Witam. Mam problem z Polo 6n1, silnik 1.6 AEE 75 km , samochód stał miesiąc nie odpalany, chciałem go odpalić po tym czasie lecz zauważyłem ze nie równo chodzi, tak jakby na 3 gary, obroty nie falują, podczas jazdy dławi się, zauważyłem ze z wydechu leci troche wody, świece były zaczadzone ale nie mokre wiec wyczyściłem szczotką drucianą, kable w porządku, zauważyłem że na dwóch po prawej stronie bylo troche rdzy wiec wyczyściłem ale to też nie dalo efektu, kopułka też miała troche syfu ale również wyczyszczona. Jakaś rada ? Coś z katalizatorem ?
Jeśli chodzi na 3 cylindry. Wypninaj po kolei kable z kopulki. Wtedy zobaczysz na którym cyl nie chodzi. Samochod stał trochę czasu, więc wilgoci nałapał, i przy okazji rdzy etc. Poczysc, posprawdzaj, może gdzieś jakiś kabele zaśniedzial. Na początek układ zapłonowy i wtryskowy do sprawdzenia. Ew jeśli masz możliwość podłącz kompa i zobacz czy nie wywali jakiś błędów.
Prawdopodobnie świeca jedna dokonała żywota, wczoraj sprawdzałem kable zapłonowe wodą nie bylo zadnych komplikacji, a gdy zdjąłem jeden kabel od kopułki to na samej gorze chodził tak samo na wsadzonej czy wyciągnietej. Powiedzcie mi teraz wystarczy jedną wymienić czy trzeba już cztery ?
Witam. Jednak to nie świeca, ponieważ ma iskrę, jednak to kabel zapłonowy ponieważ po sprawdzeniu iskry strzelił mnie prąd a po drugie wziąłem na próbę kabel zapłonowy używany z Opla i chodzi teraz jak zegareczek, jednak musze i tak inny kabel kupić ponieważ ten od Opla ma za duże luzy na kopułce i boje sie ze spadnie podczas drogi(drgania) , kupić cały zestaw czy wystarczy jeden kabel ?
Cały zestaw. To nie żarówki że możesz wymieniać pojedyńczo - skoro coś jednego siadło to lada chwila siądzie reszta.. ZAWSZE wymieniaj komplet - czy to świece, czy to kable, czy to klocki (choć tu można parami, na daną oś).
miałem dosłownie to samo widzę że nie jest to jedyna przypadłość u mnie. Kable jak i świece wymienia się wszystkie więc lepiej zakupić cały komplecik, warto dopłacić niż później mieć jakieś niespodzianki.