Od jakiegoś czasu cieknie mi olej z polówki po kropelce, a dziś rano pojawił się dym. Okazało się że chlapneło większą ilość i się spala. Proszę o pomoc, co to za wyciek i co można z nim zrobić? Czy da się to naprawić w warunkach domowo-warsztatowych? Jaka jest skala trudności? Czy można z tym jeździć, moja żona codziennie dojeżdża do pracy i nie wiem co teraz...
Proszę o pomoc!
Załączam fotkę w celu diagnozy.

Z góry dziękuję za pomoc