Witam.
odkąd pamiętam moja polówka miała problemy z odpalaniem - przy kręceniu się 'zająknęła' albo w ogóle zatrzymała. przy następnej próbie odpalał. W końcu dorobiłem się nowego akumulatora, myślałem że to rozwiąże problem. Akumulator teraz mam 66Ah. Gdy jest zimny nadal ma takie zająknięcia dziwne. Czy problem tkwi w rozruszniku? świecach?