a wiec przewertowalem forum, jednak nic na ten temat nie znalazlem.
sprawa ma sie tak ze mruga kontrolka oleju, wiec wkrecilem manometr i prawie wskazowke urwalem, na zimnym ok 40oC na wolnych 0.8 MPa czyli 8 bar, na goracym, po mordowaniu po miescie na wolnych jest spoko czyli do 1.5 bar, no ale od 1500rpm znowu jest maniana. dodam tylko ze olej jest swiezy, 15w40.
jedyne co mi przychodzi do glowy to zawor upustowy w pompie, ale tu kolejna przeszkoda, bo hans nie robi pomp do tych silnikow, wiec za febaja napieraja sie ok 600zl( po rabacie pewnie ok.400pln), a na alledrogo jest cos niby nowe za 250zl.
wiec bawic sie w uzywana pompe 30-50zl, czy da sie ta rozebrac i wyczyscic(?). albo caly motor kupic za 300zl.
pozdro
-- Sob Gru 05, 2009 12:12 pm --
a wiec odgrzeje kotleta,
wymiana pompy oleju nic nie zmienila, na starej bylo widac rysy na zaworku, jednak po wymianie cisnienie dalej oscyluje w okolicach 6-8 bar.
jakies pomysly ?
pozdro
zapchana odma, zamarznięta, lub spaliny do oleju sie dostają, lub zapchany filtr oleju
podczas pracy silnika prucz pompy takze robi sie ciśnienie i nie ma gdzie ujść u ciebie
u mnie olej wywaliło do komory silnika przez uszczelkę pod deklem. jutro rano odbieram od mechaniora bo myslałem że to głowica. Po mojemu zamarzła mi odma bo ją ostatnio samodzielnie spreparowałem po tym jak mi przewody sparciały. Użyłem kiepskiego węża ogrodowego i na zgięciach zrobiła się zwężka. Tak ze jak się okaże coś innego niż odma to dam znać , może to pomoże.
Pozdrowienia i inne wyrazy od Zygmunta III Wazy. :crazy:
No i sprawa się wyjasniła przynajmniej u mnie. Po wymianie uszczelki dekla którą uciekł mi olej ,odpaliłem przejechałem 3 km i wywaliło mi olej bagnetem. okazało się że odma zamarzła i robiło się ciśnionko i to ciśnionko wybierało najsłabszy punk i sruu z silnika. tak że odma ważna rzecz i trza o nią na zimę zadbać. Pozdrowionka.
witam,
podłączam sie do tematu. Dziś miałem nierzyjemną sytuacje podobną do tych co koledzy opisują. Dziś po skonczeniu pracy ok 22:00 wsiadam do samochodu i coś ciężko kręcił. jako, że mamy -7 na dworze, myślałem, że to ako słabe. Wiec pojechałem dalej, po dojechaniu do domu 20km poczułem jak śmierdzi olejem. zgasiłem silnik, otwieram maske i patrze, olej wywalił każdą mozliwą uszczelką... podejrzewam odme... ponieważ jakis czas temu zauważyłem tam masło.. pytanie skąd one sie wzieło, skoro nie bierze mi płynu chlodniczego, a oleju nie ubywa?? pytanie drugie polo ma przebieg 215tys. lać juz raczej 15W40?? czy jezdzic na 10w40?? i ostatnie pytanie jak wypłukac silnik od tego całego syfu??
konrad_rapid odma to raz
chłopie wskaźnik powinien się wychylić na maksa przy zimnym silniku nie wiem gdzie masz wkręcony czujnik ale... lepiej mieć ciśnienie oleju niż go nie mieć i zarąbać wał
widać że nie jeździłeś golfem mk1 diesel czy Audi B2,B3,B4 gdzie w standardzie były zegary dodatkowe