Belka to pikuś, uzywane chodzą prawie w cenie złomu i na tym forum na pewno znajdzie się ktoś kto ma na sprzedaż. Szkoda błotnika bo nie obejdzie sie bez wycięcia całego elementu i wspawania nowego. Poszukaj naprawdę dobrego blacharza bo to juz jakaś ingerencja w blacharke jednak jest i żeby potem nie zalęgła się ruda.
co do mamy to bez komentarza a blacharza mam dobrego i wyklepie to pięknie bez wycinania w zeszłym roku miałem podobnie zagięty błotnik od spotkania z tirem tyle ze lewy i tak wyklepał ze bylem w szoku belkę znalazłem w Krakowie za 300 zeta
szkoda mi tylko felg bo jedna ucierpiała i jeden dekiel sie rozlecial...
[quote=""szkodnik""]Mama wyleciała z zakrętu :x blotnik to nic ale bleka jest krzywa bo dostal w kolo ...[/quote]
[quote=""ZegaR_6n""]A kto placi za uszkodzenia? Bo zawsze mozna wyciagnac odrobine wiecej na inne dodatki [/quote]