Strona 2 z 2

Re: Coś hamuje moje polo.

: 13 lut 2010, 14:15
autor: r-tea
Nie jestem żadnym specjalistą, ale może trzeba sprawdzić zbieżność kół przednich?

Re: Coś hamuje moje polo.

: 15 lut 2010, 12:35
autor: Wy3
Może być że ci szczęki przyrdzewiały i jak zaciągnąłeś ręczny to ci już nie odbiło i trą o bębny znajomy tak miał w astrze, weż młotek i po napieprzaj w bębny powinno puścić.

Re: Coś hamuje moje polo.

: 19 lut 2010, 23:58
autor: Radeknavi
[quote="r-tea"]Nie jestem żadnym specjalistą, ale może trzeba sprawdzić zbieżność kół przednich?[/quote]
Zbieżność była ustawiana:)

[quote="Wy3"]Może być że ci szczęki przyrdzewiały i jak zaciągnąłeś ręczny to ci już nie odbiło i trą o bębny znajomy tak miał w astrze, weż młotek i po napieprzaj w bębny powinno puścić.[/quote]
Wszystko jest nowe i nie ma "prawa'' przyrdzewieć.Dziś z rana wezme się za to i podniose samochód i zobacze czy koła nie stawiają oporu,ale zdaje mi się,że będzie cos z przednimi zaciskami,albo łożyska...

Re: Coś hamuje moje polo.

: 20 lut 2010, 11:10
autor: Radeknavi
Tak jak mówiłem,poszedłem rano,podnosnik i krecimy kazdym kółkiem;) wiec tak: z tyłu obydwa krecą sie bez najmniejszych oporow az miło;) natomiast z przodu jest gorzej...gdy probowalem zakrecic dłonią koła miały opory,tzn nie zatrzymywały sie od razu,ale było słychać tarcie jakby klocka o tarcze i koło sie zatrzymywało nie naturalnie.Wiec co,wymiana na wiosne tarcze plus klocki?nie wiem w jakim sa stanie,zobacze jak sciagne kola,ale jak bedzie cieplej:)