[9n] przy zimym silniku piszczy pod maską

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

a
adass82
Newbie
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 24 lis 2008, 10:53

[9n] przy zimym silniku piszczy pod maską

Post autor: adass82 »

Witam

Od niedawna jestem posiadaczem 9N 1.4 16v 75KM i zauważyłem, że na zimnym silniku na 1ce i 2ce czasam coś mi strasznie piszczy pod maską, zwłaszcza na skręconych kołach. niech ktoś mądry napisze jaki pasek jest najpewniej do wymiany. Z góry dziękuje. :hmm:

pozdrawiam
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

wielorowkowy napedzajacy alternator. I nie do wymiany tylko najpewniej wystarczy naciagnac pasek.
Awatar użytkownika
kaska
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 371
Rejestracja: 14 lis 2008, 20:13
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kaska »

Może to być zużyty pasek od wspomagania kierownicy :hmm: Jeżeli od niedawna jesteś posiadaczem autka, proponuję sprawdzić, kiedy był robiony rozrząd i przy okazji w/w pasek od wspomagania. A jeśli miałby to być zwykły pasek od alternatora, to proponuję potraktować go WD-40 i powinno się uspokoić. ;)
IV Zlot, V Zlot, VI Zlot, VIII Zlot, IX Zlot, X Zlot, XI Zlot, XII Zlot...
No i fajnie...
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote=""kaska""]Może to być zużyty pasek od wspomagania kierownicy [/quote]
ten sam pasek napedza takze alternator

[quote=""kaska""]proponuję potraktować go WD-40 i powinno się uspokoić[/quote]
no, nasmaruj pasek to zasyfi kolo pasowe i bedzie non stop poslizg paska = brak ładowania i wspomagania kierownicy
i
irekk
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 21 lis 2008, 19:28
Lokalizacja: Lublin

Post autor: irekk »

Wspomaganie w POLO 9N jest elektrohydrauliczne !!! i nie jest napedzane paskiem wielorowkowym !!! - (bynajmniej ja tak mam w 1.4 tdi).
Naciąg paska do alternatora jest regulowany samoczynnie , więc diagnoza może być tylko jedna - wymień pasek na nowy (najlepiej markowy) i kłopot powinien zniknąć.
Awatar użytkownika
kaska
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 371
Rejestracja: 14 lis 2008, 20:13
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kaska »

[quote=""bazi""]no, nasmaruj pasek to zasyfi kolo pasowe i bedzie non stop poslizg paska = brak ładowania i wspomagania kierownicy[/quote]
Kolego ja przerabiałam ten problem, jak jeszcze nie było na rynku specjalnych sprayów do tzw. piszczących pasków. Dowiedzieliśmy się o tym, już nie pamiętam na którym kanale TV, ale zapewniam Cię, że to był program motoryzacyjny (sami byliśmy zdziwieni :shock: ) Powiem tylko tyle, że w jednym z poprzednich samochodów taty to poskutkowało. Zaproponowałam ten preparat, by nie naciągać kolege na koszty związane z zakupem typowego środka (bo WD-40 to każdy powinien mieć w domu) i też nie miałam na myśli broń Boże moczenia go całą noc, czy coś... :pukpuk:
Co do paska... Sugerowałam sie tym, że w naszej Polówce są dwa odrębne paski, ale fakt faktem w nowszych wystepuje jeden. Mój błąd. :?
IV Zlot, V Zlot, VI Zlot, VIII Zlot, IX Zlot, X Zlot, XI Zlot, XII Zlot...
No i fajnie...
Awatar użytkownika
cage009
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 312
Rejestracja: 21 lis 2008, 18:43
Lokalizacja: KRA

Post autor: cage009 »

Nie smarujcie paska WD-40!!! Rozsypał mi się kompletnie :) REMONT SILNIKA był :-(
j
jozefg
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 77
Rejestracja: 14 sie 2010, 7:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: jozefg »

Prosta i szybka metoda na ślizgający się pasek:
Kupić na grosze kostkę kalafonii (w sklepie muzycznym, taka do skrzypiec) i tym "nasmarować" pasek.
Tzn - na wolnych obrotach silnika dotknąć paska tak żeby pasek pokrył się kalafonią. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”