Strona 94 z 666
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:11
autor: czaja
[quote="MiSiEk-GDA"]generalnie ja wychodzę z założenia, że żadna praca człowieka nie hańbi i zobaczymy co by z tego wyszło... to tylko takie gdybanie w tygodniu będę pytał tego ich menago. Poza tym to zobaczymy co wyjdzie jeszcze z tej gadki o pracę co idę na nią w środę, na nic się nie nastawiam standardowo: idę z czystej ciekawości i jak się uda coś to fajnie, jak nie to trudno działam dalej[/quote]
działaj, działaj. trzymamy kciuki.
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:22
autor: Tony
a dzis umnie pekło cos wemnie psychicznie i chce odejsc.mam dosyc kierowania trzeci dzien firma z ludzmi z prl-u.robia mi pod gore z jednym autem sie grzebie poł dnia.nawymysla potem sie wycofuje.a klient miedzy czasie zgodizł sie na robote.to w oczach klienta wychodze na idiote,dopisze ze na siłe zostałem zmuszony byc w biurze bo koleszka miał problem w rodzinie,chromole taka robote. :angry2:
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:22
autor: MiSiEk-GDA
[quote="czaja"]działaj, działaj. trzymamy kciuki.[/quote]
w sumie nie dziękuję, by nie zapeszyć

[quote="Tony"]a dzis umnie pekło cos wemnie psychicznie i chce odejsc.mam dosyc kierowania trzeci dzien firma z ludzmi z prl-u.robia mi pod gore z jednym autem sie grzebie poł dnia.nawymysla potem sie wycofuje.a klient miedzy czasie zgodizł sie na robote.to w oczach klienta wychodze na idiote,dopisze ze na siłe zostałem zmuszony byc w biurze bo koleszka miał problem w rodzinie,chromole taka robote. [/quote]
no z betonami to ciężko dać sobie radę :/ mówisz do słupa a słup jak wiadomo co. Najgorsze jest to, że jak takie debile przypały robią to opinia idzie wśród klientów i wszyscy na tym tracą, nawet Ci co im się chce robić i ogarniają się z tematem. Za dużo kurna tych problemów ostatnio się ludziom robi, zdecydowanie za dużo....
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:25
autor: JuStIcE
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:28
autor: MiSiEk-GDA
[quote="JuStIcE"]To się nazywa killer:
http://www.youtube.com/watch?v=sLacoaN- ... el&list=UL[/quote]
Naszego holenderskiego kolegi nie ??
Ja byłem po spocie pod wrażeniem tego rzeźnika:
http://www.youtube.com/watch?v=nro1ahZuMEA
Cholera i żałuję, że później ochrona po parkingu latała, bo właściciel chciał mnie przewieźć

Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:33
autor: bleah
[quote="Tony"]obia mi pod gore z jednym autem sie grzebie poł dnia.nawymysla potem sie wycofuje.a klient miedzy czasie zgodizł sie na robote.to w oczach klienta wychodze na idiote,dopisze ze na siłe zostałem zmuszony byc w biurze bo koleszka miał problem w rodzinie,chromole taka robote. :angry2:
[/quote]
Szefowi to powiedz, niestety są ludzie którzy chcą pracowac, ale sa i tacy którzy tylko czekaja aż bedzie fajrant... Najważniejsza w pracy jest atmosfera, a jak jej nie ma to sie nie chce pracować...
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:34
autor: JuStIcE
[quote="MiSiEk-GDA"]Naszego holenderskiego kolegi nie ??

[/quote]
Kolegi naszego holenderskiego kolegi

Mimo wszystko jest masakra

Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:35
autor: MiSiEk-GDA
[quote="JuStIcE"]Kolegi naszego holenderskiego kolegi Mimo wszystko jest masakra [/quote]
pojeździłbym

tylko cholera trza by było uważać by się nie zabić, bo w życiu nie jeździłem takim mocnym wozem jako kierowca

Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:46
autor: Tony
[quote="bleah"][quote="Tony"]obia mi pod gore z jednym autem sie grzebie poł dnia.nawymysla potem sie wycofuje.a klient miedzy czasie zgodizł sie na robote.to w oczach klienta wychodze na idiote,dopisze ze na siłe zostałem zmuszony byc w biurze bo koleszka miał problem w rodzinie,chromole taka robote. :angry2:
[/quote]
Szefowi to powiedz, niestety są ludzie którzy chcą pracowac, ale sa i tacy którzy tylko czekaja aż bedzie fajrant... Najważniejsza w pracy jest atmosfera, a jak jej nie ma to sie nie chce pracować...[/quote]
niema cos takiego jak atmosfera jeden drugiego by wlocie..........pozatym panuje wrednosc lub komus cos sie w robocie niepowiodło to sie ciesza.
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:49
autor: bleah
[quote="Tony"][quote="bleah"][quote="Tony"]obia mi pod gore z jednym autem sie grzebie poł dnia.nawymysla potem sie wycofuje.a klient miedzy czasie zgodizł sie na robote.to w oczach klienta wychodze na idiote,dopisze ze na siłe zostałem zmuszony byc w biurze bo koleszka miał problem w rodzinie,chromole taka robote. :angry2:
[/quote]
Szefowi to powiedz, niestety są ludzie którzy chcą pracowac, ale sa i tacy którzy tylko czekaja aż bedzie fajrant... Najważniejsza w pracy jest atmosfera, a jak jej nie ma to sie nie chce pracować...[/quote]
niema cos takiego jak atmosfera jeden drugiego by wlocie..........pozatym panuje wrednosc lub komus cos sie w robocie niepowiodło to sie ciesza.[/quote]
To "fajną" ekipe masz w pracy, jesli maszs opcje żeby zmienić to nawet sie nie zastanawiaj ...
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 21:51
autor: Tony
ekipa z komuny trzymaja sie stołkow bo wtym wieku ich niezatrudnia. no chyba ze do stodoły kombajny, zuki naprawiac
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 22:06
autor: Adrian_Malbork
[quote="JuStIcE"][quote="MiSiEk-GDA"]Naszego holenderskiego kolegi nie ??

[/quote]
Kolegi naszego holenderskiego kolegi

Mimo wszystko jest masakra

[/quote]
http://www.youtube.com/watch?v=pc68fzpE ... playnext=1 Czy ten kolega ma schowek za zegarami?! to dopiero ciekawy motyw.
BTW. kiedy Ślesin? chyba jestem ślepy
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 22:14
autor: polakotek
budzi sie we mnie morderca
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 22:14
autor: bleah
[quote="polakotek"]budzi sie we mnie morderca[/quote]
czemu ?:)
Re: Nocne mary...
: 23 kwie 2012, 22:15
autor: xdavvex
Preferuje ktos na kupno xboxa ? przerobionego:P tzn flashowanego?