]
Gleba mi sie zawsze podobala pod tym wzgledem, ze nie ma tych beznadziejnych szpar miedzy opona a nadkolem. A moze na nastepna wiosne bym sobie sprawil ats classic i wtedy bylaby malina [/quote]

Popieram
Ja też rozmyślam nad glebą, ale stawiam na 40/40 i tylko pełny kit bo amory mam wyjeeeee....
Lepiej poczekać / zapożyczyć się, ale mieć pewność co do stanu swojego wozidełka.
ATS-y super sprawa, jak są dobrze utrzymane.

w nadwoziu steiheck lepiej nie obniżać za wiele tył gdyż na takim 40/40, 60/60 tył wygląda jakby był przeładowany
60/20 do steihecka to moim zdaniem optimum

jeśli chodzi o samą glebę, obniżyłem amory twarde gazówki ta-technixa i stwierdzam że wyrzuciłem kase w błoto
tzn. wydałem ponad 600zł żeby czuć każdą nierówność na drodze...

marcintju najlepiej wspawac sobie nadkola z coupe wtedy steilheck naprawde kozacko na kazdej glebie wyglada ,ale trzeba tez zderzak od coupe miec :/

alienek
A masz jakies fotki jak cos takiego wyglada? Szczerze to po tym co w tym temacie przeczytalem, to tez sie zniechecilem do kupna samych sprezyn, trzeba wiec zbierac na caly kit :cool2:

mi sie koncza tez amorki z tylu i chcialem zapytac co taniego i w miare dobrego polecacie (nie chodzi mi o sportowe)

marcintju
widze ze masz fele w polerce :-D napisz cos wiecej :crazy:

MATIS KYB olejowe
Kamillos ,musze poszukac , kolega Thao mi pokazywal wprawdze 86c ,ale na 2f tez bedzie fajnie wygladalo

na seryjnym amorze i skróconym springu (w porównaniu do serii) jeździ się po jakimś czasie jak taczką poza tym do seryjnego amora można załozyć springi max -40/-40 zeby to sie jakos jeździło