VWPolo Klub

Goły silnik od 600 do 1000.
Plus robota.

hmmm napisze delikatnie ale nasrałes sobie sam w spodnie skoro zapalila ci sie kontrolka oleju i Ty musiałes jechac to nie trzebabylo jechac. Po to są kontrolki zeby cos sygnalizowały. Olałes to i moim zdaniem mozesz szukac 2 silnika chyba ze chcesz robic remont. Rozrusznik napewno sie nie zatarł bo przeciez zapaliles i jechałes wiec to nie jego wina. Wina jest pewnie oleju, dawno go nie wymieniales i był strasznie gesty bo zimno na dworze i pompa oleju sobie z nim nie poradziła. Nie było cisnienia i silnik nie mial smarowania, po odpaleniu przejechales tyle na ile miales oleju w cylindrach i panewkach czyli 1 km. Olej sie skonczyl bo smok nie pompowal i nie rozpylal. Dzieki temu złapało ci panewki z wałem i KAPLICA mozesz sobie auto pchac i probowac palic na pycha i ci sie nie uda. Sprawdz jeszcze jak koledzy pisza czy uda ci sie wal kluczem obrocic.

Miałem kilka lat temu podobną sytuację ( 1,0 AER ) - zaczał piszczeć alarm awaryjknie niskiego ciśnienia oleju .
Przyczyna : gęsty olej ( półsyntetyk po sporym przebiegu ) nie był pompowany, prawdopodobnie przytkał się jakiś kanał w bloku.
Remedium : przeholowanie do ogrzewanego warsztatu, zalanie syntetykiem - silnik pracuje do dzisiaj.
Silnik prawdopodobnie przytarł się na którejś panewce, jeśli nie "obróciło" panewek, jest szansa uratowania wału i bloku; wtedy tylko szlif wału + panewki na nadwymiar.

olej wymieniłem w listopadzie wiec na pewno nie to ze olej był stary ...

zawsze wymieniałem na lotos 10w40

Jak jeździłeś krótkie trasy, to para wodna nie miała szans odparować, wykraplała się w misce i mógł się lodowy korek zrobić.

[quote=""SnapyZwnb""]olej wymieniłem w listopadzie wiec na pewno nie to ze olej był stary ...

zawsze wymieniałem na lotos 10w40[/quote]
No to masz przyczynę : zalej jakikolwiek syntetyk zgodny ze specyfikacją VW 505 - i będzie OK, pod warunkiem trzymania stanu w okolicy maksimum.

Witam panowie po raz kolejny chce uzyskać odpowiedz na taki problem lecz wcześniej napisze co się stało z tamtym silnikiem .


Wiec niestety musiałem przeszczepić mu serce
Mechanik nie zaglądał do starego silnika wiec jaka przyczyna że się zatarł nie wiadoma .
Walem udało się przekręcić lecz dopiero wtedy kiedy użyło się 2 metrowej rury


A teraz przechodzimy do problemu o którym wspomniałem wyżej Mianowice wspomniałem ze obrotomierz stanoł na 1900 obr( w starym zatartym silniku )
i po odpalaniu na innym silniku chodzi poprawnie tylko że startuje od 1900 obr. a nie od 0 obr. na biegu jałowym wskazuje 2900 obr mnie więcej czyli jak powinno być 800 -900 obr.


CO jest nie tak zresetowanie żagarów nie pomaga .... mechanik mówi ze jakiś błąd jest i trzeba podpiąć się do auta .
Czy może rozkręcić obrotomierz z deski rozdzielczej i go ręcznie przestawić na punkt 0 obr. czy to będzie błąd

Witam. mam taki problem: jakis czas temu zapalila sie kontrolka od oleju, dojechalem kilometr do warsztatu, doleli i spokojnie dojechalem do domu. jezdzilem tydzien moze dwa (bez problemu) a na czas wielkich mrozow samochod stal na parkingu i nawet nie odpalem, zeby samochod nie dostawal w kosc. dzis, ze wzgledu na odwilz, postanowilem go odpalic. chodzil przez 5 minut na wolnych obrotach a jak do niego wsiadlem zobaczylem ze miga mi znowu kontrolka od oleju... stan oleju jest wysoki. czy to cos powaznego? czy tylko wina mrozu? jestem kompletnym laikiem, samochod mam od 5 miesiecy...

prosze o pomoc...