Panowie i Panie pomocy , uklad chlodzenia, gotuje sie silnik

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Panowie i Panie pomocy , uklad chlodzenia, gotuje sie silnik

Post autor: sarecto »

witam, wiem ze zapewne ten temat byl z milion razy...bo nawet w jednym sie udzielalem...ale nie mam jakos sily zebrac mysli zeby tego poszukac...potrzebuje na gwalt pomocy... nie mialem wg termostatu. nie grza lsie silnik...nie trzymal temp... byl ciagle zimny...majonez z oleju i wg... wymienilem plyn chlodzacy, wstawilem termostat... pieknei grzeje... 90 stopni trzyma... ale... jest jedno ale...dzisiaj musialem jechac do olsztyna. to miasto oddalone o 50 km. glownie jezdze po swoim miescie wiec nie mial kiedy porzadnei po dupie dostac i nie pokazal co go boli. no wiec jade do tego olsztyna...przejechalem 10 km na 5 biegu prawie bez gazu... 1800 obrotow... pieknie sobie jade...a tu patrze...temperatura ponad 110... to ja pierwsze co zrobilem to ogrzewanie na pale odpalilem...wiatrak na 4... zeszlo do 90...pomyslalem...cos sie przyblokowalo...wiec wylaczylem i jade dalej...za 2 minuty ponad 110 temp... no myslalem ze wylysieje... tak dojchalem do olsztyna... 2 szyby otwarte na maxa... ogrzewanie na pale... silniki 90 stopni...ale w samochodie bylo chyba kolo 50... bo w samych koszulkach jechalismy z kolegami...jak debile...mroz a my szyby otwarte i same koszulki. jakos szczesliwie dojechalem... zalatwilem co mialem zalatwic...wracam...i ta sama sytuacja...nie wytrzymalem tego...bo ile mozna siedizec w saunie...zatrzymalem sie...odkrecilem zawor wyrownawczy...bo myslalem ze moze zapowietrzony... nic...ani babelka...tylko ladnie parowalo...przewody cieple... wiatrak nie kreci...no nic jade dalej...dojechalem do swojego miasta... a tu pizd...zaswiecila sie kontrolka ukladu chlodzacego...no juz przegiece. zatrzymalem sie i zgasilem silnik. ostygl... pojechalem do mechanika swojego a on mi na to ze wiatrak moze byc skopany, glowica zapchana, albo juz zajarany silnik. i teraz co ja mam zrobic? niemiec ladnie ukryl usterke...i sprzedal zryty silnik w samochodzie...planowanie glowicy z zaworami 600zl... co ja mam szanowni klubowicze z tym zrobic? co wg moge zrobic sam? wiem ze moge odpalic wiatrak na sztywno zeby zobaczyc czy chodzi... lae czy sam wiatrak dalby rade ochlodzic silnik? przeciez jak jade na 5 praktycznie bez gazu...to sam ped powietrza nie zrobi tego lepiej? pomocy:(...
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
j
jakubu91
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 209
Rejestracja: 10 cze 2009, 20:40
Lokalizacja: Wrzosowa k.Częstochowy

Post autor: jakubu91 »

miałem podobną sytuację u siebie po wymianie termostatu, okazało się ze jakiś bubel kupiłem i musiałem drugi kupić. Może sprawdź czy termostat otwiera w ogóle u mnie cały czas był zamknięty i silnik się gotował.
s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Post autor: sarecto »

no juz na to wpadlem jak doszedlem do siebie...rano rozbebesze wszystko i ugotuje w garnku termostat...jesli sie nie otworzy...to sie posikam z radosci...bo jesli terostat jest sprawny...to chyba zamontuje w tym samochdzie pedaly...i bede jezdzil na nogach;P
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

ale nie kapuje co sie czepiasz wiatraka ? auto w normalnej pracy ma trzymac 90 stopni a wiatrak sie zalancza powyzej bodajze 95 stopni. Wiatrak to drugorzedna sprawa. Szukaj przyczyny gotowania sie plynu. Poczytaj o typowych ustrkach padnietej uszczelki glowicy, jesli masz takie to pewnie uszczelka a jesli nie to moze byc peknieta glowica, zapchana chlodnica, walnieta pompa wody i jeszcze kilka przyczyn. Acha dlaczego ci sie kontrolka plynu zaswiecila ? ubylo ci go czy co ?
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Post autor: sarecto »

juz odpowiadam...czepiam sie wiatraka...bo przy zamknietym liczniku temperatury sie nie krecil...wg sie nie wlaczyl...kontrolka sie zaswiecila bo silnik byl bliski zatarcia... to co sam sprawdzilem

nie ma ubytku oleju
nie ma dymu w zbiorniczu wyrownawczym (Spalin)
nie ma ubytku ani wycieku chlodziwa
nie kopci samochod
nie smierdzi frytkami z tlumika
no i wymieniony wczesniej wiatrak...nie trybi...

wiec teoretycznie to nie jest uszczelka...ale nie iwem czy nie glowica...termostat...badz jakis czujnik...;/... prawde mowiac...to wiatrak ma swoj czujnik w chlodnicy prawda/? wiec chyba temeperatura chlodnicy i motoru sie nie zgadzala...mzoe to jednak ten termostat...nie iwem.... jutro ugotuje w garnku termostat to sie dowiem... moze macie jakies inne propozycje...? bo ja juz sam nie wiem co robic...oprucz termostatu nic nie przychodzi mi do glowy.
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
k
ko-ma
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 21 lis 2008, 15:58
Lokalizacja: Końskie

Post autor: ko-ma »

A ja mam jedno podstawowe pytanie :
czy w momencie przegrzania sie silnika sprawdzona została temperatura samej chłodnicy ?
Czy nie była ona przypadkiem całkowicie zimna ? To by wyjaśniało, dlac zego wentylator sie nie załączył - jego czujnik jest na dole chłodnicy przy odpływie.
Stawiam na :
- zablokowany termostat, stale zamkniety, samochód jedzie na małym obiegu cieczy
albo
- zapowietrzony układ chłodzenia, korek gazowy nie pozwala cieczy krążyć w układzie
Awatar użytkownika
ql89
Początkujący
Początkujący
Posty: 180
Rejestracja: 17 lis 2008, 17:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ql89 »

wymieniłeś sam termostat ? Sprawdzałeś w jakim stanie jest kruciec? Bo jeśli jest uszkodzony wymiana termostatu nic nie da ! Więc po pierwsze sprawdź to ! :vinsent:
http://allegro.pl/item865900127_kruciec ... arosa.html to jest cos takiego, niby pierdoła ale przysparza wielu problemów :box:
s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Post autor: sarecto »

blya zimniejsza niz reszta ukladu. kruciec jest caly...a termostat ma 8 dni...jutro bede go gotowal w garnku zeby wykluczyc ze to on jest winowajca...klad byl odpowietrzony porzadnie...
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
Awatar użytkownika
Stawer
Początkujący
Początkujący
Posty: 115
Rejestracja: 20 lis 2008, 15:17
Lokalizacja: Dublin/ Lublin

Post autor: Stawer »

Moze sie czepiam, ale na pewno krocicec caly?? Czasem ludzie nie wiedza jak to powinno wygladac i mysla ze jest oki. Bolec termostatu ma sie opierac we wglebieniu w plastiku krocca (na srodku ze tak powiem) szasem sie robi dziurka w samym tym wglebieniu (przebija sie plastik) i wtedy bolec chodzi sobie swobodnie nie odpychajac glowicy termostatu bo nie ma sie od czego odpychac.

A z termostatami to powinienies wiedziec po kolegach klubowiczach, ze trafialy sie niektorym nawet i 3 wadliwe pod rzad.
Awatar użytkownika
ql89
Początkujący
Początkujący
Posty: 180
Rejestracja: 17 lis 2008, 17:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ql89 »

[quote=""sarecto""]blya zimniejsza niz reszta ukladu. kruciec jest caly...a termostat ma 8 dni...jutro bede go gotowal w garnku zeby wykluczyc ze to on jest winowajca...klad byl odpowietrzony porzadnie...[/quote]
kruciec kosztuje max 20 zł warto kupić i założyc skoro i tak bedziesz termostat wyjmował ! Może akurat odniesie to skutek ! :blind:
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Trza sprawdzić czy otwiera sie termostat oraz czy dochodzi napięcie do wentylatora chłodnicy można samemu zworką wysterować wentylator.
Obrazek
s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Post autor: sarecto »

no wiec tak, Panowie mieliscie jak zwykle racje... juz wszystko po kolei wyjasniam bo to byl ciag nieszczesliwych zdarzen...termostat owszem moze i byl sprawny... ale sie otworzyl.... i zablokowal w pozycji otwartej... a z racji ze kruciec byl na wykonczeniu...to nie wytrzymal...wypchalo nie dziurke...a pol tego wspornika wywalilo... takim sposobem na pale otwarty termostat...dalej tworzyl obieg zamkniety... wiatrak nie krecil...bo chlodnica byla lodowata...:p wiec cala naprawa kosztowala mnie 10 zl...termostat zostal wymieniony jakby po gwarancji... kruciec 8...i uszczelka krućca bo tamta byla juz zuzyta... teraz wszystko dziala elegancko... wiatrak tez chodzi...nic jzu nie gotuje... 90* max... to byl jak widac ksiazkowy rpzyklad paniki...i pecha...bo kruciec byl caly...ale widac byl stary albo uszkodzony...i nie wytrzymal... a termostat wyszedl tak daleko...ze sie nie cofal juz... ale nic to:D dziekuje wam serdecznei za pomoc... widze ze na forum nie dziala "pomogl" bo kazdy z was by dostal... naprowadziliscie mnie na dobry trop:) dziekuje jeszcze raz.
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
Awatar użytkownika
bleah
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1424
Rejestracja: 28 mar 2009, 15:44

Post autor: bleah »

sarecto
Najważniejsze że się udało zlokalizować i wyeliminować usterkę ... ;) pozdro
s
sarecto
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 11 wrz 2009, 16:09
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Post autor: sarecto »

no ja mam tylko nadzieje ze to sei nie odbije na zdrowiu mojego silnika:(
Obrazek

viewtopic.php?f=29&t=8650 - zielony prawie demon:p

pomoglem? pochwal:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”