
Hej,
Jakiś czas temu w mojej Polówce zaczęło coś stukać z prawej strony (przód) podczas skrętu w lewo oraz podczas wjeżdżania np. na krawężnik...ale od początku:
Pacjent: Polo 9N 1.4TDI 204r
Mniej więcej 2tygodnie temu wyjeżdżając z zakładu pracy przy ruszaniu i skręceniu w lewo (prędkość raptem jakieś 5km/h) coś uderzyło z prawej strony (przód, okolice koła). Wystąpiło to nagle, bo rano wyjeżdżając do pracy nic nie uderzało. Dźwięk przypomina jakby jakiś metal się naprężał i nagle popuścił. Dodatkowo intensywne uderzenia słychać także podczas wjazdu na krawężnik (z prędkością minimum 5km/h) a także podczas wjazdu na próg zwalniający (cichszę uderzenia).
Jedyna rzecz jaka przyszły mi na myśl to sanki, że może tam jakaś śruba jest luźna, tak więc klucze w dłoń i pod auto, ale niestety wszystkie śruby trzymały, żadnej nie udało się dokręcić nawet o ćwierć milimetra, dlatego wszystkie śruby powykręcałem, posprawdzałem i powkręcałem z powrotem - efekt? ŻADEN
Byłem również na stacji diagnostycznej ale diagnosta po przebadaniu i przejrzeniu samochodu niczego nie znalazł, "wszystko tak jak być powinno".
Już ręce mi opadają, bo co raz bardziej irytujące to jest

Sporo części (jak nie wszystkie) w zawieszeniu mam wymienione:
- amortyzatory+sprężyny - 2tys. km temu (MTS)
- poduszki amortyzatorów z łożyskami - 2ty. km temu (Febi)
- łączniki drążka kierowniczego - 4tys. km temu (Lemforder)
- łączniki stabilizatora - 4tys. km temu (Lemforder)
- gumy na stabilizatorze - 1.5tys. km temu (Febi)
- tuleje na wahaczach - 1tys. km temu (Febi)
- przegub wewnętrzny prawy - 5tys. km temu (ODM)
Czy ktoś ma pomysł co może powodować takie uderzenia? Dodam, że te uderzenie czuć delikatnie nawet na pedałach.
Może zna ktoś jakiś warsztat w Chorzowie/Rudzie Śląskiej/Zabrzu godny polecenia, w którym mechanicy potrafili by to zdiagnozować?
Mam także drugi problem:
Czasami zjawisko ma głośna zmiana biegów, zwłaszcza z 1 na 2 oraz z 2 na 3, może to być przyczyna zużytego oleju w skrzyni?
Dodatkowo na niskich obrotach (~1800 do 2000) słychać takie delikatnie jakby szuranie (?), głównie na 3 biegu, a także podczas gwałtownego dodawania i ujmowania gazu słychać także stuk (na niższych obrotach, poniżej 1900), ciężko mi go opisać, coś jakby bulgotanie wody (metalowej!

Wiem, że ciężko jest opisać stuki przez internet i wystawić diagnozę, ale może ktoś miał podobny problem i w jakiś sposób go rozwiązał, ew. znajdzie się jakaś osoba, która będzie mnie w stanie nakierować, gdzie owego problemu szukać lub ktoś poleci jakiś sprawdzony warsztat, jak wspominałem wyżej, w okolicach Chorzowa/Rudy Śląskiej/Zabrza.