Witam. Wczoraj gdy trochę bardziej przycisnąłem autko (polo9n 1.2) to wywaliło mi check engin'a oczywiście szybciutko sprawdziłem i wywaliło błąd P0140 i dowiedziałem się że to sonda lambda .. później sprawdziłem napięcie sondy lambda nr1 bank 1 i nr 2 bank 1 i pierwsza skakała mi od 0.1 do 0.8(0.1 za sek 0.8 sek 0.1 itd) a druga trzymała się 0.45,Ps wywaliło mi sondę jakieś 3000km temu ten sam błąd, wyczyściłem i jeździłem .. bo znajomy powiedział ze mam się nie przejmować.
a zatem pytanie czemu to tak skacze? czy coś z tym zrobić ?