VWPolo Klub

Jeszcze się taty zapytam jak wróci z pracy czy z nim gadali :closedeyes:
No i oczywiście pójde auto obejrzeć :blind:

Co mnie to interesuje, że ich zgniły i zasyfiony opel ugrzązł i jeszcze coś silnik szarpał przez kiepskie paliwo :vinsent:
Zadzwonić albo SMS-a wysłać można :butcher:
[quote="MiSiEk-GDA"] Kurde samochód to nie rower czy hulajnoga by se tak brać, bo ma się kaprys[/quote]
Wiadoma sprawa, ale widać nie dla każdego.... :glare:

[quote="krzychu20"]Wiadoma sprawa, ale widać nie dla każdego.... [/quote]
kurde u mnie wszystkie kluczyki czy to od polówek czy golfa leżą na segmencie i nikt nie tknie bez wiedzy czyjegoś auta, nawet jak się przestawić idzie to jeden drugiemu mówi o tym. Zabrać na miasto by 9Nki nikt nie zabrał, bo dowód mam zawsze w portfelu, a tego zawsze mam w kieszeni jak wychodzę z chaty, nawet gdy autem nie jadę

krzychu20
:commando: :commando: :commando: :friends: już sie uspokój... oby nic się autu nie stało ale ja też tego nienawidzę :|

[quote="MiSiEk-GDA"]Landryna o wiele starsza była, a nie było takich cyrków[/quote]
święte słowa. żebym wiedział że takie jazdy będą to najpierw pogoniłbym Fiata.
trzeba szukac jakichś info na sieci o tej przypadłości bo tak zostać nie może.

Kup od kolo wariata, a kolo niech se kupi hulajnoge bo i tak jezdzi beja Oli ciagle :mrgreen:

[quote="shao"]Kup od kolo wariata, a kolo niech se kupi hulajnoge bo i tak jezdzi beja Oli ciagle :mrgreen:[/quote]

zamykają centrum motoryzacyjne w lublinie !!!!! :banghead:
jedyne takie miejsce gdzie można było kupić wszystko do poli nie wychodząc z jednego budynku...
i gdzie ja teraz będę części kupował? :angry2:

U Larsona?

shao
se to wiesz co se

[quote="shao"]U Larsona? [/quote]
on chyba jakiś zabiegany jest, bo zostawiłem mu info z pytaniem o graty do 6N2 i siedzi cicho ale tłumik od niego śmiga jak należy i w dobrej cenie był, to i resztę też bym brał

Byłem obczaić Polo i na pierwszy rzut oka nie widzę nic niepokojącego :closedeyes:
Obłocona jest :glare: Ale dokładka nie szurnięta :blush2:
Już po moim zachowaniu i minie wyczuli, że jestem wkurzony ale nic narazie nie mówię :closedeyes:
Szwagier pytaniem rzucił czy mi ją umyć :doh:
Tylko by spróbował :assasin:

Krzychu, jednak jutro koło południa bym był u Pawła raczej

próbują nas na siłę kinem uszczęśliwić...
a bezpieczniki, żarówki, dywaniki i inne drobiazgi??
i jeszcze telefon od mechaników...
pola zostaje u nich na weekend :banghead:
był ambitny plan żeby trochę pomodzić przy niej i znów trzeba będzie cały tydzień czekać... :angry2:
a wszystko przez te mrozy, odma poszła sie walić i trzeba wymienić.

krzychu20
dlatego nigdy nie zostawiamy kluczyków na wierzchu.

Okej Bartku
Nie wiem jak to jutro będzie bo mamę mają ze szpitala wypuścić :blush2:
Także będziemy "in tacz" przez PW lub GG

krzychu20 nie przesadzaj tak z tym autkiem, przecież nic mu sie nie stało