Cześć i czołem po dłuższej przerwie! :hello:
Pora napisać kilka nowinek i informacji.
Polo dzielnie zniosło podróż na północ Francji. Bez zająknięcia pokonało 2100 kilometrów w jedną jak i drugą stronę. Średnio przejeżdżałem nie całe 400 km na 32 litrach gazu więc dobry wynik. Na Niemieckiej autostradzie wynik ten spadł do około 300 km ale tam dzielnie Polówka pędziła 180 km/h - pod górki gorzej.

Żadnych przykrych przygód, sama przyjemność.
1. Przed trasą wpadł nowy akumulatorek.
2. Oczywiście aby przyjemnie się jechało zadbałem o porządek za równo na zewnątrz jak i w środku.
3. Postoje miłe i przyjemne.
4. Trasa przyjemna i bezstresowa.
Tyle kilometrów bez przygód, a w górach się człowiek zagapił i chciał zawrócić w dziwny sposób. Sam nie wiem jak to zrobiłem. :oki: Na szczęście udało się zepchnąć delikatnie i nie było pod spodem samego betonu. Szkód - brak.
To tyle. Na tą chwilę przebieg dobija do 112 tysięcy i ciągle rośnie.
Pozdrowionka!