[9N3 GTI] cykliczny pisk - pomocy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
m4d4g4sk4r
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 22 mar 2016, 19:03
Lokalizacja: Gdynia

[9N3 GTI] cykliczny pisk - pomocy

Post autor: m4d4g4sk4r »

Witam serdecznie.

Od jakiś kilku miesięcy borykam się z problemem cyklicznego pisku z przednich kół. Na początku był to pisk z obu przednich kół (pojawiający się czasami przy jeździe na wprost, a zawsze przy lekkim skręcie kołami). Z racji iż wiedziałem że z przodu klocki są do wymiany olałem temat. Zamówiłem cały zestaw nowe tarcze i klocki (Rotinger GT nacinane nawiercane i ceramiczne ATE). Przedwczoraj wymieniłem wszystko, wyczyściłem, poskładałem do kupy (stare klocki miały po 5mm ale dwa z nich się rozpadły - materiał cierny odpadł od "obudowy" - najprawdopodobniej przegrzanie....). 150 km przeleciałem, pisk zniknął. No ale niestety po 150km pisk powrócił (tylko przednie koło od strony kierowcy, choć stawiam że druga strona to tylko kwestia czasu). Co to może być? Przy bardzo niskiej prędkości pisk (cykliczny) pojawia się nawet przy jeździe na wprost. Przy prędkościach 50-80 tylko przy lekkim skręcie w lewo. Przy hamowaniu pisk ZNIKA.

Z mojej obserwacji - zaciski są ok - prowadnice przesmarowałem, chodzą bardzo luźno, tłoczek podobnie - palcami można go było cofnąć. Jedyne co mnie zdziwiło i możliwe że tutaj leży problem - klocki od wewnętrzej strony tarczy nie mają luzu na tych blaszkach (zewnętrze klocki rękami można przesuwać wzdłuż, a wewnętrzne siedzą sztywno). Czy takie coś może powodować ten pisk? Przednie koła niestety się grzeją (fakt, mocy ponad 150% seryjnej i czasami dostają po dupie)?

Ktoś miał podobny przypadek? Może tarcza kotwiczna się podgięła? Tylko dlaczego objawiałoby się to piskiem przy skręcie?

Z góry dzięki za pomoc ;)
D
Darecki3037

Post autor: Darecki3037 »

sprawdź czy nie ma luzów na łożyskach kół.
m
m4d4g4sk4r
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 22 mar 2016, 19:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: m4d4g4sk4r »

Luzu na łożyskach nie ma.
Rozebrałem, wyczyściłem jeszcze raz, klocki podpiłowałem - chodzą już luźno w blaszkach. Tarcze kotwiczne (czy jak to tam się nazywa - osłony wewnętrzne tarczy) podgięte że nie mają prawa trzeć. Same blaszki podoginane.
Jutro obserwacje...
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”