Ze względu na mrozy zostałem zmuszony do wymiany accu na nowy, tamten przejeżdził ze mną 7 lat, w ostatnich dniach wyciagałem i podładowywałem stary accu przy okazji sprawdziłem napięcie ładowania... zauważyłem coś ciekawego, nie wiem czy tak w tym modelu jest i ma być czy to ewenement... mianowicie, zaraz po uruchomieniu zmierzyłem napięcie ładowania równe 14,4V, po kilku minutach napięcie to tak jakby przełacza sie na 13,9V... jest sztywne przy obciązaniu światłami, tzn, gdy jest 14,4V i właczam światła to niewiele się zmienia, podobnie gdy jest 13,9V...
Czy polówki mają taką urodę że jest tu jakieś sterowanie poziomami napięcia ładowania ? Niby jest jakiś sens, po uruchomieniu ładuje większym prądem, potem spowalnia ale.. czy tak ma być czy regulator mi wariuje...
pozdr KN


