dymi na niebiesko 6n

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

B
Borsuk84
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2009, 19:37

dymi na niebiesko 6n

Post autor: Borsuk84 »

Witam,

Jestem nowy. Z ciekawości przejrzałem, bezskutecznie, forum w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące minie ostatnio pytanie: po odpaleniu, jak jest zimny, ale też jak jest obciążony, dymi obficie z wydechu niebieskawym obłokiem. Czy ktoś wie, o co chodzi? Czy to zapowiedź jakiegoś poważniejszego defektu, czy też po prostu "ten typ tak ma"?
Czy należałoby odwiedzić mechanika już teraz, żeby potem nie czekała mnie wymiana całego silnika?
Czy ma to związek z niewielkim poborem oleju (jak na ten przebieg - jakiś litr oleju na 2.500-3.000 km), z koniecznością czyszczenia totalnie zawalonej na czarno przepustnicy co 30.000-35.000 km, albo zbierającym się szlamem pod korkiem od wlewu oleju (czyszczenie co 10.000 km)?

Mam polówkę 1.0 z przełomu 98/99, 5-cio drzwiową, składaną w Polsce (więc totalnie ogołocona), uroczy kolor pistacjowy. Przejechane 191.000 km.
Nabyłem ją 5 lat temu, miała 96.000 km.
Generalnie, autko w porządku (poza objawem opisanym powyżej).


A jak w każdym samochodzie, w tym egzemplarzu solidnego niemieckiego "Das Auto" nie obywa się bez drobnych usterek, które stanowią o indywidualnym charakterze tego autka.
Problemy z zamkami to normalka, szczególnie zimą. No i oczywiście wyłamana łopatka w zamku od pasażera. Poza tym, włącznik świateł awaryjnych odmówił posłuszeństwa, złamała się dźwignia zmiany biegów (odpadła piankowa góra), pas bezpieczeństwa od kierowcy przestał się wciągać samoczynnie, odpadła klapka plastikowa zasłaniająca lustereczko u pasażera, fotele przednie nie przesuwają się po prowadnicach, nie odbija klamka od tylnych lewych drzwi pasażera, nie działa spryskiwacz tylnej szyby, światła mają natężenie porównywalne ze lampą naftową, klakson działa zależnie od jego humoru, padł czujnik od światła w środku kabiny i po zamknięciu drzwi (po ustawieniu przełącznika w położeniu środkowym) światło mrugało, a teraz ciągle się świeci, stale palące się na wskaźniku przebiegu komunikaty "insp" i "service", magicznie włączające się oryginalne radio VW Beta po zgaszeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka ze stacyjki (odtwarzacz kasetowy nie działał odkąd nabyłem to cudo)...na szybko tyle pamiętam...no może jeszcze zjawisko oszukującego wskaźnika poziomu paliwa w zbiorniku - po zatankowaniu do pełna, zaczyna opadać po przejechaniu około 150-180 km, a gdy wskazówka zejdzie do pierwszej pomarańczowej kreski (patrząc od prawej), to w baku są już suchoty (bo przejechane jakieś 650-700 km).
Ale z takimi drobnostkami można żyć...walory jezdne i spalanie nie uległy przez cały czas użytkowania pogorszeniu.

I nie narzekałbym, gdyby nie fakt, że ostatnio pojawiła mu się ta dolegliwość dymienia kolorem znanym mi z silników diesla zalanych "opałem".
Może warto jeszcze dodać, że mam problemy z jego odpaleniem w momencie, gdy go uduszę, np. zrywając zbyt szybko sprzęgło na krzyżówce. Odpala dopiero po paru ładnych minutach kręcenia, zawsze nie chwytając na wszystkie cylindry. Dopiero po chwili, po przegazowaniu, wchodzi na równą pracę. O chmurze granatowo - niebieskiego dymu w tym momencie nie muszę chyba wspominać.
Na koniec może wspomnę, że dwa lata temu miałem coś ze sprzęgłem - zatarło się łożysko, czy coś takiego. Nie wiem dokładnie, bo auto robił mechanik. Sedno w tym, że po dwugodzinnej jeździe po autostradzie, zjechałem na krajówkę i jedyny bieg jaki udało mi się wbić to była trójka. Po chwili, Polówka już nie wysprzęglała wcale, a co więcej, trójka była jakby zakleszczona - dźwignia poruszała się swobodnie, jak na biegu jałowym, a autko nadal ciągnęło. Mechanik nic nie wymienił...i nic się nie wypowiedział na temat "usterki" - dał tylko dobrą radę - dolewać "setkę" oleju do skrzyni raz w roku pokazując miejsce wlewu.

Pozdrawiam wszystkich zadowolonych użytkowników tego modelu...i proszę przy okazji o dobrą radę co do tego zjawiska kłębów niebieskiego dymu, szczególnie po odpaleniu (bez względu na porę dnia i roku).
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

Generalnie niebieski dym świadczy o spalaniu oleju. Patrz dwusuwy - kopcą na niebiesko a tam dodaje się olej do paliwa w celu smarowania.
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Gulunio
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 656
Rejestracja: 25 cze 2009, 0:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Gulunio »

Z tego co wiem, to jak napisał kolega wyżej spala Ci polóweczka olej. Wiąże się to z remontem silnika.
Evergreen :)

Klucze 2010 | Kozienice 2010 |...
Awatar użytkownika
bcs
Początkujący
Początkujący
Posty: 150
Rejestracja: 02 wrz 2009, 8:41
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: bcs »

Ewidentnie masz sygnały do remontu silnika lub jego wymiany.
Rozłóżmy Twój problem na części
1. Jeśli odpalasz autko i pojawia się "więcej" tego niebieskiego dymku to informacja, że puściły uszczelniacze zaworowe. W czasie postoju olej ścieka po zaworze i kapie na denko tłoka. Jak odpalasz to wypalasz ten olej. Jeśli uszczelniacze puszczają dość sporo to w czasie jazdy olej też ścieka i jest spalany (według Twoich objawów to raczej ten problem).
2. Nie ma "większego" dyma przy odpalaniu tylko jest po prostu cały czas. To bardziej wskazuje na zużyte pierścienie na tłokach.
Mam kilka rad zanim podejmiesz kosztowne decyzje.
- podjedź na stację diagnostyczną i zrób diagnostykę spalin. Zanim jednak to zrobisz zapytaj diagnosty czy dokładnie wytłumaczy Ci co poszczególne parametry wskazują
- ustaw zapłon
- sprawdź stan filtra powietrza - zawalony filtr powietrza też potrafi spowodować spalanie oleju
- napisz na jakim oleju jeździsz i kiedy ostatnio go wymieniałeś - może warto zmienić olej na gęstszy.
Jeśli powyższe rady nie pomogą to niestety czeka Cię walka z remontem. Ale to już inna bajka, jeśli dojdzie do tego to napisz, wrzucę Ci parę rad.
Pozdrawiam
Grzegorz

PS. A ta "setka" oleju do skrzyni to pełen wypas :yahoo:
Nasz sklep ze skrzyniami biegów i olejami] SKLEP - SKRZYNIE BIEGÓW
Nasze Aukcje na Allegro] AUKCJE ALLEGRO
Forum o Skrzyniach Biegów] [url=http://www.f
B
Borsuk84
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2009, 19:37

Post autor: Borsuk84 »

Od momentu nabycia auta zalewam silnik półsyntetykiem Mobil 1. Ostatnia wymiana miała miejsce miesiąc temu, przy 189.000 km.

W punkcie wymiany oleju doradzali mi wlać pełen syntetyk, ale nie byłem pewny i nie zdecydowałem się. Więc w misce olejowej jest nadal wspomniany Mobil.

Co do wymiany filtra powietrza. Robię to jednocześnie przy każdej wymianie oleju silnikowego, tj. co jakieś 10 - 12 tys. km.

Dzięki za poradę. W najbliższym czasie podskoczę do znajomego na diagnostykę i poproszę o badanie spalin i regulację zapłonu.

Napiszę o wynikach.
Awatar użytkownika
bcs
Początkujący
Początkujący
Posty: 150
Rejestracja: 02 wrz 2009, 8:41
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: bcs »

Dobrze zrobiłeś z tym półsyntetykiem. Zakładając, że Twój Mobil jest oryginalny to nie powinien być przyczyną niebieskiego dymka (niektóre oleje gorszej jakości potrafią się spalać mimo szczelnego silnika)
Z filtrem powietrza też ok, choć możesz na niego zerknąć po 5 tyś km, czasem w zależności od warunków wymaga częstszej wymiany. Tak trochę nadgorliwie, ale można pomóc swojemu silnikowi.
Trzymam kciuki za dobre wieści
Pozdrawiam

PS Ten szlam pod korkiem świadczy o niedogrzaniu silnika tj. o krótkich przebiegach. Warto przegonić czasem swojego poolowerka :). Moze też świadczyć też o jakiś problemach z odpowietrzeniem skrzyni korbowej (odma.)
Nasz sklep ze skrzyniami biegów i olejami] SKLEP - SKRZYNIE BIEGÓW
Nasze Aukcje na Allegro] AUKCJE ALLEGRO
Forum o Skrzyniach Biegów] [url=http://www.f
k
ko-ma
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 21 lis 2008, 15:58
Lokalizacja: Końskie

Post autor: ko-ma »

[quote="Borsuk84"]doradzali mi wlać pełen syntetyk, ale nie byłem pewny [/quote]
I dobrze mówili, osobiście miałem spore kłopoty z popychaczami zaworów po przejechaniu na połsyntetycznym Mobilu ! kilku tiecy w upale ( przy okazji silnik zaczął jeść olej ). Po powrocie do syntetyka wszystko się uspokoiło.
Fitr wymieniam kiedy jest potrzeba - skoro odma jest podejrzana - konieczne jest jej zdemontowanie i czyszczenia, a już na pewno wymiana wkładu filtra powietrza, totalnie nasączonego olejem; to właśnie z niego biorąś się tłuste osady w przepustnicy.
Awatar użytkownika
bcs
Początkujący
Początkujący
Posty: 150
Rejestracja: 02 wrz 2009, 8:41
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: bcs »

ko-ma, to nie wina półsyntetyka tylko jakości oleju. Odkąd MOBIL EXXON nie kontroluje rynku w Polsce, w butelkach z napisem Mobil nie zawsze znajduje się olej tej firmy. Co jakiś czas słychać, że zlikwidowano kolejną rozlewnię Mobila czy Castrola w garażu gdzieś na pipidówie. Mobil robi świetne oleje, a Levis świetne spodnie -a wiesz ile podróbek jest na rynku ? Handluję olejem od lat i znam realia naszego rynku.
Kłopoty z popychaczami wskazują, że miałeś badziewiasty olej i poklep się po ramieniu, że wróciłeś do syntetyka. Dobry półsyntetyk 10W40 nie powinien sprawiać żadnych problemów. A tak w ogóle jeśli jeździsz na syntetyku i silnik nie wykazuje zużycia oleju to nie ma potrzeby zmieniać na półsyntetyk.
Zerknąłem teraz do Autodaty, VW w silnikach AER i AEV dla naszego klimatu przewiduje oleje półsyntetyczne i oleje o SAE 15W-40 (!).
Kwestia tylko jakości oleju, który się wlewa do silnika.

U Borsuka84 problem leży bardziej w uszczelniaczach niż w oleju

Z ciekawości zapytam - ten półsyntetyk Mobila w sklepie kupiłeś czy zmieniałeś w warsztacie i mechanik lał go z beczki ?
Nasz sklep ze skrzyniami biegów i olejami] SKLEP - SKRZYNIE BIEGÓW
Nasze Aukcje na Allegro] AUKCJE ALLEGRO
Forum o Skrzyniach Biegów] [url=http://www.f
k
ko-ma
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 231
Rejestracja: 21 lis 2008, 15:58
Lokalizacja: Końskie

Post autor: ko-ma »

[quote="bcs"]ten półsyntetyk Mobila w sklepie kupiłeś czy zmieniałeś w warsztacie i mechanik lał go z beczki ?[/quote]
Akurat to ewidentnie nie była podróbka .
Nie wiem na czym to polega, ale półsyntetyczny Mobil 1 w upale ( a był naprawdę upał ) nie zdał egzaminu ewidentnie.
Olej z baniaka 4 l , typowe opakowanie sklepowe, kupione w sklepie, którego ksiegowość prowadzę, sklep zaopatruje się od lat u tego samego hurtownika ( dużego, dostawy bezpośrednio z sieci producenta ).
Awatar użytkownika
bcs
Początkujący
Początkujący
Posty: 150
Rejestracja: 02 wrz 2009, 8:41
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: bcs »

No to powiem Ci że bardzo dziwne, bo półsyntetyk Mobila nie powinien w upale mieć problemów w popychaczach. Przy mineralnym jeszcze można byłoby podyskutować.
Któryś z olejów robią dla Mobila w Czechowicach, może to ten półsyntetyk :)
Nasz sklep ze skrzyniami biegów i olejami] SKLEP - SKRZYNIE BIEGÓW
Nasze Aukcje na Allegro] AUKCJE ALLEGRO
Forum o Skrzyniach Biegów] [url=http://www.f
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”