Cos "tyka" za deska rozdzielcza.

[kobielczak]

Czesc.
Dosc trudno jest mi opisac moj problem, ale postaram sie jak najprosciej:

Umarl mi akumulator, kupilem nowy, zalozylem i autko smiga.
Zauwazylem jednak cykliczne "tikanie - tik tak", tak jakby za deska rodzielcza po lewej stronie od kierownicy, "zza" przelacznika od swiatel.

Dzwiek pojawia sie co 10-15 sekund. Zawsze gdy jest odpalone, lub gdy chociaz kluczyk jest wlozony. Zadnych dziwnych objawów nie zauwazylem.

Link do pobrania filmiku (10/11 sekunda jest ten dzwiek) - 600kb

20091217169.mp4

Prosze o pomoc.

[Artpolo]

Coś mi to mówi - bliski koniec cewki zapłonowej - ale głowy sobie uciąć nie dam.

[kobielczak]

Ktos moze potwierdzic? Na allegro patrzylem na ceny i sa od 50-150zl. Jaka jest "normalna" cena?

[Artpolo]

Czy po rozgrzaniu cykanie znika?
Cewka to stówka z reguły.

[kobielczak]

Z tego co zauwazylem to caly czas cyka. Od kilku dni. Zadnych dziwnych zachowan auta nie zauwazylem.

[Gzesio]

witam sprawdź czy nie masz włączonej tylnej wycieraczki i przekaźnik od niej nie cyka ja tak miałem a nie widziałem aby wycieraczka działała bo jej nie posiadam cewka to raczej nie będzie prędzej przekaźnik

[czaja]

Dokładnie. Tak "cykają" przekaźniki.

[kobielczak]

Ok sprawdze. Tylniej wycieraczki tez nie mam, tzn nie dziala... wiec moze faktycznie ten guzik jest wlaczony.

Dziekuje za pomoc. Po poludniu jak dokopie sie do garazu to sprawdze.
PozdraVWiam serdecznie!

[paffcio]

ja tez usunalem wycieraczke tylna i przez przypadek wcisnalem kiedys ten przycisk i przekaznik tykał
ps. jak cos mam cewki

[kobielczak]

Cewka jest ok.

Faktycznie to tikał przekaźnik, bo wycieraczka była wlączona. :oki: :oki:


Dziekuje ze pomoc i rozwiazanie tak błachego problemu

[rat4]

no rozmawialiśmy wczoraj na ten temat, też obstawiałem przekaźnik,,...oj fajnie gdybym się tak spisywał na STSie albo totolotku....
ciesze się że problem rozwiązany, już cię nic nie będzie denerwowało....

[suhhar]

pewnie nie na dlugo bo jak to polo nie ma dnia zeby sie cos nie działo

[kobielczak]

Yhmm....
Jakos dopiero po 12 miesiacach auto mi pierwszy raz umarło.. i to z powodu zimna wysiadl akumulator.

Co z tego ze kupilem za grosze szrot (mozna zobaczyc w moim temacie moja gablote), ale wazne ze smiga bez awaryjnie :crazy: