[9n] łożyska z piasta czy bez?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Polok
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 57
Rejestracja: 29 sty 2011, 19:13
Lokalizacja: Belgia/Luxembourg.

Post autor: Polok »

SoNsiaD, piszesz o wybijaniu łożyska z piasty kiedy autor postu pisze że czytał iż "się nie da bo czytał". Że niby trzeba wymienić razem z piastą i w odpowiedzi napisano mu że ma rację. Jak to w końcu jest??? Da się czy się nie da? Ja też mam ten problem, huczy mi lewe przednie koło przy 150 tkm, będę musiał coś z tym zrobić ale najpierw chciałbym zasięgnąć opinii.
Pamiętaj ku przestrodze... Że nie jesteś sam na drodze.

Obrazek
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Kupcie ksiazke sam naprawiam ibiza polo. Tam sa rysunku te same, ktore sa w programie serwisowym VW.

W swopich wypowiedziach powołuje sie na instrukcje serwisowe producenta samochodu lub książkę, a nie na jakieś świerszczyki,dlatego nie ma mowy o czytniu bo czytaniu.

Ponadto kwestia smarowania wewnetrznej strony smarem molibdenowym wystepuje nie przy wybijaniu młotkiem nastepnym razem, bo instrukcja fabryczna nie uzywa mlotkow, ale specjalne sciagacze, a wtedy nie ma potrzeby zdejmowania zwrotnicy. Jesli sie zwrotnice wyjmie to wtedy uzywamy prasy. Smarowanie wewn powierzchni zwrotnicy stosuje sie przy zakladniu piasty. Smar molibdenowy jest przepływowy, w miare płyny i ma duza wytrzymalosc na naciski, dlatego nie tylko pomaga we wsunieciu piasty, ale moze ma jeszcze inne wlasciwosci.

Piaste wyjmuje sie razem z lozyskiem, bo łozysko jest zintegrowane.
Tutaj macie rysunek i opis: http://www.schaeffler.pl/content.schaef ... ration.jsp

W Polo były piasty 66mm i 72mm i ja nie pisalem nigdzie że ze wspomaganiem są rozne, tylko ze wiem ze są rozne piasty. A o ile sie nie myle, to rozmawialem z jedym klubowiczem i chyba mial wlasnie wspomaganie i mniejsza piaste w okularniku, ale głowy nie dam. Mowiac mniejszą piaste nie mam na mysli fizycznie piasty, a wewnetrzna srednice, bo tylko taki parametr wystepuje w naszym przypadku. Wiec jak pisze o 2 wymiarach to chyba łatwo skumac ze chodzi o wymiar otworu. Poza tym są tez rozne wahacze i technologie odkrecenia srub od niego. Sa stalowe i aluminiowe i chyba w aluminiowych punktowac przed odkreceniem polecaja,a w stalowych nie. Przeguby tez od polosi sa rozne, chyba 3 typy wystepuja a instrukcje nie traktują o jednym rodzaju a o 3 przegubów pól osi.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Wymienilem piaste z lozyskiem. Kupiłem FAGa. Po demontazu nakretki zabezpieczajacej na oryginalnej piascie byl napis FAG 6q0 czy cos takiego i literowe oznaczenie, bez pelnego numeru czesci.

Czyli FAG byl montowany w Polo IV oraz IV FL. Przed wymiana piasty sprawdzilem felgi w warsztacie wulkanizacyjnym, bo czytalem na forum, ze komhus felga bila i skatowala lozysko.

Co do pierscienia magnetycznego to jest on w obudowie lozyska, nie widac go z zewnatrz golym okiem. Nakrętke zabezpiczajaca na półos, od strony piasty, dokrecic trzeba 50Nm + 45st. Nakretka jest 1 razowego uzytku.
e
emdzi
Początkujący
Początkujący
Posty: 90
Rejestracja: 09 kwie 2012, 13:06

Post autor: emdzi »

Słuchajcie mam zagwostkę.

Wyły mi koła przy skręcaniu w drodze... padło na łożyska... sprawdził mechanik i poszło do wymiany przednie lewe.
Reszta łożysk jest OK. Pytanie:

- co może wyć w kołach tylnich przy jeździe na wprost? jak robię skręty prawo lewo to nie słysze aby to wycie się zmnijeszało/nasilało
- co może wyć przy niskich prędkościach z przodu przy skręcaniu. Bardzo dobrze to słychać jak się ruszy i skręca np na parkingu - nie zależnie od strony w którą się skręca jest takie samo wycie? Na drodze jadąc szybciej na biegu czy nawet na luzie nie słysze tego wycia nawet podczas ostrych manewrów lewa/prawa

Czy wspomaganie jest bezgłośnie w 9N? może z przodu to wspomaganie tak słychać?

Co do łożysk - czy to prawda że w 9n są łożyska które mogą się rozpasć i koło można zgubić..tzn mowa o tylnych bo z przodu to jednak nie możliwe. Jakie oznaki dają łożyska któe są w stanie tragicznym, poprostu wyją? czy jakieś jeszcze objawy sa inne?
m
mates86
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 715
Rejestracja: 19 cze 2011, 23:25
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mates86 »

Co do łożysk - czy to prawda że w 9n są łożyska które mogą się rozpasć i koło można zgubić..tzn mowa o tylnych bo z przodu to jednak nie możliwe. Jakie oznaki dają łożyska któe są w stanie tragicznym, poprostu wyją? czy jakieś jeszcze objawy sa inne?[/quote]


Każde łożysko może isę rozpać jeśli będziesz na nim jezdził do momentu aż się rozsypie. Pierwszym objawem jest huczenie z czasem nasilające się. Potem jest już gorzej. Na końcu mogą popękać kulki łożyska. Łożysko najlepiej wymienić w momencie jak zaczyna huczeć to wtedy nić strasznego sie nie stanie.

- co może wyć w kołach tylnich przy jeździe na wprost? jak robię skręty prawo lewo to nie słysze aby to wycie się zmnijeszało/nasilało

Na 99% to łożyska.


- co może wyć przy niskich prędkościach z przodu przy skręcaniu. Bardzo dobrze to słychać jak się ruszy i skręca np na parkingu - nie zależnie od strony w którą się skręca jest takie samo wycie? Na drodze jadąc szybciej na biegu czy nawet na luzie nie słysze tego wycia nawet podczas ostrych manewrów lewa/prawa

Czy wspomaganie jest bezgłośnie w 9N? może z przodu to wspomaganie tak słychać?


Prawdopodobnie jest to pompa. Może się powoli kończyć.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Teoretycznie wszystko jest możliwe, ale w praktyce mało prawdopodobne. Musiałoby to wynikać z potwornego zaniedbania.
Koło jest przymocowane do bębna. Bęben jest osadzony dość zgrabnie. Śruba mocująca bęben jest tylko dla wycentrowania i przytrzymania. Koło wraz z bebnem przykręca się 5 śrubami do piasty. Łożyska są osadzone w niej. Poza tym pod dekielkiem znajduje się nakrętka, która to jeszcze trzyma, więc zrobione to jest z myślą o bezpieczeństwie. Jak coś niedokręcone było, to może koło poleciało komuś....

Co do dźwięków przy wolnej jeździe i skręcaniu, to jest to odgłos od wspomagania ukłądu kierowania, ale czy pompa czy maglownica, tego nie wiem. Może pompa, ale ona nie gwiżdze cały czas, tylko przy skręcie i jest na tyle cicha, że im większy hałas tym mniej słychać, aczkolwiek nie jest to gwizd, a raczej buczenie i niegłośne.
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

witam
Jeśli chodzi o odgłos przy skręcaniu. U mnie jest coś takiego, że jeżeli skręcę koła na maxa prawo, lewo, bez różnicy i ruszam bądź jadę powoli - wtedy słyszę wyraźne jednostajne huczenie. Z tego co mi mówił ojciec znający się trochę na mechanice (głównie z własnego doświadczenia - zawodowy kierowca) to twierdzi, że to raczej słychać przeguby.

Co według Was może to być? Wystarczy, że lekko wyprostuję koła (już nie na maxa) i wtedy huczenia od razu nie ma.

Pozdrawiam
m
mates86
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 715
Rejestracja: 19 cze 2011, 23:25
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mates86 »

[quote=""Witek6935""]witam
Jeśli chodzi o odgłos przy skręcaniu. U mnie jest coś takiego, że jeżeli skręcę koła na maxa prawo, lewo, bez różnicy i ruszam bądź jadę powoli - wtedy słyszę wyraźne jednostajne huczenie. Z tego co mi mówił ojciec znający się trochę na mechanice (głównie z własnego doświadczenia - zawodowy kierowca) to twierdzi, że to raczej słychać przeguby.

Co według Was może to być? Wystarczy, że lekko wyprostuję koła (już nie na maxa) i wtedy huczenia od razu nie ma.

Pozdrawiam[/quote]


Przegub nie wydawał by odgłosu huczenia, szczególnie przy wolnym poruszaniu się.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Przeguby zewnetrzne jak sa zużyte, to pukają przy dodawaniu gazu najgłośniej, ale to jest pukanie, a tutaj nie było mowyo pukaniu/stukaniu.

A olej do wspomagania układu kierowania jest w odpowiedniej ilości?
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

Tak, olej we wspomaganiu jest na odpowiednim poziomie. Dźwięk nie występuje przy kręceniu kierownicą. Występuje gdy koła są już skręcone na maxa podczas ruchu samochodu - parkowanie - wtedy mam głównie okazję to słyszeć. Słyszę to oczywiście na pierwszym biegu. Dźwięk jest ewidentnie zależny od prędkości podczas wykonywania manewru.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Przy skreconych kołach na maxa słychać też wspomaganie. Poza tym, żeby nie uszkodzić układu, kilkanaście sekund maksymalnie można trzymać w takim położeniu kierownicę. W instrukcji jest podana liczba. Nie pamiętam, czy to było 15 czy więcej sekund.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”