VWPolo Klub

a koła napompowałeś ?

Zimowe opony są miękksze przy takich temperaturach jakie obecnie mamy. Dlatego możesz mieć odczucie że jest coś nie tak. Jeżeli różnica nie jest wielka (a podejrzewam że nie jest) to moim zdaniem nie warto sobie tym głowy zawracać.

[quote=""bazi""]a koła napompowałeś ?[/quote]
sie rozumie
[quote=""JuStIcE""]Jeżeli różnica nie jest wielka (a podejrzewam że nie jest)[/quote]
w tym problem właśnie, że jest spora! I dlatego mnie to tak denerwuje. Jutro może gdzieś podjadę sprawdzić to bo na pewno wcześniej tak nie miałem

Moim zdaniem trop @JuStIcE jest słuszny. A kierownica będzie chodziła ciężko bo polo bez wspomagania tak ma na co dużo ludzi sie skarży.

tak jak wyżek koledzy twierdzą, zimówki są mega miękkie a przy wyższych temperaturach czy w deszczu łatwo o uślizg, dlatego wrażenie jest takie po zmianie na letnie, które mają twardą mieszankę i ciężej się nimi operuje,
zważ na to że w zimie w ogóle było ślisko i to też miało wpływ na leciutkie kręcenie kierownicą,
ja miałem 175 zimówki a teraz letnie 195 i dopiero widać jaka różnica jak się kręci przy parkowaniu....
a powiem ci jeszcze że po zmianie z zimówek 175 na rowerówki 155 też kręciło się ciut ciężej

podnieś auto tak żeby przód był cały w górze i spraawdź jak się kręci kierownicą gdy koła nie mają oporu na podłożu. Wtedy jak pójdzie lekko jak w maśle to będziesz wiedział że to opony.
Generalnie u mnie jest wspomaganie a jak zakładam letnie choć są o rozmiar szersze to odrazu czuć różnicę że kiera chodzi ciężej.

Mam to samo + brak wspomagania. Na zimowych kręcić można jedną ręką kierownicą, a na letnich tak się nie da. Tak jak pisano w temacie jest to kwestia innej mieszanki w gumie (zimowe opony są dużo miększe)

ja też bez wspomagania i różnica jest duża muszę przyznac podpompuj koła będzie lżej
ale mała moja rada to nie kręcic kierą jak sie stoi w miejscu i będzie gitara :oki:

ja też bez wspomagania i różnica jest duża muszę przyznac podpompuj koła będzie lżej

pomyśl też ja autko będzie się zachowywać jak podpompujesz koła, ma być 2,1 atmosfery przy większych ciśnieniach opona nie będzie się dobrze trzymać drogi a autko będzie skakać na nierównościach jak pingpong....

rat czy ty kiedykolwiek próbowałeś coś sprawdzić poza tym co fabryka nakazała ?

nie bój żaby wiem jak się zachowuje fura jak napompuję koła trochę więcej
na suchym jest zajefajnie bo sama opona mniej oporów stawia i w zakręach jest super na mokrym jest gorzej ale zawsze można upuścic powietrza.
a co do kręcenia kierownicą to jest o niebo lżej i nie mam zamiaru się męczyć na 2.1 bara
także niech kolega spróbuje i się wypowie

polokolo napisałem tak, ponieważ sprawdzałem na większym ciśnieniu jak się opona zachowuje, nie ośmieliłbym się pisać czegokolwiek jakbym nie sprawdziłbym tego uprzednio sam, jeśli chodzi o letnie to pół bidy bo przy zawyżonym ciśnieniu zjedziesz środek bieżnika szybciej i opona będzie nierównomiernie zużyta, co do zimówek zawyżone ciśnienie sprawia że opona nie działa jak należy na śniegu/czy oblodzonej nawierzchni.
można poczytać:
http://www.felgi-opony.com/Warto_wiedzi ... 66,40.html
Jeszcze jednym minusem jest to że amorki zużyją się szybciej gdy za bardzo napompowana opona będzie skakać jak pingpong.
Testy jak i ciśnienie w oponach zostawiam wszystkim do wyboru...
Ciśnienie może się też różnić zależnie pod jakim obciążeniem jeździ autko, na tej stronie można dobrać ciśnienie z tabeli:
http://www.opony.com.pl/tabela_cisnien/ ... isnien.asp

pozdrawiam