VWPolo Klub

harnasisko, wracając do Twojego projektu proponuję Ci:
-koła obecne dac w kolor np. "kawasaki", bądz rotor w naklejki+na to bezbarwny, bęben w "kawasaki"

-dokładka jak przyjdzie to w naklejki , tu masz ich sporo => http://allegro.pl/monster-rockstar-red- ... 28577.html
tylne lampy "emerytki"
-smoked front zawsze pasuje

Zdaję sobie sprawę,że to dośc szalona wizja, potraktuj ją jako jedną z propozycji [/quote]



MASZ JAKIES WIEKSZE INFO JAK TO WYGLADA wszystko bo troche sie pogubilem ;P

Koło =>
Znalazłem też naklejkę do mojej wizji => http://www.amazon.com/Shocker-rising-de ... B003B4FY3K
będę szukał więcej zdj. ...

no powiem ci ze kolo fajny pomysl, tylko ta zielen mnie sie nie widzi bardziej wolalbym w czern dac z biela albo odwrotnie

harnasisko
Czerwono Byłby ładny kontrast :vinsent:

No i zmiana planow jednak szeroka stal to co mi siedzi w glowie juz dlugo

8J przod tyl 8,5J 195/40 R14:)

Zimowy wieczorny powrót z krk i bra na masce juz

Troche ryzykowne (dla lakieru) zakładanie tej papy w takich warunkach. Na Twoim miejscu do wiosny schowałbym ją do szuflady

hmm, wiesz mozliwe ze tak ale czesto jak jade na trasie to te piaskarki i solanki tak wala kawalkami i mam obawy za i przeciw jest w sumie

Do twarzy jej w staniku A powiedz dzwoniłeś do krosna Załatwiłeś coś

Dzwoniłem, ale znalazłem w miedzy czasie taniej w Fredropolu, tylko ze samo spawanie. Ale mam też ugadane stale w przemyślu po świetach jade oglądać do odmalowania. i jedna lekko do prostowania, ale pytałem i w krk mi stal wyprostuja

No Panowie, powiem wam gleba uratowała mnie od stracenia tylnego zdezia;) chlopak ktory wpadl na mnie gdy stalem na pasach, zatrzymal sie na wysokosci belki gdyby byla to seria to polamany by byl

Majster :acute: posty się edytuje a nie pisze jeden po drugim

Jak to mowia keidys musiałbyc ten pierwszy raz ... no coż stało się mianowicie, wracając z Rzeszowa jechała przedemna terenowka, skrecala w lewo gdy cie zblizylem czekalem az zrobi miejsce, no i wolnym tempem zaczynalem ja omijać gdy ten nagle kiernukowskaz w prawo i wprost na mnie ;(.. efekty tego wyglądaja tak :



Co prawda gość bardzo wporzadku, bo sam nie wiedizał co robić ale zjechalem probil zdjecia, spisalismy papier w 2 kopiach, sam pokryje koszty naprawy. Adres wszystko podane. Jemu co prawda nic sie nie stało kawałek plasiku odleciał bo to terenow. ale ja dostalem w pier**

Do roboty:
Dzwi do malowania,
zderzak do malowania,
blotnik do wymiany

Auć... Nieciekawie... No ale skoro gość w porządku, to myślę że problemów nie będzie.

Ja mu dałem propozycje albo suzka u siebie mechanika, albo daje do swojego sam zaproponowal i do swojego mam jechac, i tak ide mu na reke, bo nie bd jechal do tego najdrozszego , tlyko do tego co dobrze robi w dobrej kasie.