malowanie plastików wew.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

A
Anonymous

malowanie plastików wew.

Post autor: Anonymous »

witam patrzac na moje palstiki w srodku zniszczone powycierane itd klamki , obudowy , wloty wszystko praktycznie postanowilem to pomalowac oczywiscie w czerny kolor tylko jakim lakierem ? taki zeby niebrudzil sie , niebrudzil mnie i niewycieral sie probowalem tym boll do plastiku ale jajco dalo wyciera sie i brudzi na bialy kolor co radzicie ? najlepiej czern w polysku lub czarnym macie ale fajnym efektem
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

a moze lepiej folie termokurczliwa??
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

za duzo zabawy z tymi wszystkimi elementami klamki , obudowa klamki , nawiewy , konsola srodkowa tunel folia odpada
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

to jedyna metoda lakier a na niego bezbarwny. trwalosci folii nie osiagniesz ale napewno wytrzyma to dluzej niz sam lakier.

jesli chcesz chrom to mozesz sprobowac znalesc metalizacje procniowa w swojej okolicy,

albo malowanie proszkowe.
Awatar użytkownika
Michał88
Swój
Swój
Posty: 855
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:04
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Michał88 »

[quote="bruczyk"]albo malowanie proszkowe.[/quote]
Proszkowo nie pomaluje plastiku :amen:
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Ej opowiadasz że Boll do plastiku takie bee. Ja mam pomalowane tym uchwyty w drzwiach, obudowe stacyjki i wnęke zegarów i wygląda to bardzo ładnie. Fakt, ze uchwyty w drzwiach są już mniej matowe bo zwyczajnie sie wypolerowały od łapania ale całośc trzyma się dzielnie.
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

Michał88
http://www.plastech.pl/wiadomosci/artyk ... proszkowym

milej lektury :amen:

nie zapominajmy ze mowa tez jest o klamkach ktorych sie dotyka x razy dziennie
Ostatnio zmieniony 29 paź 2009, 21:09 przez Bruczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Swoje kratki i część paneli lakierowałem matowym lakierem odpornym na warunki atmosferyczne. 1,5 roku trzyma.
Najpierw plastiki wyparzyłem we wrzątku. Potem matowiłem drobnym papierem ściernym i kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej w kuwecie (Nie używać nitro - stopi plastik).
3 cienkie warstwy lakieru w odstępach 90 minut. Suszone w temp 40*C. I najważniejsze zakładać i używać po 48h.
Podstawowym błędem jest dotykanie lakieru przed jego pełnym utwardzeniem.

ps. przy odnawianiu plastików w polo warto usunąć nadlewki, które producent najzwyczajniej pozostawił nadając wnętrzu auta "niepodważalny urok i powodując tym samym wzrost uczucia komfortu"
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
Michał88
Swój
Swój
Posty: 855
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:04
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Michał88 »

Dziękuję kolego Burczyk choć maluję proszkowo to nie słyszałem o takim malowaniu plastików. I jest w tym jedno ale materiał musi być odporny na temperaturę od 120- 200 w zależności od producenta farby i wykończenia a im wyższa temperatura tym powłoka trwalsza.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Borek ja niejestem zadowolony z tego lakieru sprobuje jakims innym do plastiku jutro podjade do sklepu z farbami
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”