spraye do lamp

[_edi]

Mam parę pytań odnośnie sprayów transparentnych do przyciemniania lamp.
1: Sprawdzał już ktoś taki wynalazek? Jak tak to jaki jest efekt? Bo zastanawiam się po co kupować przyciemniane klosze skoro można samemu malnąć takim sprayem? (chodzi mi konkretnie o tylne lampy)

2. Jak to się ma z prawnego punktu widzenia? Bo przyciemnione lampy z homologacją można mieć, ale co ze zwykłymi oryginalnymi przyciemnionymi za pomocą takiego sprayu? Czy można za to stracić dowód?

3. Jeśli wszystko jest ok to jakich producentów polecacie?

[Skfarek]

ad.1 z tego co wiem to incognito miał malowane tylne lampy z tym że on na czerwono a nie przyciemniał

ad.2 myślę że do momentu kiedy nie ograniczysz świecenia lamp wszystko będzie ok chyba że trafisz na upierdliwego policjanta/diagnostę

ad.3 jak już to bierz coś znanego typu Motip (przystepny cenowo) lub Foliatec (droga sprawa)

[conan]

ja też moje malowałem na czerwono, bo wkurzał mnie ten ogromny pomarańczowy migacz .
Narazie jestem zadowolony bo lampy mają lepszy połysk niż przed malowaniem (lakier motipa), no i jak nie przesadzi się z ilością lakieru to każda świeci tym kolorem którym ma świecić

[Dziadek13]

A ja mam orginalne ciemne a wolałbym jasne rzecz gustu.

[wodar]

Ja takie lampy przyciemniałem. Tylko starałem je zrobic tak jak te dymione orginalne wyglądają ,żeby świecił odblask i reszta. Z tym sprayem lepiej nie przesadzac bo potem go trudno zmyc. Osobiście do przyciemniania bardziej jakoś proponuje folie do przyciemniania lamp z allegro. Przycieniałem tak lampy w golfie 2 i efekt był pioronujacy. Nie dośc ze dawały efekt lamp dymionych to nawet w dzień świeciłe tak jakby tej folii tam nie było.
to zdjęcie lamp z polo (zresztą mam je na sprzedaż) po własnoręcznym przyciemnieniu sprayem.
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1009/0067579.jpg