Coroczny wiosenno/zimowy temat - zmiany opon, rozmiary itp

Coś nie działa? Nie wiesz jak uporać się z usterką bądź problemem technicznym w Twoim polo? To właściwy dział,by zadać pytanie.

Moderator: Global Moderator

Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Coroczny wiosenno/zimowy temat - zmiany opon, rozmiary itp

Post autor: paffcio »

Panie i Panowie jako, że zauwazylem, ze coraz czesciej pojawiaja sie pytania na temat zimowych setupów zawiasu i kół w naszych polo i nie tylko to postanowilem zalozyc temat, ktory co roku pojawia sie u nas na 4um :)

W temacie gromadzic beda sie wszystkie pytania na temat firm i rozmiarów opon, setupów zawieszen na okres zimowy itp. :)

Ja u siebie bede musiał lekko podkrecic gewinde, bo mam zamiar wsadzic 185/60/R14 wiec bedzie troche balonowato, no ale takie stalowki mam wiec nie bede kupował R13 :)
Awatar użytkownika
rangerek
Administrator
Administrator
Posty: 1307
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:02
Lokalizacja: Mikololo
Kontakt:

Post autor: rangerek »

Paffcio balonowato niby ale biorąc pod uwagę jakość dróg w zimie to jak najbardziej słusznie :)

ja zakładam u mnie 185/65R15 a dokładniej
http://www.oponeo.pl/dane_opony/49/1587 ... 88_t.htmlx
Bronisławów 2006 | Turawa 2006 | Pławniowice 2006 | Muszynka 2006/2007 | Ślesin 2007 | Kłodzko 2007/2008 | Więcbork 2008
Obrazek
prywatne www | firma
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

rangerek
to fakt, drogi w zimie to masakra, tym bardziej, ze mieszkam w malej miejscowosci i czesto drogowcy poprostu sie nie spiesza :D

jedynym plusem jest to, ze jak juz odsnieza, to snieg sie ubije i nie odczuwam juz tak tych masakrycznych dziur, które znam juz na pamiec :D

ja raczej celuje w ładne, młode uzywki, no chyba, ze budzet pozwoli mi na zalozenie nowych oponek, co do rozmiaru to jeszcze nie jest przesądzone :)

[quote=""rangerek""]ja zakładam u mnie 185/65R15[/quote]
wejdzie takie cosik w polo na R15 ?
Awatar użytkownika
adas110780
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 264
Rejestracja: 06 cze 2009, 23:11
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: adas110780 »

a co myślicie o bieżnikowanych?
Obrazek
moje POLO <a class=\"postlink-local\" href=\"http]Obrazek[/url]
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

ja śmigam na Yokohama AVS Winter 185/55/R14 założonych na ori felgi vw Indianapolis. Jestem w miare zadowolony z tego setupu, opony jednak mogłyby być lepsze na śniegu, na suchym i mokrym zachowują się wzorowo. To któreś z kolei moje zimówki i jak na razie bezkonkurencyjna gumą jest dla mnie Fulda Kristall Montero 2
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Kolejny rok bez zimówek. W tamtym sezonie moje polo widziało 2 razy śnieg i raz dotknęło oponą. Ludzie zabijali się za zimówkami. Trzeba pomyśleć nad rozszerzeniem interesu.

Zgodzę się Paffcio, za miastem może być masakra. W mieście luz blues, droga mokra bo tak zasolili, że można śledzie marynować.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

ja powiem szczerze że te bieżnikowane nalewki są OK, używałem i jestem super zadowolony, cena też robi swoje,
na zimę zakładam 175 na felgach stalowych od seata 13 cali, Sava eskimo s3 made in france heh te same co rok temu, oponki jak na zimę oceniam na 4 w skali do 10 :D
U mnie bez zimówek i czasem łopaty w bagażniku się nie obejdzie, zimy są konkretne
Ostatnio zmieniony 05 paź 2009, 7:36 przez rat4, łącznie zmieniany 1 raz.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
komar
Początkujący
Początkujący
Posty: 105
Rejestracja: 06 kwie 2009, 19:09
Lokalizacja: żukowo

Post autor: komar »

witam
co do nalewek powiem ze :agree: cena
a do jakosci słowa złego powiedziec nie moge bo stare bmw przesmigało cała
zime :cool2: i jedno upalne lato :cool2: a to nie z oszczednosci tylko z braku czasu pracuje w systemie 6 w pracy 2 w domu albo 4/2 tyg i czasu brakło coby zmienic jak lato wytrzymały to zrobiło to na mnie wrażenie solidna robota upalne lato :talkative:

-- Wto Wrz 29, 2009 8:25 pm --

[quote=""Artpolo""]Kolejny rok bez zimówek. W tamtym sezonie moje polo widziało 2 razy śnieg i raz dotknęło oponą. Ludzie zabijali się za zimówkami. Trzeba pomyśleć nad rozszerzeniem interesu.

Zgodzę się Paffcio, za miastem może być masakra. W mieście luz blues, droga mokra bo tak zasolili, że można śledzie marynować.[/quote]
ponoc nie tylko o snieg chodzi ale i o temperature
a to jest inna bajka
jak wszyscy wiemy zimówki maja inna mieszanke i nie zawsze musi padac snieg aby zakładac zimówki
ps. pracuje w norwegi i gdy tyko wrzesien sie konczy to wszyscy zmieniaja na kapcie z kolcami bo temper. spada
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

komar wg mnie zimówki to klimaty biznesowe aby nakręcić ruch w interesie oponiarskim.
Sporo grzebałem na ten temat i okazuje się, że moda na zimówki szczególnie panuje w UE.
W niektórych krajach po prostu z salonu wyjeżdża się na całorocznych. No i wiadomo, że na śnieg zakłada się łańcuch.
Również zgodzę się, że w krajach skandynawskich to można jeździć właściwie tylko na zimówkach.

Zgodzę się również, że temperatura ma znaczenie. Oczywiście extreme. -10 to żadna niska temperatura.

Swoją drogą to ciekawe, że podaje się indeksy prędkości i ładowności a o indeksach temperatur pracy opon cisza.

Zapomniałbym - przy -10*C 15% polówek z tego forum nie odpali, przy -20*C na autobus prawdopodobnie pójdzie już 40%, przy -40*C odpali chyba tylko auto turzola :grin:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
michałoś
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:23
Lokalizacja: ok. Pułtuska, 50km od Warszawy

Post autor: michałoś »

Ja mam 175/60/13 kupiłem używki i jestem z nich zadowolony.
VW Polo Classic 1.4 60km 97r. || Sprzedane
b
borys_wrocek
Swój
Swój
Posty: 923
Rejestracja: 26 mar 2009, 14:31

Post autor: borys_wrocek »

[quote=""Artpolo""]komar wg mnie zimówki to klimaty biznesowe aby nakręcić ruch w interesie oponiarskim.
Sporo grzebałem na ten temat i okazuje się, że moda na zimówki szczególnie panuje w UE.
W niektórych krajach po prostu z salonu wyjeżdża się na całorocznych. No i wiadomo, że na śnieg zakłada się łańcuch.
Również zgodzę się, że w krajach skandynawskich to można jeździć właściwie tylko na zimówkach.

Zgodzę się również, że temperatura ma znaczenie. Oczywiście extreme. -10 to żadna niska temperatura.

Swoją drogą to ciekawe, że podaje się indeksy prędkości i ładowności a o indeksach temperatur pracy opon cisza.

Zapomniałbym - przy -10*C 15% polówek z tego forum nie odpali, przy -20*C na autobus prawdopodobnie pójdzie już 40%, przy -40*C odpali chyba tylko auto turzola :grin:[/quote]
To wyjedz z miasta zimą na letnich. U siebie mam letnie i zimówki. W golfie mam całosezonowe. I powiem jedno. Zdecydowanie wolę dwa zestawy. Różnica jest drastyczna.
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

[quote=""Artpolo""]Zapomniałbym - przy -10*C 15% polówek z tego forum nie odpali, przy -20*C na autobus prawdopodobnie pójdzie już 40%, przy -40*C odpali chyba tylko auto turzola :grin:[/quote]
przy -30 3 lata temu moje poprzednie polo odpaliło bez problemu... na to jest tylko jedna reguła, sprawny akumulator i układ zapłonowy...
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

czy ja wiem, moje odpalało z rana przy mrozach -25, -28 i nic się złego nie działo odkąd mam polę, może rozrusznik nie kręcił jak szalony ale nie zaznałem jeszcze problemów w zimie, aku mam z roku 2001 Varta tudor 44Ah, zobaczymy czy tę zimę da radę...
Co do opon to nie zgodzę się że jest to biznes oponiarski, kwestia w której części polski mieszkasz, dla jednych zimówki mogą nie istnieć dla drugich bez nich się nie obejdzie...
w mieście nie ma aż takiej ostrej zimy i wszystko jest odśnieżane na bieżąco itd.
Ja mieszkam w takim miejscu, że bez zimówek się tu lepiej nie pchać,
zapraszam do mnie na zimę na testy, gwarantuję że na letnich czy uniwersalnych wybijecie sobie nie tylko zęby... :D
nie wpadajmy w skrajności twierdząc że zimówki są nie potrzebne lub też że nie ma różnicy w porównaniu z uniwersalną oponą.... :scratch:
tutaj przykładowa droga w zimie (rok 2007 temp około -7 st C) foto robiłem z passata b3 2.0 benzynka :D
Obrazek
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
jujor
Swój
Swój
Posty: 934
Rejestracja: 11 lis 2008, 17:02
Lokalizacja: Tenczynek/Krk

Post autor: jujor »

u mnie na zime bedzie 205/55/16 :P typowo zimowo, nieprawdaż :P ?

a co do sensu jezdzenia na zimowkach, to moim zdaniem jak cos jest do wszytskiego to jest do niczego. opona claoroczna jest zla na zime i na lato. bezsens totalny, bedziecie pakowac kase w gwinty felgi a o wlasne zdrowie nie bedziecie dbac. opona to jest wlasnie to czym auto dodtyka ziemi/jezdni. musi byc najwyzszej jakosci i odpowiednia do warunkow. letnia w zime bedzie za twarda i to jest sprawa oczywista. pozniej idioci jezdzacy w zimie na latnich (nawet w miescie) wjezdzaja w tylki na swiatlach jak sie tylko zahamuje mocniej... :banghead:
Obrazek
CIVIC 1.6 VTEC
eks POLO

III miejsce Plac Manewrowy III Zlotu, Więcbork 08
II miejsce Polo IV Zlotu,
Awatar użytkownika
mike_plus
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 28 wrz 2009, 21:48

Post autor: mike_plus »

Witam

[quote=""komar""]co do nalewek powiem ze :agree: cena
a do jakosci słowa złego powiedziec nie moge bo stare bmw przesmigało cała
zime :cool2:[/quote]

Szczerze powiem że muszę się zgodzić z kolegą,
w zeszłym sezonie nabyłem 4szt nalewek 165/55R13 po 65zł za sztukę.

Zmuszony byłem kupić oponki klasy "Budżet", ze względów finansowych i złego słowa nie powiem, ok.7000 km w sezonie zimowym, oponki jak nowe, dały radę w mieście, trasie a i na nartach w Wiśle/Istebnej dały radę bez łańcuchów,

Jedno co zauważyłem na "-" to nieco głośniejsze były niż np Sava s3 u kolegi w Ibizie

Pzdr Michał
Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „100 technicznych pytań do...”