[9n] Radio oryginalne SYMPHONY PROBLEM

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

P
Pelus222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 47
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:48
Lokalizacja: Warszawa

[9n] Radio oryginalne SYMPHONY PROBLEM

Post autor: Pelus222 »

Witam
dziś po mroźnej nocy -10 stopnie odpaliłem rano polówke i jadę. Włączyłem radio i słyszę tylko głos z głośników wysoko tonowych umieszczonych w przednich słupkach. te w drzwiach przednich ani drgną przy czym jeszcze wczoraj działało wszystko jak trzeba. Sprawdziłem połączenia w radyjku i wszystko ok. a głośniki w drzwiach ani zabrzęczą, cisza. dopiero po jakiejś chwili gdy zacząłem bawić się głośnością coś zaczęły grać, wprawdzie charczą i brzęczą ale działają tylko jak zrobię trochę głośniej na skali minimum 10, poniżej nic nie działa.

Co to może być? Nigdy nie było takich problemów.
Co sprawdzić i od czego zacząć a może to wina mrozu i poczekać na ocieplenie?
z góry dzięki za podpowiedzi
Awatar użytkownika
elja
Swój
Swój
Posty: 908
Rejestracja: 01 lip 2009, 17:15
Lokalizacja: Lublin

Post autor: elja »

w drzwiach jest mokro... zawilgotnial głośnik od strony karoserii, chwycil mroz, i stad moga wynikac problemy z glosnikami. maja wieksze opory ruchu i dopiero przy mocy ktora daje radio przy skali 10 moga sie poruszyc. Moim zdaniem wstawic do garazu, odpalic jakas farelke, poczekac kilka godzin i zobaczyc czy wszystko woci do normy. nie warto ich uruchamiac w takim stanie.

To moja teoria, moze ktos ma inne pomysly. :)
P
Pelus222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 47
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pelus222 »

Dzięki za podpowiedź , spróbuje tak zrobić i napiszę jaki był efekt
C
Ciastek
Początkujący
Początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 30 maja 2009, 0:21
Lokalizacja: Siem-ce

Post autor: Ciastek »

[quote="elja"]w drzwiach jest mokro... zawilgotnial głośnik od strony karoserii, chwycil mroz, i stad moga wynikac problemy z glosnikami. maja wieksze opory ruchu i dopiero przy mocy ktora daje radio przy skali 10 moga sie poruszyc. Moim zdaniem wstawic do garazu, odpalic jakas farelke, poczekac kilka godzin i zobaczyc czy wszystko woci do normy. nie warto ich uruchamiac w takim stanie.

To moja teoria, moze ktos ma inne pomysly. :)[/quote]

Racja głośniki po prostu zamarzły , ja też miałem taki przypadek ;) Ciepły garaż i wszystko będzie ok :grin:
ZIELONE TDI - ECO 137KM/307NM
YAMAHA R1
P
Pelus222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 47
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pelus222 »

Macie racje, dziś bylo 1 na plusie, mróz odpuścił, sprawdzałem przed chwilką i wszystko działa ok.
Co prawda jestem troche zaskoczony bo służbowo jeżdżę Toyotą Yaris i nieraz byly niższe temperatury a głośniki grały jak burza. Ale coż co marka to obyczaj...

Dzięki i pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”