Strona 93 z 666

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:41
autor: gwozdz
[quote="polakotek"]Genialny lakiernik nie wpadl na to, ze sie sciaga listwy jak sie cokolwiek maluje. Szlag mnie jasny trafi zaraz, bo z jednej juz mam zdjete, a jak z drugiej rusze to znowu bede miala auto do malowania... [/quote]

Witam w klubie :cool2:
W swoim classicu też tak miałem ale na szczęście zabrałem się najpierw za tą stronę która była robiona i miałem mniej klejenia :crazy:

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:43
autor: JuStIcE
Ja mam to samo u siebie :P Tak to już jest z naszymi genialnymi naprawiającymi za grosze po wypadku mechanikami, lakiernikami itp :(

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:44
autor: czaja
[quote="polakotek"]Lepiej mi powiedzcie jak te listwy spowrotem przykleic ;([/quote]
buahahahahah, co za cieć ten lakiernik :crazy: trzeba być skończonym debilem żeby tak pomalować auto.
A przykleisz na taśmę dwustronną. tylko jakąś dobrą, żeby nie odlazło zaraz.

a tak wogóle to witam. mało czasu mam na forum :( bo więcej mnie nie ma w domu jak jestem. No ale trzeba jakoś zarabiać na życie w tym naszym pięknym kraju. Nie wiem czemu, ale ciągle wolę tyrać w PL niż gdzies poza granicami. generalnie nie bałbym się wyjechać czy coś, tylko jakoś tak szkoda innym odbierać pracę.

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:49
autor: MiSiEk-GDA
[quote="polakotek"]Jestem taka wsciekla, ze sobie nie wyobrazacie :/ sciagnelam z jednej strony listwy (drzwi byly klepane, ale blotnik nic) generalnie bez zadnego uszczerbku dla auta, zdziwilam sie jak sie wzielam za druga strone auta - ta ktora byla cala malowana. Genialny lakiernik nie wpadl na to, ze sie sciaga listwy jak sie cokolwiek maluje. Szlag mnie jasny trafi zaraz, bo z jednej juz mam zdjete, a jak z drugiej rusze to znowu bede miala auto do malowania...

Lepiej mi powiedzcie jak te listwy spowrotem przykleic ;([/quote]
kurde a co rano pisałem uważaj by z lakierem nie poszło :/ cholera jakbym wykrakał, bo tu nie jedna osoba miała już taki przypał z z tymi listwami, zawsze możesz kupić też listwy od 6N2 i dać je w kolor budy i też będzie to ładnie wyglądać, zawsze taniej wyjdzie niż lakierka drzwi, a już najtaniej po prostu przykleić te stare co były :)
[quote="czaja"]a tak wogóle to witam. mało czasu mam na forum bo więcej mnie nie ma w domu jak jestem. No ale trzeba jakoś zarabiać na życie w tym naszym pięknym kraju. Nie wiem czemu, ale ciągle wolę tyrać w PL niż gdzies poza granicami. generalnie nie bałbym się wyjechać czy coś, tylko jakoś tak szkoda innym odbierać pracę.[/quote]
Piotrek powiem Ci, że ja bym wiele teraz dał by mieć taki zapier papier, bo szybciej by mi czas leciał, dziś gadałem z chłopakami od nas z ochrony, bo niektórzy na nocki chodzą pasażu pilnować, robota dupa nie ambitna ale ma być dodatkowym zarobkiem i zabiciem wolnego czasu, który jest teraz nie wskazany. Do tej pory mówię hamowałem się i nie chciałem takich fuch, bo wiadomo jak jest jak masz czas dla kogoś też do poświęcenia, teraz to tam wszystko jedno

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:50
autor: xdavvex
Piotrek doszły miliony ? :grin:

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 20:57
autor: polakotek
Jutro im granat wrzuce do ich budy. Niech umieraja papraki jedne. Nie dosc, ze rozliczalam sie z nimi bezgotowkowo i zarobili na mnie przynajmniej tysiaka to jeszcze tak spraprali robote. Po znajomosci oczywiscie :)

Jedyna dobra wiadomosc tego dnia jest taka, ze jade na zlot :)))

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:00
autor: czaja
[quote="MiSiEk-GDA"]dziś gadałem z chłopakami od nas z ochrony, bo niektórzy na nocki chodzą pasażu pilnować, robota dupa nie ambitna ale ma być dodatkowym zarobkiem i zabiciem wolnego czasu, który jest teraz nie wskazany. Do tej pory mówię hamowałem się i nie chciałem takich fuch, bo wiadomo jak jest jak masz czas dla kogoś też do poświęcenia, teraz to tam wszystko jedno[/quote]
Ano zawsze to parę groszy. tylko tak jak napisałeś - nocki. ja bym się nie odważył w ciągu dnia stać jako "ochrona".
[quote="xdavvex"]Piotrek doszły miliony ?[/quote]
raczej tak. w sumie nie sprawdzałem.
Pany, przypomnijcie mi gdzie się szuka taniego kuriera. musze kit Supersporta wysłać w Polskę. a pocztą to sie chyba nie uśmiecha. i może wie ktoś ile mniej/więcej waży kit kompletny?

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:01
autor: MiSiEk-GDA
[quote="polakotek"]Jutro im granat wrzuce do ich budy. Niech umieraja papraki jedne.[/quote]
Jak to mawia łysy ode mnie z roboty: spal im chatę :crazy:
[quote="polakotek"]Nie dosc, ze rozliczalam sie z nimi bezgotowkowo i zarobili na mnie przynajmniej tysiaka to jeszcze tak spraprali robote. Po znajomosci oczywiscie [/quote]
Mi tak magicy też 6Nkę naprawili po dzwonie w zadek, że nie wyciągnęli do końca budy i później lewą tylną lamą woda do bagażnika leciała :doh: przy każdym deszczu czy myjni miałem gnój :angry: sam później prostowałem i w ostateczności lampa na silikon uszczelniona była, bo inaczej nie dało rady :(

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:02
autor: czaja
[quote="polakotek"]Jedyna dobra wiadomosc tego dnia jest taka, ze jade na zlot [/quote]
też bym chciał. ale nie w tym roku. babel jeszcze za mały jest. a poza tym urlopu bym nie dostał, a i kasiorki mało.

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:02
autor: barmaz91
Wróciłem z garazu zaraz aktuala w temat polo dam troche jestem zły bo dzisiaj juz by polo odpaliło ale okazało sie ze przy montazu zakuwki wezy paliwowych pogniły i musze jutro jechac i albo zakuc albo kupic opaski

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:03
autor: webak
Barmaz nie zapomniałeś o mnie ? :blush2: :grin:

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:06
autor: barmaz91
zaraz ogarne spokojnie

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:06
autor: webak
luz, tak tylko pytam bo widzę zajęty byleś :oki:

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:08
autor: MiSiEk-GDA
[quote="czaja"]Ano zawsze to parę groszy. tylko tak jak napisałeś - nocki. ja bym się nie odważył w ciągu dnia stać jako "ochrona".[/quote]
wiesz nikogo tam obezwładniać klepać nie muszę podobno tylko bym pilnował i jakby był dym wołam przez radio łysego ekipę a ten robi egzekucję :vinsent: :grin: zobaczymy co z tego wyjdzie jeszcze, generalnie ja wychodzę z założenia, że żadna praca człowieka nie hańbi i zobaczymy co by z tego wyszło... to tylko takie gdybanie w tygodniu będę pytał tego ich menago. Poza tym to zobaczymy co wyjdzie jeszcze z tej gadki o pracę co idę na nią w środę, na nic się nie nastawiam standardowo: idę z czystej ciekawości i jak się uda coś to fajnie, jak nie to trudno działam dalej

Re: Nocne mary...

: 23 kwie 2012, 21:09
autor: barmaz91
zaraz bedziesz mial na mailu jak cos brakuje napisz