Witajcie, wczoraj przy spokojnej jeździe coś pierdyknęło konkretnie, i nagle auto zaczęło pracować bardzo głośno, zrobiły się luzy na lewarku i przy wychyleniu w prawą pozycje, jak do wbicia piątki pojawiły się stuki.
Jeździ, ale na tyle głośno żę policja chyba zabrałaby za to dowód rejestracyjny, czy tu będzie cała skrzynia do wymiany?
Jakbym mógł prosić o ewentualne widełki kosztów naprawy, polo 6n 1997 1.0 MPI
Dzięki Bartek